Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość e.gorniak

Czy są tu kobiety, które miały ciążę pozamaciczną i potem zaszły w ciąże, urodzi

Polecane posty

Gość e.gorniak

Witam.Rok temu zaszłam w ciąże, niestety była pozamaciczna.Mialam operacje.Teraz staramy się znowu.Ja bardzo się boję, że sytuacja się powtórzy.Lekarz mi powiedział, że skoro to była moja pierwsza ciąża to zwiększa mi się prawdopodobieństwo że następna znów będzie taka.Nie da się niestety nic zrobić...Poprostu trzeba próbować aż do skutku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e.gorniak
nikt mi nie odpowie? żadna z was przez to nie przechodziła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do bardzo wspolczuje
W mojej rodzinie zona kuzyna. po ciazy pozamacicznej znow zaszla i teraz maja synka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e.gorniak
miała ciążę pozamaciczną tylko raz? a jak drugi raz się postarali to była zdrowa, tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e.gorniak
boję się, że kilka razy może się nie udać....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do bardzo wspolczuje
Wiesz nie znam szczegolow bo oni mieszkaja daleko. Ale z tego co mowila mama to tylko raz miala ciaze pozamaciczna. Potem zaszla znow w ciaze po jakims roku. Jak ciaza przebiegala to nie wiem, ale dziecko urodzilo sie zdrowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makowa245
Moja kuzynka miała najpierw ciążę pozamaciczną, usunęli jej jajnik i jajowód. Potem urodziła dwoje zdrowych, ślicznych dzieci. Teraz się zabezpiecza, żeby nie zajść, także autorko wszystko będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja dodam swoje 3 grosze
hejka, ja tez mialam ciaze pozamaciczna;/, staramy sie od paru miesiecy. jestem dobrej mysli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko moja przyjaciolka miala 2 razy ciaze pozamaciczna w tym za drugim razem usuneli jej jajowod. Urodzila jakies 2 lata temu coreczke , potem porobila i wczoraj urodzila druga corke. Glowa do gory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e.gorniak
dzięki :-) trochę podniosłyście mnie na duchu.Ja nie mam usuniętego jajowodu, ciąża była wczesna. Teraz boję się , ale trzeba mieć nadzieję, że będzie dobrze:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja znowu nie znam żadnego pr
wypadku, gdzie kobieta miała kolejno po sobie ciąże pozamaciczne i dziwne, że lekarz powiedział Ci iż kolejną ciąża też najprawdopodobniej taka będzie, bo jednak szanse na zdrową ciążę są zdecydowane większe niż na ponowną ciążę ektopową

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vertopola
Ja jestem po ciąży pozamacicznej w we wrześniu, w styczniu zaszłam szczęśliwie w ciążę i dziś jestem w 17 tc :) Na prawdę cp, to nie wyrok, znaczna większość kobiet zachodzi później w normalną ciążę, powodzenia!!! :) Obawa że się sytuacja powtórzy będzie zawsze przy staraniach po cp, ale to są bardzo rzadkie sytuacje, kiedy trafia się kolejna cp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vertopola
ryzyko po jednej cp koleje sięga ok. 10 %, podczas gdy normalnie ryzyko u kobiety, która nie miała cp jest 1, 2 %, więc to 10 % wcale nie jest dużym prawdopodobieństwem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vertopola
nie to że się czepiam...tylko po prostu pytam. dlaczego czekaliście aż rok ze staraniami po cp, czy po prostu już jakiś czas się staracie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e.gorniak
tak właśnie lekarz mi powiedział ze zwiększa się prawdopodobieństwo ze ciąża będzie pozamaciczna.Nie powiedział mi jednak ile to jest procentowo.10 % to niby nie duzo, ale obawa jest.Nie staraliśmy się przez ten rok.lekarz mówił, żeby zaczekać 3 miesiące a najlepiej pół roku bo nie miałam zabiegu laparoskopowo tylko tradycyjne rozcięcie brzucha.Bardzo przeżyłam tą ciążę, mój strach przed kolejną ciążą pozamaciczną był tak wielki że nie chciałam próbować.Dopiero teraz zdecydowaliśmy się, że spróbujemy znowu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e.gorniak
poza tym mam macicę dwurożną już nie pamiętam co lekarz mi o tym mówił.Jednak to chyba też zwiększa ryzyko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vertopola
tak zwiększa się, ale nie znacznie, znam to z wielu źródeł, u mnie też nie znaleziono przyczyny, więc było duże prawdopodobieństwo, że po prostu przypadek losowy, co też się często zdarza...tak po tradycyjnej operacji (laparotomii), trzeba trochę dłużej odczekać...ja miałam laparoskopię, i po wizycie kontrolnej w październiku 2011, dostaliśmy zielone światło od listopada, zaszłam w 3 cyklu starań, więc jak z jednym jajowodem, to szybko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vertopola
jestem w 17 tygodniu ciąży :) No musicie spróbować, mimo strachu, bo na prawdę warto!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vertopola
A jak zajdziesz, to po jakimś tygodniu b hcg trzeba zrobić i powtórzyć po 2 dniach, duży przyrost uspokaja, a w 5,5, -6 tc USG i już będzie wiadomo...także to są długie ok. 2 tygodnie szczególnie psychicznie, ale da się przeżyć...a nawet jak kolejna cp (bo i tak trzeba myśleć), to na pewno do 6 tc nic ci nie grozi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e.gorniak
Dziękuję ci bardzo :-) Grautuleję Ci serdecznie i bardzo Ci zazdroszczę.Mam nadzieje, że i nam się teraz poszczęści :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kanapka z serem
Przykro mi, ale nie poddawaj się! Próbój dalej, napewno ci sie uda , w koncu bedziesz sie cieszyc z narodzin zdrowego dziecka.Czego Ci z całego serca życzę :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e.gorniak
Och żeby i nam się udało :-) Zdrowe dziecko to największy dar.Niektóre dziewczyny nawet nie wiedzą, że są w ciąży piją, palą i rodzą zdrowe dzieci. Ja z mężem przygotowywałam się do ciąży, planowaliśmy ją i niestety usg, operacja.Pozostała mi wielka blizna i wspomnienia na całe życie :-( Mam nadzieję , że teraz będzie inaczej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miala pozamaciczna w 2009 we wrzesniu, operacja w 7 tygodniu, pekniety jajowod, skonczylo sie usunieciem prawego jajowodu. szybko zaczelismy sie starac ponownie (w grudniu). w ciaze zaszlam w kwietniu, strasznie sie balam. w grudniu 2010 urodzila sie Zosia. w kwietniu 2012 urodzil sie jej braciszek Antos :) wszyscy mamy sie swietnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To i ja sie dołaczam w sierpniu 2011 ciaza pozamaciczana jajowod zachowany podobno drozny,.... do tej pory nam sie nie udaje niedawno zbadaslam hormony sa kiepskie musze je unormowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutka000
cześć. Ja miałam c.p póltorej roku temu. Nie staralam sie o dziecko ponownie, ponieważ moj facet nie chce dzieci teraz. Jestesmy oboje w tym samym wieku (21lat) -,- Ja bardzo sie boje ze znow bd pozamaciczna, bad zze wcale juz nie bede mogla zajsc w ciąże, kolezanka mi powiedziala ze jej 2 ciotki po c.p juz nie mogły mieć dzieci -,- lekarze odmawiaja jakich kolwiek badan, twierdzac ze to nie potrzebne. a ja sie bardzo boje ze takie "czekanie" na kolejna ciaze, bez zadnych badan teraz moze doprowadzic do bezpłodności... bardzo bym chciala juz teraz starac sie o dziecko ale przeciez sama siebie nie zapłodnie=( Bardzo się boję, już w zasadzie odechciało mi się żyć. Obiecalam sb że jesli 2 raz bedzie pozamaciczna to nic z tym nie zrobie, wole umrzeć jak tak żyć. Nigdy nie mialam latwego życia, wrecz okrutne, i jeszcze taka c.p mnie spotkala:( jestem jedyna w rodzinie której to sie przytrafiło... moja ciotka ma endometrioze, a mimo to starala się kilka lat o dziecko, to jakoś pozamacicznej nie miała. Nie rozumiem tego=( DOdam ze c.p mialam usuwana laparoskopowo i jajowod mam zachowany - podobno ladnie zszyty, nawet nie widać jakby byla tam operacja. Co mam dalej zrobić? Są może jakieś leki na to żeby po c.p zmiejszyc prawdopodob.niepłodności? Niewiem co mam dalej robić:( Bardzo się boje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oallalalal
moja mama miala ciaZE POZAMACICZNA ktora sie rozlala , prawie umarla i oczyiwscie co lekarz powiedzial ze na 99% juz dzieci nie bedzie a byly to lata 80-90 niecale pol roku pozniej mama nosila juz w brzuchu mojego brata , wiec wogole zzapomnij o tej ciazy pozamacicznej i staraj sie o dziecko bez mysli ze cos moze sie nie udac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutka000
staram się tak myśleć, ale jest to bardzo trudne:( tymbardziej ze tamta kumpela mi tak powiedziala ze jej ciotki po c.p sa bezplodne:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dorota34
Ja też niestety miałam ciąże pozamaciczną. Pierwszą miałam w 2002 roku mając 23 lata, potem zaszłam w prawidlową ciążę, lecz w 8 tc poroniłam, było to w 2004 roku, jeszcze tego samego roku zaszłam w kolejną ciąże i urodziłam zdrowego dzidziusia, potem chaciałam dac dziecku rodzeństwo i zaszłam w ciąże w 2010 roku pozamaciczną, kolejne starania i w 2013 znów ciąża pozamaciczna zakończona operacją usunięcia obydwu jajowodów i ta okropna pewność że już nigdy nie zajdę w naturalny sposób w ciąże. Pozostaje adopcja, ale tego muszą pragnąć dwie strony i nie jest to łatwe. Tak że drogie panie byłam 5 razy w ciąż i mam jedno dziecko, ale jest to skarb dany mi od Boga za ktory codziennie mu dziekuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakręęcona
Dziewczyny proszę o porade, 4 dni po zabiegu usuniecia ciazy pozamacicznej dostałam normalny okres jak okres się skonczył, kochałam sie z meze stosunek przerywany, cykle mam miedzy 19 a 24 dni dzi powinnam dostac małpe a jej nie ma, moje pytanie brzmi czy ktorejs z was sie zdazyło tak szybko po ciazy pozamacicznej zajsc i czy wszystko było dobrze?nigdzie nie pisze nic na ten temat tylko ze trzeba czekac 3 mce, a jak sie komus tak trafi to nawet nie pisze co grozi jesli zajdzie się tak wczesnie , jakie komplikacje nic nie pisze.Wiem ,ze lekkomyslnie sie zachowalismy ale ja mam trudnosci z zajsciem w ciaze rok sie staralismy intensywnie i zaskoczyło ale niestety cp, wiec teraz nie sadzilam ze wogole zaskoczy zwłaszcza przy stosunku przerywanym, ale sie dowiedziałam własnie ze siostra jest w ciazy i tak własnie zaszła i tez była w szoku.Powiedzcie czy słyszałyscie o takim przypadku wczesnego zajcia w ciaze po cp?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×