Czy mężczyzni mogą mi to wytlumaczyc?

Ale Ty mówisz o sytuacji, kiedy ludzie są razem :) oczywiście w moim związku bywały bardzo szczere rozmowy, kiedy to ja mówiłam co mnie boli itd. Przecież samo zerwanie wyszło z tego, że powiedziałam mojemu byłemu, że mnie zaniedbuje. On powiedział, że wie, że się zmienił i że nie ma na to wpływu, że to wygasa :( no nieważne :) chodzi o to, że jak ludzie się rozstają (zwłaszcza z inicjatywy tej jednej albo tej drugiej osoby) to przecież okazywanie bólu osoby porzuconej jeszcze bardziej spowoduje, że będzie na pozycji straconej :( właśnie nie można okazywać swojego cierpienia :) trzeba się pokazywać z tej lepszej strony, po to aby wzbudzić żal w osobie porzucającej :) ale oczywiście Twoja wypowiedź jest całkowicie odpowiednia do tego, kiedy ludzie są razem :)

No właśnie. Czy zapytałaś "Czego ode mnie chcesz? Przecież mnie rzuciłeś." Jak nie, zapytaj. Nie muszisz okazywać mu bólu, natomiast nielogiczność jego zachowania jak najbardziej możez mu wykazać.