Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

jestem pewna 29

STYCZEŃ 2013 - zapraszam wszystkie świeżutkie mamy :)

Polecane posty

Cześć dziewczynki!!! No milczę ostatnio, bo w ogóle nie mam czasu.. dziś dopiero zajrzałam do Was i wyczytałam wszystko :) Dziękuję bardzo za oddane głosy na Kacperka, ja się zrewanżuję jutro, bo już dziś wykorzystałam głosiki :) U Nas wszystko w porządku.. Niunio zdrowiutki, kochaniutki i piękniutki :-P ;) Ja jak jest tak w miare ciepło to zakładam niuniowi body z długim, pajacyk, czapeczkę bawełnianą, bluze lub cieniutką kurteczkę, spodenki i buciki :) Ja ostro wzięłam się za siebie.. dlatego nie mam czasu :/ W poniedziałki, środy i piątki mam treningi z trenerem w inne dni latam na fitness...itp. No i wszystko się super układa u Nas :) Przepraszam, że tyle się nie odzywałam :* Buziaki.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Jak Wam czas mija z dzieciaczkami? U mnie w porządku. Mały jest bardzo grzecznym dzieckiem. Nie miał kolek, spi tez w nocy super od 10 do 6. Daje rade z zajęciami i egzaminami. Nawet dostałam się na uniwersytet na 3 rok. Jedyne co nam się przytrafiło to po mleku modyfikowanym zrobił się cały czerwony, spuchly mu oczka i musieliśmy pojechać do szpitala. Okazało się że może być uczulony na mleko krowie :/ co mnie trochę dziwi bo wcześniej kilka razy to mleko juz jadł. Ale za mały jest na sprawdzenie tej alergii. Chcialam zacząć karmić go pol na pol bo teraz mam tyle egzaminów I pisania różnych referatów ze byloby łatwiej ale niestety po tej przygodzie musimy zostac przy moim mleku :) Miala może któraś z was taką sytuację? Czy to oznacza że jesli się to sprwwdzi to zawsze będzie uczulony na to mleko czy mu przejdzie? Co do kąpieli to uwielbia. Po niej smaruje go wazelina (pol na pol ciekla I stala, która dostalam w szpitalu bo mial tez bardzo sucha skore i powiedzieli ze to egzema niemowlęca) I juz ma bardzo gładka. I w sumie nic więcej nie używam. maly ma juz 13 tyg i wazy z 7kg. czyli niemalże dwa razy więcej niż przy porodzie. A ! I chyba nie pisallam po porodzie za dużo. W dwa tyg polog. Polog gorszy od ciazy I porodu. Nie lubie jak mi cos leci a podpasek nie trawie I ciężko było. Waga 55 kg czyli jak na starcie. rozstepow troche mam na biodrach ale cienkie I sie wybielaja powoli. takze cacy wszystko idzie :) maluch slodziak. :) I nazwalismy go Vincent. a wolamy wini albo wicek. pasuje mu bo ma blond krecone wloski I grubiutki jest :) teraz ma faze na slinienie I wkladanie calych piastek do buzi . A jak wasze maluchy się rozwijają? pozdrawiamy z wickiem xxxx

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a pisalyscie jak ubieracie. my mamy 9-12 stopni I zakladam mu body z krótkim rękawem na to bluzka z dlugim sweter badz bluza i bezrekawnik z polara. no I spodenki I skarpety. bez czapki. no I chyba na zdrowie mu wychodzi bo katarku nie mial nigdy. ale u was teraz lato się robi !!!! zazdroszczę! my jedziemy do polski w czerwcu. oby grzalo bo Tęsknię za słońcem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kotkotkot
witam po dlugiej przerwie . Nas ominely kolki synek grzeczny bardzo duzo rozumie usmiecha sie jak szalony :D ostatnio opanowalismy nawet taktyke samodzielnego zasypiania poprostu wkladam go do lozeczka i wychodze a co do porodu to poszlo szybko jakies 2-3 godz i maly byl z nami ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Panna młoda podziwiam, podziwiam(PS.głosiki oddawane regularnie) ja na razie osiągam szczyty lenistwa chyba :P, ale też nie mam z kim maluszka zostawić aby gdzieś wyjść. Mężowi nie chce po pracy też za bardzo dupy za przeproszeniem zawracać bo ostatnio przychodzi padnięty jak mucha, albo go nie ma bo ma akurat zmiane od 14 do 22, ale i tak nieźle bawi się z małym jak ma tylko chwilkę i jak jest na czas kąpieli w domu to kąpiel jest jego :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny myślicie że da nam te dłuższe urlopy, ja dziś od rana jak na szpilkach bo strasznie bym chciała zostac z małym dłużej w domu, bo za bardzo nie mam go z kim zostawić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czerwonag jednak sa urlopy:) weszlam tylko zobaczyc czy ktos pisal i szok ze nie te co zawsze he:) fajnie ze u was dobrze i ze kolek nie bylo itd nas nie ominely ale nie bylo zle. za to Natala ma teraz faze wyzynania sie zabkow i jest marudna strasznie wiec smaruje jej dziaselka i czuje ze niedlugo bedzie pierwszy zab:D keerah-ja zawsze ubieram malej czapke,nawet do autka. jakos boje sie wyjsc bez. uciekam spac bo pewnie Natala niedlugo obudzi sie na mleczko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, gratuluję, dla was również dłuższe macierzyńskie. Ja niestety... nie załapię się. Od wczoraj przez to płaczę... cóż. Takie życie. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie jak dobrze pójdzie to wrócę di pracy w marcu albo kwietniu. Z jednej strony super ale z drugiej, pracuje w przedszkolu i to juz będzie zgrana grupa ze znana sobie panią a ja tak wejdę w połowie bije się, ale wole zostać z małym. Dziewczyny mam głupie pytanie jak mój Stasiek ur się 9.01. to 9.05 kończy cztery miesiące u moge mu wprowadzać powoli kaszkę jabłko i inne takie tak ? Ciekawa jestem jeszcze jak rozwiążą za ten roczny macierzyński urlop wypoczynkowy. A wiecie ze znalazłam artykuł ze babeczka podała do stadu zakład o nie wypłacenie trzynastki jak była na zwolnieniu lekerskim z powodu zagrożonej ciąży i potem za macierzyński i sprawę wygrała bo nawet Trybunał Konstytucyjny odrzekł ze to nie zgodne z konstytucja bo matka i dziecko są objęte ochrona państwa i nie mogą nic tracić. Kurcze nie wiem czy do siebie do pracy nie napisać powołując się na ta spraw bo do wypłacenia mi za poprzedni rok zabrakło mi tygodnia pracy, bo poszłam na zwolnienie lekarskie bo miałam ciążę zagrożona. Co tam u Was dziewczyny jak maluszki rosną, mój się rozgadal strasznie i wszystko go zaczyna interesować, rozgląda się na wszystkie strony zaczyna lapac wszystko a najchetnie by sobie cale raczki wlazyl do buzi. 8 idziemy na usg brzuszka bo strasznie ulewa takimi chlustami nawet po trzech godzinach od jedzenia i lekarka dala skierowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka! Ja planuje Natalce wprowadzic inne jedzonko tak za pol mies. Bedzie miala niecale 4 skonczone ale ona wg duza i sporo potrzebuje to wole jej urozmaicic. U nas ok. Poza dalszym wstretem Natali do wozka. Ze spaceru wraca na raczkach:-/ cisza tu straszna. Ja ide lulkac bo pewnie za ok 2 godz glodus wstanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czerwonag dałaś mi do myślenia z tym ulewaniem, bo mój synek też ulewa... wydaje mi się, że za szybko kładę go na brzuszku... bo nie ulewa po każdym karmieniu... oby u ciebie usg pokazało, że jest ok :) daj znać :) Ja aktualnie przytyłam 2 kg! i chcę się wziąć za siebie, ale wyczytałam, że podczas karmienia piersią ćwiczenia nie powinny być intensywne... jak wiecie bardzo mi zależy na karmieniu piersią, i boję się , że przez ćwiczenia znowu coś zaburzę... a jak wasza waga? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amy_87
Heeej, tu blanka ;) Co do wagi, to ja mam problem, żeby ją utrzymać, chudnę i chudnę, ważę teraz ok. 47 kg przy wzroście 165 cm. A moja mała skończyła 4 miesiące i waży ponad 7 na samym cycu ;) Jest radosna, ciekawska, wierci sie cudnie, przekręca na boczek i z plecków na brzuszek i odwrotnie, główkę to już trzyma pięknie. Coraz bardziej lubi matę, ślini się okrutnie i pakuje całe łapki do buzi, a jak gada :D :Di śmieje się w głos:P ja zamierzam teraz, w 5 miesiącu wprowadzić jej gluten (2-3g kaszki mannej na moim mleku), a pod koniec 6 miesiąca zacznę pomału wprowadzać warzywka i owoce, w 7 zupkę, potem inne warzywa, mięso itp. (jak w schemacie). Co do ubierania, to u mnie np. wczoraj był upał i mała wyszła tylko w body z długim rękawkiem, spodenkach i skarpetkach ;) nic więcej. Czapeczki raczej nie nosimy, chyba że wieje albo jest chłodniej, no i pewnie będziemy jak będzie duży upał i główka na słońce wystawiona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama Adasia ;)
hej.. Adaś urodził się 13 stycznia, chociaż miał się pojawić na początku lutego.. ale to dobrze, tak mi pasowało ;) To moje 1 dziecko, chociaż z 3 ciąży.. dziecko, na które czekaliśmy jakieś 7-8 lat.. Od 7 tygodnia byłam na zwolnieniu (i tak umowa na czas określony została przedłużona do dnia porodu, teraz mam tylko zasiłek macierzyński z zusu, a nie mam gdzie do pracy wrócić), brałam duphaston i zastrzyki w brzuch... no i się w końcu udało.. ;) Rodziłam siłami natury, mały ważył 2800, miał ponoć 52cm, chociaż mnie wydaje się, że mniej.. Lada moment kończy 4 miesiące, pewnie niedługo przekroczy wagę 6 kg (w pon. 5690)... ma ok 60cm Wszyscy mówią, że mały.. a mnie się wydaje wielki... ubranka nosi 56, czasem jakieś mniejsze lub węższe to 62 Dużo "mówi", lubi bawić się "z kolegą z lustra", uwielbia książeczkę szeleszczącą i niestety coraz mniej lubi być w pozycji leżącej :( na brzuszku nie chce mi leżeć :( Za to uwielbia być kąpany.. Zasypia ok 20 i śpi do rana,tzn. do ok 7-8 (tzn. wierci się w nocy, przebudza, stęka.. ale nie je). Po skończonym 3 miesiącu dostawał kilka razy jabłuszko z bobovity.. Na noc dostaje mleko zagęszczone kleikiem ryżowym (normalnie w dzień tylko nutritonem, ponieważ ulewa, a po tym wieczornym karmieniu z gęstym mlekiem już nie i jestem spokojna, bo wcześniej zdarzało się,że ulewał 2 godziny po karmieniu, w nocy, podczas spania) Od poniedziałki już dostaje zawartość połowy słoiczka deserku (i płacze jak się skończy, ale nie chcę na razie dawać więcej).. teraz podaję jabłko ze słodką marchewką. Od przyszłego tygodnia będziemy próbować zupkę jarzynową i obiadek: marchewka. Adam bardzo ładnie je łyżeczką (mam z MAM baby, taką z termometrem), sam otwiera buzię.. żarłok mały.. Kocham mojego maluszka.. i chociaż ominęły nas kolki (nie wiem czy to zasługa butelek MAM baby, czy po prostu ich nie miał) i mały od dawna w nocy nie je, to myślałam, że będzie troszkę łatwiej ;) czasem brak mi cierpliwości.. hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Googina
Mamusie, które urodziły w grudniu 2012 - głosujcie pod petycją na objęcie urlopem rodzicielskim matki IV kwartału - na stronie www.petycje.pl pod nr 9642

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oddalam głód na za pod petycją, mam nadzieję, że i nam grudniowym się uda, wkońcu miałam być styczniowa :( jak tam u was mamusie? Nasze forum umiera :( Ja aktualnie zbieram grupę na joge dla mam z niemowlaczkami :) nadal karmie piersią choć problemy z prawa piersią mam cały czas :( mały do twego ma e coli w moczu, zaczeelo się od wysokiej gorączki w sb w nd pojecha'ismy do przychodni weekendowej, tam skierowano nas do szpitala dzieciego, tam z kolei spędziliśmy 5 h na izbie przyjęć, zrobili ogólne badanie moczu i posiew, oczywoscie odpłatnie..., i we wt wykazało bakterie. Lekarka z izby przyjęć zapisała antybiotyk, taki sam jak brał 4 tyg temu na zapalenie oskrzeli... A mocz pobrali do woreczka, jak w śr to powiedzielam to naszej pediatrze to odrazu kazała przerwać antybiotyk, i zleciła wykonać posiew jeszcze raz ale z lapanego moczu w kubeczek, bo osiew z moczu z woreczka jest nie miarodajny, tym bardziej jestem wkurzona bo nie dość, że wzięli kasę to jeszcze zrobili to na lapu capu, już nigdy nie pojedziemy tam, chyba, że już nie będzie innej możliwości. Teraz czekamy na nowy wynik, narazie jest bez leków i póki co nie goraczkuje, może miano tej bakterii faktycznie jest niski, i zamiast nie trafionego antybiotyku wystarczy aby brał furagin, zobaczymy... Ale powiem wam, że dobija mnie służba zdrowia, jeśli chodzi o niemowlaczk to chyba powinni być bardziej skrupulatni, a nie w ciemno rzucać przypusczenia i zapisywać leki........ Brak słów. A do tego przed założeniem worweczka musiała wszytsko oczyścić synkowi i zrboila mu wstrena baba ranki pod napletkiem :( eh... Pamiętajcie jeśli kiedy koleiwk będziecie miały pobrać mocz dziecka do analizy nigdy ydo woreczka! Zwłaszcza na posiew... A poza tym synus pięknie się rozija, gaworzy, śmieje się na głos, przewraca z boku na bok, bardzo rzadko na brzuszek, ale każde niemowle ma swoj czas :) za 9 dni skończy 5 msc!!! Jest słodki ponad wszytsko :) jak każde dziecko dla swojej mamy :) a mi już niedługo kończy się macierytnskie, muszę zolyc wniosek o zaległy urlop :) potem o bierzacy, no i jeśli nie da rady z przedłużonym macierzyński, to idę na 4 msc na wychowawcze... A wy jakie macie plany? Przedluzacie macierzynskie??? :) zazdroszcże wam!!! Buziaki dla każdej z was i dla waszych pociech :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaPaulcii
Czy kupujecie ciuszki w internecie dla swoich dzieci, jeżeli tak to jakie polecacie? Ja do tej pory kupuję w smyku i w www.top-maluszek.pl . Macie jakieś inne propozycje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie mamuśki kochane !!! :-D Naprawdę nic tu się prawie nie dzieje... Jestem szczęśliwa z tego dłuższego urlopu.. I tak bym dłużej siedziała z Kacperkiem, a teraz chociaż kaski wleci więcej ;) Mamusie IV kwartału - mnie osobiście się wydaje, że to nie przejdzie niestety. Przeważnie ustawy wchodzą od początku każdego roku i dlatego my mamy I kwartału wygrałyśmy :) a to już niczyja wina, że niektóre z Was miały urodzić w styczniu, a urodziły w grudniu.. Ale powodzenia Wam życzę !!! :-P Mój niunio 26 maja skończy 4 miesiące.. Pięknie rozmawia, przekręca się ciągle z plecków na boczek, z boczku na plecki.. W łóżeczku przekręca się o 180 stopni.. Wiercipiętka moja kochana !!! :) W ogóle mi nie płacze, jak się budzi to gaworzy. Podnosi ślicznie główkę, zrywa się do siadania :) Uwielbia się kąpać i chlapać :) Ja Kacperkowi już podaję co 2 dni jabłko starte, marchewkę gotowaną-startą, soczki z marchwi-jabłka.. I nic się nie dzieje :) Jest zdrowiutkim, szczęśliwym dzidziusiem :) Jak jest tak gorąco to ja zakładam mu na dworek same bodki z krótkim rękawkiem, czasem bluzeczkę z krótkim i spodenki... Różnie :-D ale nie zakładam skarpeteczek, ani czapeczki.. Chyba, że jest chłodnawo. Co do mnie to ja nadal ćwiczę z trenerem. Po 10 treningach zrzuciłam 6 kg i 10cm.w pasie. Jest super !!! :-D i ćwiczę dalej. Pozdrowionka dla Was i Waszych pociech !!! :* :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny cicho tu i pusto a szkoda. My po Usg wyszło niby wszystko ok a mały ulewa wszystkim i kaszka i soczkiem i mlekiem, byliśmy u pediatry od tego ma juz czerwone gardło i nie wiem czy go to już nie boli i też nie meczy, bo jak kiedyś był wesolutki to teraz ciągle płacze nawet noszenia na rękach go nie uspakaja. Mam mu dawać mniej mleka a częściej ale tak się nie daje ( zresztą lekarka tak przypuszczała) zje 80 ml i się drze ze mu mało aż do następnego karmienia i tak tak caly dzień. A jak zje 150 ml to jakiś czas jest ok ale tylko uleje a raczej chlusnie i juz placze ja juz nie wiem co mam robić. Na domiar złego mam kłopoty z mężem coś juz miedzy nami nie gra zremy się na okrągło on się rozpil nie mam siły i do niego żadnych argumentów nic nie dociera jestem bliska spakowaniu się i wyprowadzce tylko kuzwa do kad Mam disc juz wszystkiego nie wiem co robić jestem juz bliska depresji bo ze wszystkim jestem sama, wszyscy daleko każdy zajęty swoimi sprawami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czerwonag.. Ja miałam jedynie problemy u malutkiego z kupką, ale doktorka powiedziała właśnie, że do 4-5 miesięcy u dziecka kształtuje się przewód pokarmowy i takie problemy są normalne i co do ulewania, chlustania również..Więc spokojnie kochanie..to się wynormuje. Co do meża nie mam żadnych problemów, jest sielanka.. Jest kochany jak zawsze, mogę ze wszystkim na niego liczyć itd.. A co do Twojego problemu są dwa rozwiązania na początek.. Ciche dni lub powżna rozmowa! Wytłumacz mu co Cię boli, jak Ci z tym źle i zobacz jego reakcję. Moja znajoma wzięła ślub 2 lata temu, ( ja odrazu po jej mężu widziałam, że się dziewczyna tylko umęczy ) i... miałam rację! Po ślubie katorga. Mają po 32 lata. Facet nie chce ani dziecka, ani kupna mieszkania. Dziewczyna załamana ( tym bardziej, że mają swoje lata i patrzy na mojego szkraba ).. Facet popija prawie codziennie, żrą się. Ona ma dość! Podjęła radykalne kroki i chwalę ją za to.. Wyjeżdża teraz na tydzień do rodziców i pobrała z sądu papiery rozwodowe. Ma zamiar rzucić mu je na stół przed samym wyjazdem. I niech on sobie przemyśli co się dzieje. Da mu to coś do myślenia napewno i zobaczymy co będzie dalej.. Też jakieś rozwiązanie... Trzymam za Ciebie kciuki i aby wszystko było dobrze :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czerwonag, może z tym ulewaniem pójdź do innego lekarza??? ja ostatnio zmieniłam pediatrę... A jeśli chodzi o "chłopa" to powiedz mu wprost, że jak się nie zmieni, to zostanie sam... jak mu na was zależy zrobi coś ze sobą... jak nie, może nie warto, chyba, że go bardzo kochasz, to walcz o was, ale oczywiście bez poniżania samej siebie... ja też często się kłócę ze swoim, i to ciągle o te same rzeczy, też mam doła... szkoda, że nie ma jakiejś grupy wsparcia, chyba, że same ją stworzymy na facebook? ja łapie doła przez te moje ciągłe zastoje... wtedy nie mam na nic ochoty... pierś boli itd... eh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niezdecydowana Bella 28
na początek napiszę że jestem tu stałą forumowiczką. oj dziewczyny tak was czytam i sama nie wiem co w tych związkach się dzieje, pojedyńcze z nas są szczęśliwe chyba. np.panna młoda z tego co pisze to u niej super jest. u mnie niby też ale mi czegoś brakuje:( między mną a moim mężem jest super ładnie, pięknie, mamy wspaniałą córeczkę ale mi zaczyna czegoś brakować! :( to nasze życie jest takie piękne i poukładane. mój mąż jest za dobry! myślę czasem o jakimś skoku w bok, ale zaraz to odrzucam, bo nie chcę zdradzić męża i nie poradziłabym sobie z wyrzutami sumienia. siedzimy razem w tym domu i jest nudno jakoś. jakiś flirt by się może przydał delikatny? ale to też nie fer i wyrzuty by były. ja sama nie wiem chyba czego chce :( wy też macie takie coś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niezdecydowana Bella 28
Tyle się napisałam i do tej pory nie wrzuciło mojego postu. Może jeszcze wrzuci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ankaAnka889
Ja mojej Paulince kupiłam takie śpioszki , że jak koleżanki zobaczyły to był tak zazdrosne, że same chciały takie mieć, hehehehe Jak zacznę ją rozpieszczać - już maż warczy że za dużo na ciuchy daje http://sklep1367835.home.pl/pl/p/Spiochy-Hello-Kids-rozmiar-52/155 pozatym ja lubię jak dziecko jest ładnie ubrane,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ankaAnka889
tylko że przed nami zimne dni chyba :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niezdecydowana Bella 28
Dziewczyny jesteście? Niech nie zanika forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bella 28 myślę, że może zacznij ty podrywać ale męża :D może wtedy i on zaskoczy :P najważniejsza jest jednak rozmowa, bez niej wszystko się psuje... Zróbcie coś tylko dla siebie :) porozmawiajcie o tym, może on czuje to samo co ty... Ja ciągle walczę z zastojami, eh, próbuje jednak myśleć pozytywnie, chciałabym karmić najmniej do roku, oby mi się udało, synek skończył 5 msc, za msc wprowadzimy już pokarmy stałe, może wtedy piersi wyluzują...? a jak u was z karmieniem? Zastanawiam się nad zrobieniem kursu doradcy laktacyjnego, chcialabym pomagać innym mamom, które jak ja bardzo chcą karmić piersią, ale los im płata figle... Utworzyłam grupę na facebook dotyczacą karmienia piersią-wzajemne wsparcie, zapraszam: https://www.facebook.com/groups/381749765262194/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny! :) Kurcze tak dawno mnie tutaj nie bylo. A jednak milo tutaj zajrzec. Mojemu synusiowi dzis idzie 6 miesiac. Jak ten czas leci. Ale sie pozmienialy tematy tutaj, a jeszcze niedawno wymienialysmy sie dolegliwosciami ciazowymi, a tu kto by pamietal teraz o tym :D Pozdrawiam was mamusie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej mamusie :) nam właśnie skończył się 6 msc :D ogólnie ok :) nadal karmię piersią, mimo zastojów co 2 dni :(... co u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×