Czy na prawdę wszystkie 5 latki potrafią już czytać?

Ja czytalam komiksy (glownie Kaczora Donalda) juz w wieku 3-4 lat mozecie wierzyc lub nie.

Wierze, bo sama bylam takim dzieckiem. Takie dziecko owszem, mozna poslac do szkoly wczesniej i wtedy ma to jakis sens, ale tylko wtedy, gdy dziecko jest tak jak piszesz samoukiem, ze SAMO chce a nie rodzice kaza siedziec 2 godziny i pisac literki, zeby potem chwalic sie przed znajomymi ;)

Ja wlasnie pamietam ze jak mialam 2-3 lata zobaczylam u kuzyna klocki-literki. Strasznie chcialam takie i mama mi kupila. I tak jakos wyszlo ze sie z tego nauczylam sama i z takich prostych, malych kwadratowych ksiazeczek dla dzieci. Reszta to bylo formalnosc. Liczyc i rozwiazywac proste dzialania tez potrafilam, pamietam ze dzieci mnie nie lubily czasami przez to bo one nie znaly odpowiedzi a ja zawsze.

to ja z 21-40 moje dziecko idzie teraz do zerowki, bo musi, dotychczas siedzialam z nim w domu. Do pierwszej klasy nie posle za rok, bedzie 2 razy w zerowce,pomimo, ze jest mądre. Zerowka to zerowka zabawy itp itd a pierwsza klasa to juz obowiazek, nie poslę i juz, bo pan tusk sobie tak zyczy, choc zna litery, cyfry, pisze, czyta dodaje i odejmuje. Sam sie nauczyl, nie po to, bym ja sie miala czym chwalic, bedzie powtarzal zerowke, wlasnie sie odwoluje o odroczenie

Robisz mu krzywde. A pytalas sie go w ogole czy on chce isc do szkoly, czy to tylko twoje widzimisie??

to ja z 21-40 to do mnie to pytanie? nie pytalam, bo jednak dziecko widzi swiat, tak jak mu przedstawia rodzic. Skoro ja mowie, ze w zerowce bedzie super, to moje dziecko tez tak mysli. Nie zniechecam go odnosnie szkoly,ale biorąc pod uwage fakt, ze jestem samotną mamą, moj mąż nie zyje, i bede pracowac, to wolę, by moje dziecko siedzialo w zerowce bawiąc sie z dziecmi i panią niz samo w swietlicy szkolnej, to moja decyzja

Pięciolatki nie muszą umieć czytać. Pięciolatka należy przygotować do nauki czytania i pisania poprzez zabawę i szereg ćwiczeń. Jeśli umie - co czasami się zdarza - to spoko. Ale obowiązku nie ma. Umiejętności te ma zacząć nabywać dopiero jako 6-latek w I klasie. Poczytajcie podstawę programową wychowania przedszkolnego i pierwszej klasy.

Powiem ci ze za przeproszeniem gowno prawda. Jesli dziecko jest inteligentne od malego bardzo szybko nauczy sie dokonywac wlasnych wyborow i miec wlasne przemyslenia. ja taka bylam (nie chwalac sie, bo to nie o to tu chodzi), i np w drugiej klasie podstawowki wyrobilam sobie opinie nt. religii i wiary po dosc intensywnej analizie i odmowilam uczeszczania na lekcje religii. Moi rodzice musieli mnie wypisac.

Pozwolę się nie zgodzić z Twoim zdaniem. Moje dziecko będzie 2 razy w zerówce, ponieważ ja tak zdecydowałam. Będzie jeszcze miało całe życie przed sobąna dokonywanie samodzielnych wyborów i decyzji, teraz jeszcze decyduję ja.Jak już napisałam muszę wrócić do pracy i zakladając, że pracujemy 8 god, a lekcje w 1 klasie trwająokoło 4 godz, nie chcę, by moje dziecko siedziało na świetlicy szkolnej i się nudziło, wolę, by w ty czasie było w zerówcw a'la przedszkolu, gdzie czas ma zagospodarowany i jest pod okiem pani przedszkolanki i wśród innych dzieci. Jak mi za jakiś czas dziecko da znać,że jest gotowe na coś więcej, to się dostosuję, dziś uważam tak, a nie inaczej. T e jest mądre, nie znaczy, że muszę na silę wysłac dziecko 5 lat i 8 miesiecy do pierwszej klasy

nie znam teraz takiego 5latka co potrafi czytac, Są dzieci które to interesuje i chcą cie uczyć, taki był mój sostrzeniec. W zerówce już pieknie czytał, za to jego siostra nauczyła się wtedy kiedy musiała czyli w 1 klasie. Ciężko jej to szło, chodziła na specjalne zajęcia. Każde dziecko jes inne i rozwala mnie jak rodzice uczą dzieci mimo tego że one nie chcą. Moja ma 4 lata i nawet nie mam zamiaru jej uczyć czytac, nauczy się jak pójdzie do szkoły, chyba że będzie ją to wczesneij interesowało. Teraz zna cyfry, kilka potrafi napisać ale sama się mnie pytała, była tym zainteresowana. Daj sobie spokój z tym słuchaniem innych bo duzo to bzdury wymyślone przez rodziców. 5latek nie musi potrafić czytać, dopiero w 1 klasie będą się uczyć pisać i czytać, w zerówce poznają tylko duże literki (wiem bo mój bratanek teraz chodził) no i nie maja obowiązku ich znać, co zapamieteją to zapamieteją.

do autorki twoje dziecko w wieku 5 lat dużo umie, i nie wiem czemu chcesz na siłę uczyć go więcej, każde dziecko ma własny etap rozwoju, moje dziecko w w wieku 5 lat nie czytało nawet mama, tata, zaczął w wieku 6 lat, teraz ma 7 lat i czyta książki dla dzieci w wieku. Teraz istnieje straszna presja , znam dziecko które w wieku 4 lat zaczęło czytać ale takich dzieci jest malutko, przeważnie 6 lat, to jest wiek w którym dziecko zaczyna czytać

Moj syn w wieku 5 lat juz umial czytac,ale to tylko dlatego ze zaczal szkole gdy skonczyl 4 latka(nie mieszkam w Pl) Gdyby do szkoly nie chodzil mysle ze w tym wieku jeszcze czytac by nie umial,no moze literki by znal i tyle.

Moja ma 6 lat i nawet jeszcze nie chce słyszeć o nauce liter a co dopiero czytanie. Gdybym tak zupełnie jej odpuściła to do śmierci by się tych liter nie nauczyła i analfabetą była. Moje dziecko wdało się we mnie - jest wygodne, cwane w granicach swego leniwego postrzegania świata. Jednym słowem jest inteligentna ale leniwa wybitnie.