Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kajakaka9890

czy wstydzicie /boicie się rozmawiać po polsku?

Polecane posty

Gość kajakaka9890

Czytając ostatni artykuł gdzie opisano, że dwie angielskie kretynki skatowały dziewczynę z Polski bo rozmawiała po polsku, pomyślałam: to mnie też mnie może spotkać! Co o tym myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miamia9898
szczerze, w mojej okolicy mieszkają same szemmrane polskie elementy i w związku z tym wstydzę sie, naprawdę, mówić w moim ojczystym języku. boję się, że mi wklepią. :/..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do żony znudzonej
A czy jesteś przygotowna na rasistowskie akty przeciwko Tobie? Co zrobisz, gdy wariat Cie zaatakuje? Oplujesz, jak lama?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mieszkam w uk 8 lat i znudzilo mi sie na czekanie na rasistowski akt przeciwko mnie. moja postawa nie zacheca nikogo do atakowania mnie, widocznie kwestia nie tyle obywatelstwa jak charakteru. ps. a jak mnie jakis wariat kiedys zaatakuje to ja sie postaram zeby tego pozalowal :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tęsknie za Polską
Nigdy. Jak można się wstydzić swojego kraju, języka? Po to walczyli nasi przodkowie za nasz kraj, żebyś się teraz wstydził/a? Nie wydaje mi się. POLSKA TO KRAJ BIEDNY, ALE DUMNY I WALECZNY!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahaha hahaha hahahha
tak wstydze sie... walecznosc tak walczyli i co wywalczyli????polacy maja zrywy raz na kilkadzeisiat lat jak im mega zle juz..a tak to zyja jak zyja tak wstydze sie.... i popieram brevika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sa ludzie i ludziska. Przez tych drugich wielu Polakow wstydzi sie mowic po polsku, zeby nie wzieto ich za lobuzow. Bo to, co niektorzy artysci Polacy tam wyprawiaja to az szkoda pisac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fhn hn
nie mówcie po Polsku, bo nie zasługujecie na to raus

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdaleno nie pieprz
gdy jestem za granica nigdy nie mówie po polsku , wstydze sie ze jestem polka i nawet nie przyznaje sie do tego gdy ktos pyta o narodowosc mówie ze jestem z czech , jakos nasi sasiedzi nie musza wstydzic sie swojego pochodzenia polska to kraj popapranców nie lubiany naród

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhjfcbjh
i popieram brevika Powiedziala cirmna masa która nawet nie miałaby mózgu żeby cos takiego zaplanować. Brevik to psychopata więc jest inteligentny. A ty przeciętniaku możesz go tylko popierać na kafe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magdaleno nie pieprz - ja tak samo. Ja mowie, ze jestem europejka i chce mieszkac na stale tu gdzie mieszkam. Po co mi jakies glupie zarty, docinki? Malo razy uslyszalam ' o jestes z Polski, jestescie zlodziejami '

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Little Jimmy
Jesli sa sytuacje, w ktorych wstydze mowic sie po polsku, to tylko dlatego, ze gro naszych rodakow wystawia na etykiete meneli i niektorzy Anglicy/Niemcy itd koduja w glowie obraz takiego wlasnie Polaka. Jesli jestem jednak w sklepie/miescie z zona, to zawsze rozmawiamy po polsku - ale normalnie - nie glosno jak inne nacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wstydzę się rozmawiać po polsku, bo to jednak mój ojczysty język... podobnie jeśli chodzi o moją narodowość, nie mam oporów przed przyznaniem się, że pochodzę z Polski. Wiem, że sytuacja w Wielkiej Brytanii jest trochę inna a niżeli we Francji, gdzie mieszkam. Jednak jeśli mogę uniknąć rozmowy przez telefon na ulicy tak właśnie robię (z reguły nie robię tego, bo nie lubię, bez względu na język). Najczęściej język polski jest tutaj kojarzony z rosyjskim, a to już trochę zmienia obrót sprawy, bo wychodzimy na pijaków, naród prostytutek itd. Jednak to prawda, że czasem wolimy użyć innego języka by nie być kojarzonymi z naszymi rodakami, którzy psują nam opinię. Kilka tygodni temu idąc na zakupy, pod supermarketem siedziało dwóch mężczyzn, jak się domyślacie Polaków, co robili? Upijali się piwem głośno rozmawiając po polsku. Za takich Polaków mi wstyd. Nie powiem,że nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rererteeeeeeee
nie wstydze sie przyznac , ze jestem Polka, ale gdy w miejscu publicznym widze brzuchatych, bezzebnych, kurwujacych polaczkow raczej unikam odzywania sie w moim jezyku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie wstydze sie mowic po polsku bo polska to moja ojczyzna, moi rodzice sa polakami i uwazam, ze gdybym zaczela sie wstydzic to jakbym nagle zdradzila rodzicow i tradycje w ktorych mnie wychowali. a to jak zachowuja sie polacy nie dotyczy mnie bo ja jestem odpowiedzialna sama na siebie i sama sobie buduje wizerunek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe a dlaczego miałabym się wstydzić? Wstydzić mogą die ludzie którzy nic soba bie reprezentują i przeklinaja jak szewc. Ja się za nich wstydzić nie będę. Jedyna sytuacja kiedy przestaje mówić po polsku ( po prostu wolę milczeć) to jak mam na swojej drodze polskie dresy i inna patologie. Wiadomo jak się doczepi cholota to koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość havacaxa
Hmmm....nie boje sie rozmawiac po polsku ale czy wstydze? Tu bym sie juz zastanowila. Nie chce byc kojarzaona z ta cala wielka czescia Polakow przyjezdzajacych tu po benefity (bo to wlasnie tych maja dosc Brytyjczycy), nie chce byc kojarzona, ze Polka to na pewno na dzieciaki wyciaga pieniadze, domy itd. Szczerze powiem, ze pomalu robi sie wstyd bycia Polka, ta wieksza czesc przyjezdzajacych tu nierobow, leni i wyciagaczy baaaardzo zepsula nam wszystkim opinie. Tego mi zal!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Domowa moja cala rodzina jest w Anglii i wiem, ze Anglicy nie lubia Polakow, bo bierzemy kazda prace, byle miec prace. Anglicy natomiast do byle jakiej pracy nie pojda. Sami sobie winni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Slonce z pomorskiego66666
Dokkladnie sami sobie winni!!to tak jak z polskim bezrobociem!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Slonce z pomorskiego. Nie porobuj Anglii do Polski W Anglii jest duzo roboty w fabrykach, gdzie zazwyczaj pracuja obcokrajowcy. Jak Anglik do fabryki pojdzie to albo sam zrezygnuje, albo z niego zrezygnuja, bo nie bedzie pracowal na poziomie obcokrajowcow. Leniwy znaczy sie :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie kazdy jest leniwy ale rzeczywiscie jak ktos zna jezyk angielski w stopniu perfekcyjnym to trudno zeby chcial pracowac w fabryce.. a kady brytyjczyk ma ta przewage nad polakiem ze stac go na lepsza prace z powodu glownie jezyka. nie oszukujmy sie ale w fabrykach zazwyczaj pracuja ludzie ktorzy ledwo cos tam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdesperowana - ja pracowalam w fabryce przez jakis rok a po angielsku mowie plynnie (jak po polsku). Chociaz prawda jest taka, ze jesli agencja pracy maja do wyboru kogos, kto mowi dobrze, a kogos, kto kaleczy jezyk to do pracy wysla tego kaleczacego jezyk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bdidvgsgg
Też to zauważyłam. Dlatego ja zawsze udaje że mało znam język, wtedy pracodawca myśli że będzie mnie można wykorzystać, obgadywac za plecami...a potem zdziwienie. O pracę teraz trudno, ja jeszcze się uczę więc dorywcza chciałam mieć pracę jako sprzątaczka w szpitalu. Dziwilam się że nigdzie mnie nie przyjęli. Zdjelam z cv uniwerek i wszystkie kwalifikacje angielskie i praca jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiele osob w fabrykach jest zdziwionych jak ktos mowi plynnie po angielsku. To prawda, wiekszosc nawet nie umie zbudowac zdanie poprawnie pod wzgledem gramatyki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z pomorskiego
Prosze cie w polsce nikt nie poojdzie ci sprzatac...mama moja remont robila to nie miala pracownikow.....w polsce tez kupa jerobow leni co to wola w anglii uslugiwac niz u siebie pracowac taka prawda....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×