Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Facet ze skazą na duszy

Nie potrafię zapomnieć o kobiecie która mnie odrzuciła

Polecane posty

Gość Facet ze skazą na duszy

Nie potrafię wyrzucić jej z głowy! Chodziłem przez pewien czas na grupę wsparcia i opowiadałem tam o niej, ale im dłużej to robiłem tym rosło moje przekonanie jak beznadziejne jest moje życie bez niej. Nie potrafię znieść myśli, że ona ma innego faceta. Nie wiem jak mam dalej żyć ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12121314
autorze chyba jesteś jakimś wyjątkiem, bo w większości to cierpią kobiety!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bez serca...
... nie jest niestety wyjątkiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ide spac2
ile czasumnelo od rozstania? zeby zapomniec trzeba czasu, czasem roku, czasem 2 lat zalezy tez jak dlugo trwal zwiazek, ja po rocznm zwiazku ochorowytwalam ok polroku, po roku bylam prawie oczyszczona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dobra rada dla sąsiada
A żona nie może cie wesprzeć w tej "traumie" ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I to nie ty sam masz taki poważny dręczący ciebie problem lecz obyło się bez zbędnych terapij i tym podobnych instytucij. To jest takie deztrukcyjne wewnętrznie że naprawdę ciężko się jest pozbierac w sobie,no ale zobaczymy u mnie to raptem 2 miesiące i wciąż ta sama jedna myśl o ''NIEJ''.To będzie trwało wieki dopóki nieznajdzie sie nowa choć i tak trwale bede wracal do niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znow wracam do tego z mocnym bólem serca to jak niespelniona milość i już tak niemam pojęcia czy to znisę ponieważ to była bardzo przewrotna sytuacja z nią otóż ma 39 lat i masę problemow o podłożu finansowym do tego syna 18 letniego i jej oględnym zdaniem nie przetrwa taki związek gdzie niewidać znacznej poprawy na coś bardziej trwalego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też ciekawe
Prawdziwa historia z byłego Związku Radzieckiego! Polarnik musiał sam sobie wyciąć wyrostek robaczkowy. Operacja się udała. Czy możliwe jest przeprowadzenie operacji wycięcia wyrostka robaczkowego na sobie? Okazuje się, że tak. Dowiódł tego Leonid Rogozow, lekarz radzieckiej ekspedycji polarnej, który musiał własnoręcznie wyciąć sobie bolący organ.Rogozow (27 l.) był lekarzem na stacji polarnej "Nowolazarewskaja" położonej na Ziemi Królowej Maud, na Antarktydzie. 29 - tego kwietnia 1961 roku poczuł ból w dolnej części brzucha. Do bólu dołączyła wysoka gorączka. Leonid juz wiedział - to atak wyrostka robaczkowego. Nie było szans wezwać samolotu ani pomocy z zewnątrz. Rogozow był jedynym lekarzem w okolicy - musiał sam przeprowadzić appendektomię wyrostka. Operacja została zaplanowana na następną noc, 30 kwietnia. Przy operacji mieli asystować mechanik oraz metereolog. Jeden miał podawać narzedzia, a drugi trzymać lusterko, w którym Rogozow mógł widzieć swój brzuch. Zabieg rozpoczął się od znieczulenia miejscowego przy użyciu nowokainy. Potem Rogozow dokonał pierwszego cięcia. Przez dwunasto centymetrowe nacięcie dostał się do wyrostka, który miał usunąć. Udało mu się tego dokonać, choć czasem musiał zdać się tylko na dotyk, gdyż w lusterku nie mógł wszystkiego zobaczyć. Samo usuwanie zaognionego organu trwało 30 - 40 minut, w tym czasie chory kilkukrotnie odpoczywał. Cała operacja zajęła godzinę i 46 minut. W tym czasie Rogozow rozciął sobie brzuch, usunął wyrostek, zaszył rozcięcie. Zabieg udał się w pełni. Odważny lekarz został bohaterem. Wspominano o nim w gazetach, przeszedł do historii. Udowodnił, że w sytuacjach ekstremalnych, człowiek jest zdolny do rzeczy, o które nigdy by się nie podejrzewał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×