Jak oceniacie kobietę prowadzącą tira? :)

Tak jak w tytule, co myślicie o takich kobietach? Jest ich niewiele wiem, ale jednak się zdarzają, np. ja :) skończyłam studia, pracowałam jako hostessa i w końcu postanowiłam coś zmienić i być kierowcą tira :), jestem szczupła zadbana, blondynka i raczej odbiegam od schematu typowego babochłopa za kierownicą (tira) ;), więc co myślicie o takich paniach?

A co mamy myśleć, przecież babochłop to musi wyglądać jak chłop, a piękna kobieta też może prowadzić TIRa, przecież ma silnik i kierownicę, sama go nie pcha...

to zwykły kierowca

Nie nadaja sie. Zadna normalna firma transportowa nie zatrudni kobiety na tira. To oprocz prowadzenia auta duzo fizycznych spraw zwiazanych z obsluga naczepy, zmiana kol, czekaniem w kolejkach na granicy, spaniem w tej kabinie itp itd.

Dzięki panowie ;)

"Zadna normalna firma transportowa nie zatrudni kobiety na tira." Więc w Twoim mniemaniu takie kobiety nie istnieją :D?

nie wiem jak z tirami,ale ja coraz czesciej spotykam kobiety-kierowcow autobusow pasazerskich. I sama wolalabym jechac z kobietą, bo wiadomo, ze jezdza ostrożnie, nie podejmuja zbędnego ryzyka -> mniej wyapdkow

very bad boy - o ile zrozumiem, ze drobna kobieta moze nie miec sily "obslugiwac naczepy" jak to ująłeś, ale czekanie na granicy?spanie w kabinie? c ma tu plec do rzeczy? podejrzewam ze kobiecie nawet lepiej spac w kabinie bo jest mniejsza niz facet. Na pewno tez sie mniej nudzi, bo moze robic rozne rzeczy - malowac paznokcie, cyztac ksiazki, a faceci to wiadomo, nudza sie z braku wyobrazni

"Więc w Twoim mniemaniu takie kobiety nie istnieją ?" Nie spotkalem sie. Moj wujek ma spora firme transportowa i tez nie ma tam ani jednej kobiety - kierowcy. Oczywiscie mozliwe, ze gdzies sa takie przypadki. Ja przynajmniej nie zatrudnilbym kobiety na tira. Prowadzenie autobusu miejskiego to w prownaniu z obsluga tira - małpia robota.

"ja coraz czesciej spotykam kobiety-kierowcow autobusow pasazerskich." Oooooo! No o tym to nawet nie wspomnę ;), teraz to widzę taką samą ilość pań za kierownicą transportu publicznego, co i panów. Kobiety świetnie radzą sobie z autobusami, a z tramwajami to już w ogóle, ile razy widziałam jakiś wypadek drogowy w którym brał udział autobus czy tramwaj to zawsze prowadził facet :(.

a gdzie będzie podpaski zmieniać i myć cipke? w kabinie ?

Nie masz co narzekac bo Ok, w takim razie wycofuje to co napisalem o czekaniu i spaniu. Chodzilo mi glownie o kwestie zwiazane z higiena bardziej niz o spedzanie "wolnego" czasu.

a facet gdzie bedzie myl penisa? w kabinie? PS zmiana podpaski to nie jest wyczyn na miare wspinaczki górskiej.

kierowcy tira nie myją penisa

Verusia milaczku:P gdzie sie szwenadałaś tyle czasu :P:)

Zle mnie zrozumieliscie. Ja nie mowie, ze nie moze byc kierowca tira. Jesli pasuje jej taka praca, to niech sie o nia stara. Ja tylko mowie, ze szanse na zatrudnienie na takim stanowisku sa raczej male w przypadku kobiety. Z powodow, o ktorych napisalem na poczatku.

"PS zmiana podpaski to nie jest wyczyn na miare wspinaczki górskiej." Jak faceci nie mają się do czego przyczepić to muszą 'rzucić' typowo kobiecymi przypadłościami jak miesiączka i sprawy kosmetyczne z nią związane ;), ale oni dalej są w tej kwestii na etapie średniowiecza i myślą, że kobiety dalej przywiązują sobie kilkuwarstwowe szmatki do reform ;).

akurat z tirami nie mam nic wspolnego, ale sporo podrozuje z namiotem, wiec problemy higieniczne są na porzadku dziennym - kierowca tira zajedzie na stacje i tam moze sie umyc, jesli akurat nie ma ze soba wilgotnych chusteczek. przejezdza obok sklepow i moze sobie cos kupic, jesli musi. przeciez ona nie jedzie na syberie.

A ja widzę coraz więcej kobiet.. Ale jak one sie myją itd...... Nie wiem. A koło w tirze dziś się nie wymienia tylko dzwoni do wulkanizatora i ten przyjeżdża. Bo nawet rosły chłop nie odkręci. Swoją drogą czas zostać męską przydrożną dziwką jak są takie panie :)

a facetami sie nie przejmuj. Burza sie ci, ktorzy czuja sie zagrożeni, a więc cioty, ktore obawiaja się, że kobieta za keirownicą tira odejmuje im męskości.... Prawdziwy facet potraktuje taka kobiete jako innego kierowce i kompleksów mu ona nie przysporzy, Dzisiejsi faceci staja sie ciotowaci na maksa, a winy za to dopatruja sie w kobietach, zamiast w swoim zachowaniu. Mysla, że jak baby wróca do kuchni, to oni będą z automatu bardziej męscy. Ale żeby zmienic swoje zachowanie (byc stanowczym, a nie mameją, odważnym ,a nie tchorzem) to juz nie...

"Jak faceci nie mają się do czego przyczepić " Ale przeciez tu sie nikt nikogo nie czepia. Jest rownouprawnienie, wiec jezeli macie ochote pracowac jako kierowca tira, to w czym jest problem?

"Ja tylko mowie, ze szanse na zatrudnienie na takim stanowisku sa raczej male w przypadku kobiety" "nie masz szans lepiej zajmij sie tym do czego kobieta jest stworzona czyli dawaniem d**y" Panowie jak zwykle nie zczaili ;). Ja już się DOSTAŁAM do takiej pracy :D, ale pytam Was o zdanie co myślicie o takich kobietach Patrzcie tu mam jakiś filmik koleżanki po fachu: http://www.youtube.com/watch?v=m3P8f2LSg60&feature=relmfu Jak widać daje radę :)

Tir drajwer Tago drugiego cytatu mi nie przypisuj, bo nie jest on moj. Jesli dostalas, to gratuluje:) Ja tylko napisalem z perspektywy mojego wujka, ktory ma firme transportowa. Tak czy siak pwodzenia dla wszystkich pan za kolkiem tira i szerokiej drogi:)

Ja kilka lat temu znalam babke ktora byla kierowca tira. Normalna babka, z wygladu nawet filigranowa ;)

"Swoją drogą czas zostać męską przydrożną dziwką jak są takie panie" W końcu równouprawnienie mamy jak już to zostało wspomniane w tym topiku :). A widoki takich panów do towarzystwa na pewno będą bezcenne ;).

Przecież ja ci sie nie czepiam. Kiedyś spotkałem kobietę na cb jechała zestawem z 2 przyczepami do Skandynawii. Ja tylko pytam jak wy cipki myjecie ?? I jak z popytem na męskie prostytutki :)

skoro faceci nie myja penisa to ona moze tez sie nie myje ;-)

"W końcu równouprawnienie mamy jak już to zostało wspomniane w tym topiku . A widoki takich panów do towarzystwa na pewno będą bezcenne" Jesli bedzie popyt, to bedzie podaz:)

a ona nie jezdzi z mezem przypadkiem?

Ja wam powiem tak... Jak wiadomo zajmuję się sprzętem medycznym tak. Robie po 12h za stawkę kierowcy tira. Którego tak naprawdę dziś nic nie obchodzi najwyżej paleciakiem coś przepchnie. Więc chyba naprawdę ujma na facetach.. W tirach w usa jest wszystko. W polsce tez nie problem. Net bezprzewodowy, mikrofala, czajnik, tv. Co ci trzeba ?? Dla ludzi jak ja żyjących w 4 ścianach praca jest naprawdę ok. Mało która kobieta w polsce zarobi 5 tyś. Na tirze wliczając delegacje itd. Jest to możliwe.. choć nie wiem ile kobietą zabierają żeby zarabiały mniej od facetów.