ile się teraz daje na chrzciny-matka chrzestna

będę chrzestną w rodzinie mężą, nigdy dziecka nie widzialam, wybrali mnie dlatego, że moj mąż ma firme i całkiem dobrze nam sie powodzi....chodzi tylko o kase!!! Ja matki tego dziecka nie lubie, a wrecz nie znosze, co kupic, ile dac??? myślałam o obrazku srebrnym, do tego wygrawerować napis i ile dać kasy??jak dam 300 lub 200zł to będzie za malo???

jennifer to ty ?

podpowie mi ktos???

Kup bibię dla dzieci i jakąś zabawkę.

z ojcem tego dziecka łączyły mnie do niedawna zażyłe żeby nie powiedzieć intymne stosunki

kup urne bo każdy kiedyś umrze

Po pierwsze uświadom sobie że będziesz chrzestną dziecka, a nie jego matki. Skoro nie lubisz tej rodziny a mimo to będziesz chciała uchodzić za dobrą chrzestną możesz np zabierać dziecko do siebie na kilka dni w wakacje, chodzić z nim raz kiedyś do kina, na basen...itp wtedy będziesz dobra dla dziecka a jego rodzice nie będą mieli bezpośrednich finansowych korzyści z tego że wybrali właśnie Ciebie :) Ale jeśli masz zamiar wyżywać sie na dziecku bo ma takich rodziców a nie innych. lepiej nią po prostu nie zostawaj]cześć]

Kup ten srebrny obrazek, ładnie wydaną ksiązkę z bajkami, dorzuc te 200zł i bedzie bardzo ok :) No i jeszcze szatke musisz kupić

podszywaczowi dziekuje.

ja bym odmowila na twoim miejscu tym bardziej ze chodzi o pieniadze to juz woogle

no właśnie pytałam o ubranko, powiedziała, że ma ze starszego syna.

ale co mam zrobić??dziecku się nie odmawia...

Odmawia się. Niby dlaczego nie? Poza tym to matka prosi, a nie dziecko, jemu jest wszystko jedno...:o Straszny zabobon swoją drogą.

faktycznie, g,łupi zabobon, strasznie nie lubie tej dziewuchy, u nas na weselu wyniosła tyle flaszek,ze glowa mała, dlatego nie mam zamiaru dawać nie wiadomo ile... wiem też, że dziecko jest nic nie winne, ale wkurza mnie takie cos-wezmie mnie, bo wie,ze kasa jest...masakra!!!Przeliczy sie!!!!!!!!

W takim razie na chrzciny daj tak jak mówisz 300 zł i jakąś pamiątkę, a potem w ogóle nie dawaj kasy tylko prezenty :) Ja tak robie w przypadku chrześniaka bo wiem że jego matka, która wychowuje go samotnie i tak kasę przepuści na siebie a dziecku nakupi ciuchów w lumpeksie :o dlatego zawsze kupuję dziecku ubranka, zabawki...itd a gotówki nie daję wcale.

tak własnie sie dzieje Laura, rodzice często wydaja kase na swoje przyjemnosci, w tym przypadku np.na papierosy!!!!

No właśnie :o ja nie mówię żeby sobie dziewczyna nic nie kupiła, ale jednak nie zamierzam jej sponsorować :o u tego dziecka chrzestnym jest mój mąż a ja chrzestną, więc trochę kasy dziecko od nas dostawało, ale po jakimś czasie zauważyliśmy jak to wszystko wyglada i nie mamy nic przeciwko sponsorowaniu dziecka, ale nie mamy zamiaru pokrywać kosztów dyskotek, papierochów i piwska.

U mnie chrzestni dali po 500 zł. Chrzestna była moja siostra która, jak na jej możliwości dała dużo. A chrzestnym był kuzyn mojego męża. Ale wiesz, to zależy od stopnia zażyłości jednak, bo mi rodzice i dwóch braci dali też po 500, a rodzina męża, kuzynostwo po 200 i 300 właśnie. Ja robiłam małe chrzciny na 16 osób, a zebraliśmy 3500... Byłam w szoku... Nigdy nie byłam na chrzcinach i nie dawałam sama, a tu taka kasa...

dokladnie tak,popieraw w 100% dzieki za pomoc. pozdrawiam

ja byłam chrzestna miesiąc temu , tez nie daje kasy z założenia , nie i koniec, mamy teraz małe klopoty finansowe ale nie o to chodzi zeby sie tłumaczyć. Zapytałam wprost co sie im przyda, powiedziała mi matka dziecka ze nie mieli nigdy ( bo maja starszego syna) takiego chodzik-pchacz wiec kupiłam to w smyku fajny (190zł) z tej bajki auta z róznymi dzwiekami plus tak ja Ty pisałas obrazek w srebrze z aniołem stróżem i z grawerem. Wiem ze ja bym sie z takiego prezentu bardzo cieszyła...od chrzestnego dostal srebrna łyżeczkę i tyle..wiec nie ma sie co spuszczać... W styczniu jak szłam za chrzestną do dziewczynki tez rodzice małej powiedzieli ze chca kolczyki bo planuja jej przebic uszka niedługo..wiec dostali:-) a chrzestny im kupił -zorganizował fotografa profesjonalnego i maja swietne zdjecia, tez fajny pomysł:-)

my też mamy chrzciny za jakiś czas ale też kupię prezent dla dziecka a kasy nie dam bo jego matka kupi sobie buty za 400 zł skórzane a mały nosi szmaty po dzieciach jej koleżanek.

my też mamy chrzciny za jakiś czas ale też kupię prezent dla dziecka a kasy nie dam bo jego matka kupi sobie buty za 400 zł skórzane a mały nosi szmaty po dzieciach jej koleżanek.

Brzoskwinka, a ile ten obrazek moze kosztowac?? dzisiam mam wlasnie jechac do takiego sklepu,

ja zamawiałam przez Allegro, super byłam zadowolona, kosztował chyba 50zł +przesyłka to jakies 60zł ...był mały bo miał 5cmx7cm ale powiem CI ze jak go dostałam to dla takiego maluszka super nad łóżeczko albo postawic na półeczce. Takie wielki..nie fajne.. po latach moze schowac w pudełku z pamiatkami a nie myslec co z tym zrobic, powiesić nie chce a wyzucic nie wypada:-/ sama wiesz jak to jest np z obrazkami komunijnymi..pierwsze wisi u dziecka w pokoju a pozniej "co z nim zrobic..gdzie powiesic" jak Młody zaczyna wieszac plakaty z zespołami:-D

zgadzam sie, dobry pomysł, właśnie już szukam na allegro!!!! Bardzo Ci dziekuje:):)

wbij sobie chrzest, później dewocjonalnia i obrazek...znajdziesz bez problemów, sa rózne nawet takie za 200-300zł ale to juz za duze , tak mysle.

tak, tak, znalazłam, chrzest za tydzien, spokojnie dojdzie przesyłka.