pierwsza milosc nie do zapomnienia

witam...mam prroble sama ze soba...wlasciwie to nie problem tkwi w tym ze nie moge zapomniec swojego pierwszego faceta , zz ktorym bylam na powaznie...i choc minelo 2 lata jak widzialam go ostatnio sni mi sie po nocach...przedstawiaja mi sie rozne sytuacjez nim w roli glownej...nie wiem juz jak mam go wyycic z pamieci...porownuje do niego kazdego faceta z ktorym sie zwiaze...boli strasznie

Minęło ponad trzy lata od kiedy się nie widzieliśmy z E. Choć wówczas nie wiedziałem, czy to miłość. I dzisiaj nie wiem. I nie był to pierwszy związek. Wciąż porównuję kobiety do niej (choć w sumie może nie było tych kobiet za wiele do porównywania). Wciąż zdarza mi się "spotkać" ją gdzieś na ulicy. Bo tu jedna kobieta mi się skojarzyła - miała podobne włosy, tu inna - miała podobną "ogólną delikatność", tamta miała coś podobnego. Albo i nie miała, a i tak się skojarzyła. Choć właściwie prawie nic mnie obecnie z nią nie łączy, kilka smsów wymienionych raz na miesiąc czy dwa, to gdy coś się zdarza w moim życiu, wciąż łapię się na odruchowej chęci, podzielenia się tym z Nią, napisania jakiejś bzdurki, duperelki, śmiesznej rzeczy.

To magia pierwszej milosci. mozesz mi nie wierzyc ale mnie moj eks sni sie do dzis a minelo juz 7lat i tnw ja wtedy odeszlam wiec to nie tak ze teskni tylko ta porzucona osoba. ja uwazam ze to sentyment na zawsze juz zostanie.

rozumiem Cię,ze do Niej tęsknisz ...i w innych kobietach szukasz choć odrobinki wspomnien ... to jest piękne,,,,ze są męzczyzni którzy tak potrafią kochac. Mam nadzieje,ze niedługo poznasz smak miłosci wzajemnej:) co unosi w przestworzach i nadaje sens zyciu:D ................to pisałam ja....rozmontowana

3 lata...i jednak bylo to "COŚ" jak na razie w moim zyciu najwazniejszego...choć wówczas tez nie miałam swiadomosci ze az tak.

Niezapomniana pierwsza miłość ....tyle lat temu a potrafi nadal wywolac motyle i serce zmusić do przyspieszonego bicia, sprawić jeszcze raz, że czuję się Jak nastolatka. Ech życie zakpilo że mnie :-(

Tak samo niemogę wyperswadować sobie z głowy jej jakim cudem byla dla mnie choć to byla poważna miłość mego calego życia to i tak bez wahania utracilem ją i to nie z mojego przypadku:(

,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,, tyle lat ile kropek,tez nie zapomnialam