Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kapkapppp

proooooszę o jakąś wskazówkę.plissssss

Polecane posty

Gość kapkapppp

jeśli znalazłby się ktoś kto mógłby ze mną porozmawiać ... ;) jestem w życiowej du..... pie. mój problem zaczyna się od tego,że wszystkie swoje problemy winię o to,że nie mam znajomych, nie jestem spełniona towarzysko, a jestem w takim wieku,że tego niemal pragnę a ja w piątki siedzę w domu i inne dni tygodnia z resztą też ... ludzie są mi niezbędni, jestem samotna, nie mam z kim wyjść i nie mam miłości, której pragnę. i jeśli to się nie spełnia,że nie jestem zrealizowana towarzysko to wszystko inne też jest denne, nie cieszy mnie już nic. Ani uczelnia, ani pasje, których też nie mam, poprostu NIC bo ciągle myślę o tym,że nie mam znajomych. czy jest ktoś w podobnej sytuacji ? nie potrafię z sobą nic konstruktywnego zrobić przez co marnuję życie. czy ktoś jakimś cudownym środkiem wyszedł z takiej sytuacji ? tylko proszę mi nie mówić,żebym wyszła sama do klubu , bo tak się ładnie mówi, idz poznasz kogoś, akurat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Forever Alaan
Mam tak samo -.- beznadzieja :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kapkapppp
Forever Alaan a mógłbyś/mogłabyś coś więcej napisać o tym ? jak sobie radzisz ? itd..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm... nie musisz od razu lecieć do klubu... spróbuj pogadać z kimś z uczelni, cześciej odwiedzaj parki, kawiarnie... tam gdzie dużo ludzi:) pisz z kimś na czatach, wyluzuj sie:):):) otwórz na ludzi:) więcej uśmiechu:) POWODZENIA:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Forever Alaan
Wiesz nikogo nie poznam wiadomo -.- Siedzę tlyko przed kompem, a ukojenie daje mi uprawianie sportów. No ale wymęczę się trochę i co ? Leże w tym wyrze i boli mnie serce :/ No ale jakoś trzeba żyć dalej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kapkapppp
i myślisz,że od tak będę miec ludzi przy sobie ? chyba już przegapiłam to wszystko, przyjaźnie szkolne, licealne...eh :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rzyg rzyg rzyg
ja mam przesyt znajomych... zwłaszcza znajomych z dawnych czasów :classic_cool: nie pomogę :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kapkapppp
a czym jest spowodowane to twoje marnowanie życia ? czemu nie masz kogoś przy sobie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej bardzo podobnie miałem do czasu kiedy poznałęm moją ukochaną, było wspaniale, dalej do niej czuje to samo, po 2 latach wszystko się skończyło tak jakby z dnia na dzień. Teraz jest desperacko - depresyjnie - dramatycznie, samotność dobija a wspomnienia o niej zabijają... więc mam podobnie bardzo żyje z dnia na dzień bez sensu najmniejszego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kapkapppp
rzyg rzyg rzyg naprawdę podziałało na mnie to motywująco ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kapkapppp
Cafe Atlantico - i jak sobie radzisz ? i wgl jak sobie wy inni radzicie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rzyg rzyg rzyg
to taka kafeteryjna forma motywacji :P powinnas się już przyzwyczaic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fretka22
jak by nie było to kazdy zyje z dnia na dzien i kazdy decyduje sam jak przezyje swoje zycie czy przezyje czy przespi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mysle,że to pomoze, nawet usiądź z kimś w parku, zacznij rozmowę , zawsze to coś pomoże :) lepsze to niż siedzenie w domu i dolowanie sie.. działaj:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kapkapppp
niby tak ale życia w śmiechu z grupką ludzi wzajmenie się lubiących - już nie będę mieć ... ;/ z dnia na dzień, hm....a udaje ci się czasem kogoś poznać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kapkapppp
powiedz mi jak jakiegoś odpowiedniego podczas gdy jak nie zasrani to zajeci jak kibel...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kapkapppp
jak ci sie udało poznać kogoś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kapkapppp
to zależy czy mam sposobność kogoś poznać ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D nieee w realu, nie mam ochoty za bardzo wychodzić z domu... oczywiście na kafe, jesteśmy takimi "internetowymi przyjaciółmi" rozmawiamy sobie o naszych problemach i o wszystkim ogólnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kapkapppp
to jak w realu ? gdzieś w praku jak to pieprzą głupoty,że kogoś poznam czy gdzie ? baldur- no właśnie nie mam ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kapkapppp
aha ok nie doczytałam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kapkapppp
chyba nieważne skad ale widze ludzie skorzy do pomocy, może się wydawać, ale moje życie to piekło..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A może mniej dramatyzmu a więcej optymizmu? Wbrew pozorom mamy duży wpływ na nasze życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kapkapppp
taaa ? że co, że sie usmiechne to nagle wszyscy ludzie z przystanku nagle podejdą do mnie i zagadają / ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×