Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fannnnnaaakkkaaaa

Nikt mnie nie kocha nikt mnie nielubie

Polecane posty

Gość fannnnnaaakkkaaaa

psy ode mnie uciekaja a jedyny chłopak który tak naprawde mi sie podobał ( z naturalnie kreconymi włosami) nigdy o mnie nie walczyl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fannnnnaaakkkaaaa
wiecie co macie ta ze nawet po nastu latach jestescie wstanie sobie przypomniec wszystkie cudowne chwile spedzone z pewna osoba na której wam kiedys bardzo zalezało mówi sie ze pamiec jest zawodna ale nie w moim orzypadku pamietałam prawie wszystko - pierwszy dzien jak sie spotkalismy - pierwszy moment jak go zobaczyłam - wszystko co tego dnia zrobił - jaka była pogoda i wiele wiele innych szczegółów co ja sie niestety całkiem niedawno okazało ten chłoapk nie pamietał nawet kim ja jestem jak zadzwoniłam co mnie prawie ze doprowadziło do rozpaczy :/ i niestety ale uswiadomiło pare wzanych rzeczy o których wogole nie miałam swiadomosci :( ogolnie jedna mega wielk kicha z tego wyszła i jedyne co mi po tym pozostało to pozałowanie ze zadzwoniłam i swiadomosc tego ze chłopak mnie wgole nie pamieta jak ja musiałam byc załosna ze on mnie wogole olał :/ zaproponował kawe i mineło chyba z 4 miesiace i kawy z nim nie wypiłam zabawne a jestem wstanie przypomniec obie kazdy szczegół z jego wygladu i sposob mówienia, smiania sie i zartwania , date urodzenia, adres, telefon imie nazwisko .. a on nie wie nawet ja miałam na nazwisko :/ i na dodatek kiedysa pomylił mnie z jakas inna dziewczyna :( nie mówiac juz o tym ze ja dzwoniłam do niego to jedyne co skumał to to ze mam brata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krwawa - wyobraźnia i wymarzony ideał w nim jako bodziec :classic_cool: co do tematu - to tak właśnie bywa, że biedny facet, nieświadomy niczego ,jest bohaterem dramatu, o którym nic nie wie :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amber rain
"to tak właśnie bywa, że biedny facet, nieświadomy niczego ,jest bohaterem dramatu, o którym nic nie wie " Jakie to smutne. A jakie prawdziwe ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może twój brat
go bardziej interesował niż ty. A co do psów: noś ze soba kiełbasę, to przynajmniej one będą za tobą biegać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ookd;sodsdsds
Mam tak jakby podobnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fannnnnaaakkkaaaa
czesto tak bywało ze ja sie podkochiwałam w jakims chłopaku a on nawet nie wiedział o moim istnieniu ...zreszta odrazu wychodziłam z złozenia ze nie mam szans skoro nawet pasztety mnie zostawiłay dla innych :/ to co ja mam startowac do chlopaka nie z mojej ligi :/ zreszta zas=wsze byłam strsznie niesmiała a jak jakis chlopak ładny sie mna zainteresował to az porzerazona byłam i miałam ochote uciekac ...normlanie dzikus ze mnie jakis :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fannnnnaaakkkaaaa
"A co do psów: noś ze soba kiełbasę, to przynajmniej one będą za tobą biegać." tak własnie i tyllo dlatego beda mnie chciały prsy bo mam kiełbase...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fannnnnaaakkkaaaa
pierwszy który sie mna zainteresował by piekny chłopak , mój ideał ale niestety nie trwało to długo poznał mnie blizej i mu sie chyba odechciało wszystiego nawet nigdy nie zapytał mnie o nazwisko ani nic, chwile pozniej byl juz z jakas inna pozniej to juz wogole z górki a po latach wogole mnie nie poznał przez telefon a skojarzył mnie tylko dlatego ze wszedzie chodizłam z bratem :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fannnnnaaakkkaaaa
inny no cóz był całkiem spoko moze niezbyt ładny ale fajny do czasu...od samego poczatku nasza znajomosc budowana była na kłamstwach wiec fundamenty były bardzo słabe i marne i sie rozpadło podkochiwałam sie w jego koledze długo długo przed tym jak z nim zaczełam byc ale nie miałam odwagi uderzyc do niego, oniesmielał mnie :/ wiec sie zwiazałam z jakims innym który mnie nie onieśmielał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liiioo
Masz jakieś straszne parcie na bycie z kimś. I lubisz babrać się w przeszłości - tylko po co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fannnnnaaakkkaaaa
a najlepsze w tym wszystkim jest to ze teraz jak widze chłopaków to az mi sie wszystko w zoładku przewraca oO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fannnnnaaakkkaaaa
zdziczałam juz do reszty chyba powinnam pojsc na drzewo poniewaz jak zobaczylam całkiem niedawno jakies chyba z dwa dni temu ładnego chłopaka to prawie ze straciłam czucie w nogach juz normlanie zakochuje sie w ułamku sekundy kiedys potrzebowałam wiecej czau a teraz to juz tylko jedno spojrzenie i juz zakochana wracam do domu :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fannnnnaaakkkaaaa
kurwa zezarła bym wszystie prochy swiata aby to wyelimonowac nie wiem co sie ze mna stało , miałam taki fajny okres w swoim zyciu kiedy wogole nie zwracałam uwagi na innych mezczyzn...z kazdego sie nabijałam i fajnie mi było byłam wolna i szczesliwa a teraz oO :/ no masakra ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fannnnnaaakkkaaaa
pojebana jestem :( i głupia nie podobam sie sobie nie lubie siebie chce aby było inaczej :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×