dlaczego nie pociągają mnie kobiety?

Franek-to ze lubisz ogladac facetow to nie znaczy zes pedal.Niestety dzisiejszy swiat ma takie inklinacje.Ot chocby z roznymi artystami z czasow przeszlych co do ktorych nie mozna nic powiedziec.Jednak lobby pedalsko/lewackie na podstawie np.tego ze jakis artysta rzezbil czy malowal mezczyzn-dopatruja sie u nich tego zboczenia. Ci ludzie nie rozumieja tego ze jest swego rodzaju piekno neutralne-nie przypisane plci,aseksualne.oni nie potrafia zrozumiec tego ze ktos moze isc tak daleko ze np.podziwia cialo plci wlasnej bez zadnych podtekstow seksualnych.Jest to szczegolnie trudne do zrozumienia dla pedalow i ich lewackiego lobby jak.np.feministki.

Powiem coś więcej - Ja czuję się WYZWOLONY ze świata zmysłowego, które dostarcza złudnych pragnień. Ja czuję się WYZWOLONY ze świata materialnego, które stanowi marność nad marnościami. Ja czuję się WYZWOLONY ze świata złudzeń, które chciało mnie zwieść ku śmierci Ja czuję się WYZWOLONY ze świata kłamstwa, w którym pozwoliłem się stać jego ofiarą JUŻ nie jestem ofiarą złudnych pragnień ciała. W moim wnętrzu zagościł pokój. Nie muszę walczyć i szarpać się ze sobą, Nie muszę walczyć z pragnieniami ciała, nie muszę walczyć o zaspokojenie złudnych przyjemności ciała, nie muszę walczyć o doznawanie rozkoszy cielesnych, nie muszę walczyć i starać się o seks i wszystko co z nim związane. Jestem WYZWOLONY, ponieważ nie muszę już walczyć sam ze sobą!

Ave

Iskierko nie żartuj. Teraz Franków, tu będzie mnóstwo. A gimgówna w brud. I wszystko to będę musiał przeczytać :) Bo ktoś to musi ująć w drobnym komentarzu. Najlepiej w jednym zdaniu, ale jeszcze do tego nie doszedłem.

o Boże co to ma byc?

I tak Franek stał się szczęśliwym człowiekiem...

W jednym zdaniu?

A raczej tak sobie wmawia ....

Typowe prawiczki męczą się i bardzo im współczuję. Oni stali się ofiarami własnego ciała i zmysłowości. Na co dzień żyją niezaspokojonymi pragnieniami ciała, usiłują wypełnić pustkę w swoim wnętrzu i bardzo przez to cierpią. Myślą, że seks ich uratuje, że kobieta stanie się lekiem na wszystkie troski i kłopoty, wierzą, że kobieta wypełni po brzegi ich pustkę i natychmiast staną się szczęśliwi do końca życia. Jednym słowem, prawiczki pokładają nadzieje w marność kierują się złudnymi marzeniami. Ja nie czuję już żadnej pustki. Nie potrzebuje już kobiety, tak jak kiedyś potrzebowałem. Ja po prostu dojrzałem do życia na wyższym poziomie. Odciąłem to co nie dawało mi spokoju - mianowicie - pragnienia ciała, wypełnienie pustki, obcowanie z kobietą, zaspakajanie potrzeb natury seksualnej itd. Dla mnie SEKS i KOBIETY przestał istnieć. Te dwa chwasty z powodzeniem wyciąłem i czuję się WOLNY!!! Życzę tego wszystkim prawiczkom.

na dodatek prawiczek wszystko jasne

Oszzzz cholera Franek,to popłynąłeś teraz!

Nowy, jedno zdanie. Chowaj sie jak chcesz, jak długo chcesz i przed kim chcesz, a ten cholerny Amor i tak cię w dupę strzałką trafi.

Wiem, ze jestem bardzo przystojny. Czasem widzę, jak kobieta, z którą się mijam na ulicy patrzy na mnie zamyślona, a ja się do niej uśmiecham, ponieważ wszelkie jej nadzieje nie mają dla mnie najmniejszego znaczenia. Śmieję się z samego siebie, bo jeszcze niedawno sam bym się zamyślił i pogrążył później w marzeniach. A teraz na wszystkie kobiety, zarówno te piekielnie atrakcyjne i te mniej atrakcyjne, mam (brzydko mówiąc) WYJEBANE !!!

A wiesz czemu? Bo właśnie niejebałeś :p

Ojjj Franek,Franek... A co jak Ci się znowu odmieni w drugą stronę a wszystkie kobiety beda mialy wyj....na Ciebie?

Franusiowi trzeba chyba internet odłączyć i będzie git

będę wtedy cierpiał, tak jak cierpiałem wtedy, gdy czułem pociąg do kobiet, tak jak cierpią prawiczki. ALE, mam nadzieję, ze te czasy nie wrócą! Współczuję moim znajomym. Umawiają się z kobietami, spędzają z nimi czas. A ja - sam. Powiem tak, dobrze się czuję w swoim towarzystwie. Uważam, że spędzanie czasu z kobietą to strata czasu. Ja wolę zamknąć wyjść do parku SAM i SAM słuchać dobrej muzyki i SAM spacerować i myśleć bez niczyjej pomocy, i SAM zjeść obiad w restauracji w ciszy, SAM zanurzyć nos w książce itd. Kobieta byłaby dla mnie jak 5-te koło u wozu. Byłaby zupełnie zbędna. A jeśli chodzi o seks - to już powiedziałem - to jest chwast, którego się pozbyłem i już pragnienie seksu mnie nie nęka, bo dla mnie po prostu seks przestał istnieć.

Franek jest wyzwolony ,sam sobie odłączy chwasta jednego.

te Franek, chcesz? dam ci namiary na mojego eks, on też tak wszystko sam i sam...

To co daje mi spełnienie radość to: książki, filmy, muzyka, praca kobieta i seks to chwasty; każdy kto się ich jeszcze nie pozbył, będzie cierpiał i nie zazna chwili spokoju - tylko współczuć

cóż za urocza demagogia

Franciu,jeszcze tego nie wiesz,ale dowiesz się,że to właśnie Ty,a nie my,cierpisz:D Ale chyba jeszcze nie teraz.Na pewno nie teraz. A chwasty mają to do siebie ,że wyrastają na nowo:D Pamiętaj,kobiety były,są i będą:D

ty franek a nie jesteś przypadkiem tym innym -czyli ksiedzem?

Mysle, ze masz jakas depresje stad spadek libido. Pozdrawiam :)