Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zniszczona_od_środka

Zniszczone dzieciństwo..

Polecane posty

Moj tata bil mnie przez wiele lat dziecinstwa. I to nie byl klaps tylko przemoc. Bicie piescia w twarz, brzuch... nikomu nie zycze. Matka nie reagowala nie wiedzac czemu. Do tego bylam molestowana przez starszego kuzyna. I ma to wielki wplyw na moje zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zniszczona_od_środka
Ja mam tą pewność, że moi oprawcy już nikogo dzisiaj nie skrzywdzą. Ale wyrzuty sumienia, które mam, gdy pomyślę, ile wcześniej dzieci musiało przez nich przejść horror, są ogromne. I wiem, że przez to, iż milczałam, w jakiś sposób się do tego przyczyniłam. Dlatego zajęłam się tym, czym się zajmuję w ośrodku, żeby choć trochę odpokutować to. A co do kwestii finansowej.. nigdy nie wyciągała bym brudów swojego życia w sądzie, przez obcymi ludźmi, tylko dla kasy. Dla poczucia sprawiedliwości, dla uchronienia innej małej dziewczynki- tak, jak najbardziej, ale nigdy dla pieniędzy. Ja nawet pisząc tutaj czuję się prawie "naga", choć w zasadzie nie opowiadam żadnych szczegółów. To co dopiero w sądzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mentalnie_zrujnowana
Też miałam nieprzyjemne dzieciństwo, nie ma się co z tego śmiać na samą myśl o dzieciństwie jest mi przykro. Osoby ze zniszczonym dzieciństwem, łączmy się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Promyk nadzieji
Witam serdecznie ,nie wiem co powiedziec,bo na to wszystko po prostu brakuje slow,nigdy o tym nie rozmawiam i nawet nie mysle co przeszlam w dziecinstwie.Jestem dorosla ,mam dzieci i staram sie zyc .Znajomi i przyjaciele nie wiedza co mnie spotkalo.Wydaje sie ,ze to juz wszystko sie skaczylo,Wiec dlaczego to siedzi we mnie ,dlaczego wchodze tu i czytam .dlaczego ten strach i lek ciagle mi towarzysza,.Dlaczego czuje sie niewartościowa kobieta,sa momenty kiedy czuje sie jak ta mala dzieczykna bezbronna,chce krzyczec ,cos powiedziec ,ale sie wstydze,Nigdy nie dam nikomu poznac ze mam problem,ze sobie z czyms nie radze, Jestem ,dumna ,ambitna.Cale zycie uciekasz od tego i to i tak ciebie dopada,moj maz kontynułował dzielo mojej matki rozwiodlam sie ,Cale moje zycie ,analizowalam,kazda decyzje przemyslalam.a i tak wszystko wraca,Jestem w takim ciemnym dole nie ma nic, nie mam jak wyjsc i nikt mi reki nie podaje tak sie boje.Bede walczyc i usmiechac sie,bo mam jedno zycie.Jednego czego tylko pragne to byc akceptowana i kochana,Pragne poczuc sie bezpiecznie ,,tego sobie zycze w Nowym Roku i Wam kochani..Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×