Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość załąmana mama...

maz nie chce drugiego dziecka..pomozcie..:(

Polecane posty

Gość Mama Która Chce Wiecej...
To chyba powinnyśmy sie zamiec mężami - u mnie odwrotnie. Ja nie chce a Mąż chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz co Autorko
ciesz się, że masz chociaż jedno dziecko, a jeśli mąż nie jest narazie gotowy na drugie dziecko, to nic na siłę, bo to powinna byc wspólna decyzja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty wyżejjjjj
żal ci kogoś bo jest jedynakiem??? no rzeczywiście straszne . Znam wielu jedynaków i jakoś nie widzę żeby byli z tego powodu nieszczęśliwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ty wyzej!!!!!
jedynacy to nie wiedza jak to jest miec rodzenstwo. dowiedza sie wtedy jakrodzice umra i na swieta beda odwiedzac rodzenstwo meza. wtedy im dopiero zal dupe scisnie ale egoistyczni rodzice o tym za wczasu nie pomysleli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dgfrdg
Wydaje mi się że twój mąż dojrzeje jeszcze do decyzji o posiadaniu drugiego dziecka, być może potrzebuje czasu. Macie w domu dopiero 1,5 roczne dziecko, które na pewno wymaga dużo uwagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do robwalka!!!!
ta w sredniowieczu bo uwazam ze to fajnie miec rodzenstwo? puknij sie glowe, smieszna jestes hehehe!! poza tym reagujesz agresją, pewnie masz jakies problemy emocjonalne ze sobą... albo jestes po prostu sfrustrowana jedynaczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do robwalka!!!!sfrustrowana to ty jesteś,bo widać to po twoich postach,poza tym mam o 2 lata starszą siostrę!i co komu do tego ile chce mieć dzieci?a w twojej głowie drzemią jakieś stereotypy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do robwalka!!!!
ja mam w dupie ile ktos ma dzieci, dla mnie moze ich w ogole nie miec, ale jedynakow mi szkoda, co to za szczescie zostac samym jak palec po smierci rodzicow?? a ty jestes jakas nienormalna naskoczylas na mnie jak nie wiem co. idz leczyc agresje. SFRUSTROWANA JEDYNACZKO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SFRUSTROWANA JEDYNACZKO-jak już napisałam wcześniej mam o 2 lata starszą siostrę,ale jak widać czytać też dokładnie nie potrafisz!co do poziomu twoich wypowiedzi to właśnie osiągnęłaś poziom zerowy,a z takimi ludźmi się nie dyskutuje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moze tak odwrotnie
bo naskakujecie na autorke zeby nie naciskala meza, bo on nie chce to niech to zaakceptuje i sie cieszy, ze ma 1 dziecko wyzywacie ja, i ponizacie, a dlaczego ona ma rezygnowac ze swoich marzen dla meza i ma byc nieszczesliwa, maz musi byc szczesliwy a ona nie, moze zawsze pragnela miec duzo dzieci, rodzine a teraz co dla meza sie odwidzialao i ona ma sie zgodzic, a dlaczego nie odwrotnie niech ktos to uzasadni. Wytlumaczcie dlaczego ona ma sie poswiecic a nie on? jak kazdy z was(prawie) pisze ze ma jej 1 dziecko wystarczyc, ze ma byc tak jak maz chce to uzasadnijcie to skoro to takieoczywiste to moze i autorke przekonacie bo narazie tylko ublizacie a konkretow nie podajecie. Niech maz sie poswieci bo jak kocha zone to nie powinien jaj nieuszczesliwic do konca zycia, tym bardziej ze rozmawiali o tym przed slubem,. I zeby nie blo ze pewnie jestem w takiej samej sytuacji to nie nie mam dzieci i nie chce miec, ale wkurza mnie jak to pisza ze poswiec sie dla meza, nie naciskaj, ciesz sie jednym, maz bedzie nieszczesliwy...... a gdzie jest autorka i jej pragnienia i szczescie w tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty wyżejjjjj
jak zostaje sam jak palec? a mąż, dzieci, przyjaciele??? co to już nie ważni są? dla mnie mąż i moje dziecię jest na pierwszym miejscu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moze tak odwrotnie
i ma pelne prawo czuc sie oszukana przez meza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama.jedynaczki
nic nie jest tylko czarne albo tylko biale, posiadanie wiecej niz jednego dziecka nie gwarantuje, ze nie bedziemy sie czuli samotni, to nie w tym rzecz. Tak jak pisalam, wyobrazenia przed slubem na temat dziecka mijaja sie z tym, co sie dzieje, jakziecko juz jest. Wiec duzo zalezy od samych malzonkow, ich mozliwosci pojscia na kompromis... zarowno z jednej, jak i z drugiej strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moim zdaniem dziecku jest lepiej w rodzeństwem, Twój mąż nie mysli przyszłościowo tak żeby bylo dobrze dla dziecka tylko tak by było wygodnie dla niego, to troche egoistyczne. sama mam 2 rodzenstwa, więc w pełni Cie rozumiem, nie wyobrazam sobie miec tylko 1 dziecko....:/ moze przerosły go obowiązki, nie wiedzial wczesniej ze dziecko to całodobowy etat?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mąż myśli egoistycznie? A co
w przysżłości potencjalnie będzie ważniejsze-rodzeństwo czy praca? Łatwo urodzić stado dzieci. Gorzej stosownie je wyposażyć na przyszłośc w odpowiednie wykształcenie:O A propos przedmałżeńskiego planowania rodziny-przed ślubem planowaliśmy 2 dzieci. Mąż nawet chciał 4, ale to był taki kompromis;) Ja miałam jednak duże problemy w ciąży i koszmarny poród i długo nie czułam sie gotowa na drugie dziecko. Teraz sytuacja rynkowa staje sie coraz mniej stabilna i podjęlismy decyzję, że zostanie 1 dziecko. W mysl tego co niektórzy piszą, mąz powienien mieć gdzies moje odczucia i realizowac swoje plany:O W końcu on chciał mieć duża rodzinę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
facet to facet facet nie ma instynktu macierzyńskiego, nie zachodzi w ciążę, kobiety nawet samotne chcą mieć dziecko bo to jest naturalna kolej rzeczy, bo czują taką potrzebę, bo tak się spełniają. raczej nie spotkalam się z przypadkiem samotnego faceta który CHCE koniecznie mieć, nawet sam, dziecko ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Self Fish
" a moze tak odwrotnie bo naskakujecie na autorke zeby nie naciskala meza, bo on nie chce to niech to zaakceptuje i sie cieszy, ze ma 1 dziecko wyzywacie ja, i ponizacie, a dlaczego ona ma rezygnowac ze swoich marzen dla meza i ma byc nieszczesliwa, maz musi byc szczesliwy a ona nie, moze zawsze pragnela miec duzo dzieci, rodzine a teraz co dla meza sie odwidzialao i ona ma sie zgodzic, a dlaczego nie odwrotnie niech ktos to uzasadni. Wytlumaczcie dlaczego ona ma sie poswiecic a nie on? jak kazdy z was(prawie) pisze ze ma jej 1 dziecko wystarczyc, ze ma byc tak jak maz chce to uzasadnijcie to skoro to takieoczywiste to moze i autorke przekonacie bo narazie tylko ublizacie a konkretow nie podajecie. Niech maz sie poswieci bo jak kocha zone to nie powinien jaj nieuszczesliwic do konca zycia, tym bardziej ze rozmawiali o tym przed slubem,. I zeby nie blo ze pewnie jestem w takiej samej sytuacji to nie nie mam dzieci i nie chce miec, ale wkurza mnie jak to pisza ze poswiec sie dla meza, nie naciskaj, ciesz sie jednym, maz bedzie nieszczesliwy...... a gdzie jest autorka i jej pragnienia i szczescie w tym?" A ja się z TOBĄ ZGADZAM! I współczuję autorce.Coz moze z czasem mąż zmieni zdanie.Może jakiś kompromis uda im sie znaleźć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Self Fish
Ivalia Dokłądnie, kobieta i instynkt macierzyński to nie to samo co facet.I jego widzimisię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taka prawda. może za 10 lat malzenstwo sie rozsypie oczywiście życzę jaknajlepiej ale wiecie jak jest, różnie w życiu bywa. i kto Ci wtedy zostanie? dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×