Nie jestem szczęsliwy,czy Ty to widzisz?

nie radze sobie z tym

i już nie będę...:( lecz on ma to gdzies

dlaczego uwazasz ze ma gdzies?

Ja też nie jestem szczęśliwa. Łączę się.

widać po czynach :( a raczej już nie widać, bo to ukróciłam, widząc i tak nieuchronny koniec, czegoś co się jeszcze nawet na dobre nie zaczęło...

ja też nie

ekhmmm..

juz lepiej na duszy :)

świat jest do bani, a życie nie sprawiedliwe

odezwiesz sie? :)

to odzywam się :) też nie jestem ...

szczesliwy? czy mnie szukasz codzien? czy nie wystarcza ze wpadam raz na jakis czas. ostatnio przeciez bylam

Nie widzę, bo mam za słabe okulary :(

:))))))) ))))z czym :))) radzisz sobie znakomicie!

jesli to Ty...?

trochę za daleko posuwasz;P się '' z tym wyżej ' pozdr

@ ehchhc coz "Nie jestem szczęsliwy,czy Ty to widzisz? nie radze sobie z tym" A co się stało? Może ten ktoś nie wie o tym, nie każ się ludziom domyślać, wal prosto z mostu, nawet jeśli prawda boli - tak jest łatwiej, nie ma sensu się męczyć i dobrowolnie wchodzić w siatkę niedomówień. Najczęściej ta druga osoba czuje, że coś jest nie w porządku, ale nie wie o co chodzi. Spokojna i szczera rozmowa to podstawa.

A czegóż Ci do szczęścia brakuje?

kochanie ,torcik w kształcie miednicy :) czy innego narządu?zapomniałem zapytac heehe ciesze sie niezmiernie ,wreszcie wycałuje heheh

czy ona ma na miednicy wlosy:D:P ?

Kobiety nie mają owłosienia jesli taki ciekawy,sa gładkie jak powieka albo jak kto woli męski narząd

Jak nie widzę to jakos tam sobie radzę ,ale jesli tylko zobacze * to automatycznie tracę świadomość co zresztą wiąże sie z innymi następstwami o których nie będę tutaj pisał.Jestem nieobecna ?Dlaczego sie mijamy?czy to celowe działanie ?Odliczam godz :) dobranoc

a mowiles ,ze lubisz jak sie nie gole :?:O

przzyglądałaś się i doszlas do wniosku że jest w porządku? Ja wiem swoje :)nigdy nie miewalem takich stanów :)odkąd poznałem piekną kobietę mój umysł działa na wysokich obrotach ,a serce przez to niestety siada :P nie przejadłaś sie marcepanem ?:) pozdrawiam Cie sennie

czyli to nie ja jestem?:O poznales inna?:O a moze tak dla jasnosci..kiedy poznales ta piekna kobiete,bo ja sie w tobie zakochalam,ale i tak tylko czekam i czekam i nic..mamy sie spotkac ale odwolujesz spotkania :O

ale czemu sie przygladalam? co jest w porzadku? jasniej prosze:O

to nie ja!!!! A kiedy nieważne !Rozmawiam z moja piękna codziennie tel.wiec to pomyłka!

ok,to ona ma wiecej szczescia n niz ja :O powodzenia,napewno bedziecie razem,skoro ja kochasz..:) mnie ten facet ciagle olewa,chce sie spotkac i na 2 min przedtem odwoluje spotkanie :( ale badz szczesliwy chociaz ty:(

@ ehchhc coz 21:43 - (temat + post:-->) -" Nie jestem szczęsliwy,czy Ty to widzisz? (...) nie radze sobie z tym " - Tak. Widzę. I Wiem. Ale... pamiętasz? - cały czas, konsekwentnie, realizujemy przecież "Twój pomysł i plan"... Chcesz mi powiedzieć, że już... nie... - (?) ____________

Ja też nie jestem szczęśliwy, bez pracy, bez matury, bez zawodu(nawet tytułu technika) ale już w lipcu wszystko się zmieni jak będę już po egzaminach.