Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fickii

wojna z teściową pomoże ktoś mi to prztrwać

Polecane posty

Gość fickii

a raczej z przyszłą teściową:) nie podoba jej się we mnie dosłownie wszystko... to, że piję piwo, nie mówimy jej o naszych planach (mieszkamy już razem) i to, że znając mnie przed ślubem namówię jej syna na dziecko... jej zdaniem buntuje mojego narzeczonego przeciwko jej itd. śmieszne..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Panlalalanina
rozumiem Twoje uczucia głębokie do tej pani. strzel ja między oczy i będzie spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fickii
z chęcią bym to zrobiła.. niestety ona nie wie, że ja wiem o tym wszystkim bo mówi mi o tym jej drugiego syna żona.. ehh a jak tam jestem to by mi w tyłek weszła..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Panlalalanina
moja przyszła niedoszła teściowa sypała różne niewybredne teksty w oczy więc nie wiem co lepsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fickii
chyba wolałabym żeby mi mówiła prosto w oczy, przynajmniej bym mogła jej odpyskować a tak... wydałabym jej synową... ehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Panlalalanina
Wydaję Ci się, z jednej strony było by ci przykro że mówi ci takie coś, a z drugiej byłabyś bardzo zła i nie wiesz co na to by zrobił twój facet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tesciowe to malpiszony
Mam taka sama sytuacje, moja przyszla tesciowa obrabia mi tylek po ludziach a w oczy mowi jak mnie lubi itp nie znosze jej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fickii
fajnie, ze nie jestem sama... na szczęście mój narzeczony chce ograniczyć wizyty u jego mamci... no ale z drugiej jest mi go trochę szkoda.... widzę jak jest mu przykro gdy słyszy od swojej bratowej jak to teściowa mnie nie znosi ... mimo wszystko jest po mojej stronie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Panlalalanina
Moj facet też zgodził się na to żebyśmy tam nie jeździli i faktycznie było tak przez długi czas że tam nie jeździliśmy ,ale oczywiście zdarzały sie takie sytuacje że musieliśmy tam jechac i czasem było naprawdę znośnie a czasem aż mi się pogarszało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Porozmawiaj z nią, może warto poczekać ze ślubem. Tak do końca to nie wiesz jak jest między jej synem a nią. Może narzeczony nie chce tego ślubu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość droga ficiuu
Zachowaj spokój, przecież jeśli ten twój młody jest z tobą i za tobą stoi murem, to znaczy że masz w sobie coś fajnego i on jest szczęśliwy a to twoja zasługa, więc spokojnie........to że jesteś fajna kiedys dotrze do teściowej i cię zaakceptuje, tylko nioe zadzieraj z nia w tej chwili i nie pokazuj sie z wrednej strony, bo spalisz możliwości Nic nie rób i tylko bądz sympatyczna, a teściowa sie przekona do takiej nadzwyczajnej synowej, Zwykle teściowa bywa fajna jeśli synowa nie zrobi czegoś chamskiego aby dopiec teściowej...oooo.wtedy wióry polecą......ale nie warto., bo chłopak ci nie wytrzyma i nie zapomni traktowania jego matki, i wtedy masz przerypane na zawsze. ( i nigdy nie bądź za słodka do teścia , bo tego teściowa nie wybaczy i oceni cię jak najgorzej. Do przyszłego teścia tylko poprawnie i uprzejmie na dystans, a do teściowej z bliskością jak do kogoś najważniejszego...i to tyle wystarczy). Właśnie dałam ci dobra radę ...nie wchodź w wojnę z teściową...jeśli jesteś mądra to nie odrzucisz tej rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mkol,./
moja mówi o mnie kurwa szmata zdzira i nie narzekam ... nie pozwalam zeby dotykała moje kochane dzieciatko :) ot kaka kara dla tej suki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takie teściowe, które się wtrącają do wszystkiego są straszne. Ja na całe szczęście nie mam problemu z teściową, ale aby żyć w zgodzie zawsze warto się motywować do większej wyrozumiałości czytając chociażby o tym w internecie: http://calapiekna.pl/wojna-z-tesciowa-sie-oplaca/ a najlepiej czasami wcale się nie odzywać i przemilczeć pewne kwestie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie też jest tak, że my z mężem jesteśmy źli i niedobrzy, bo żyjemy po swojemu i się z niczego teściom nie spowiadamy a jego brat ze swoją to jakby mogli to by szli powiedzieć, że idą, za przeproszeniem, srać. ja tak nie umiem się podlizywać, uśmiechać, brzydzi mnie takie coś. na szczęście moje szczęście jest po mojej stronie :) lepiej żyć tak jak się chce niż pozwalać żeby inni kierowali naszym życiem (szczególnie, że byłoby się do czego przyczepić, bo to wcale nie taka idealna rodzina jak im się wydaje)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×