Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czyzby zla macocha

Byla zona mojego partnera zabrania ich dziecku na kontakt ze mna...

Polecane posty

Gość kasakasssaa
Uderz w stół a nożyce się odezwa :D Żal mi was ... Zawsze znajdziecie powód do zaczepki ? Mogła się nie puścić to by sie może nie rozstali proste ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasakasssaa
Będzie decyzja sadu na korzyść ojca ... Ale o czym ta mowa ona się wystraszyła i teraz pójdzie na układ to jest pewne takie "cwaniary" słyszy sad i już traca swoja pewność siebie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkjhgfdsdfgh
klumevv czy jak ci tam...jak wytlumaczysz nieobecnosc tatusia w domu. i to ze ma inna PANIA. ?? pytam z ciekaowsci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkjhgfdsdfgh
wlaczysz jak lwica ...ale o co??nikt dziecka niechce nikomu zabrac...a ty swoja postawa to pokazujesz!!!!!!!!!!!!!!!! facet ma inna i trzeba sie z tym pogodzic. BADZ TERAZ MATKA !! zona juz nie jestes..przykre ale prawdziwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasakasssaa
klumewe a poza tym to tobie radze sobie przypomniec o co tu chodzilo. Bo jak dla mnie to o to ze "mamuska" zabronila widywania sie ojca z dzieckiem dajac powod zeby nie widzial sie z partnerka taty. Wiec poki co wszystko jest na temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .....ups
ale bredzicie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .....ups
jak na razie znany wersję jednej strony /nie znamy wersji matki dziecka/ więc wasze rozważania są bezproduktywne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .....ups
znacie wersję matki z opowieści macochy ... jakiejśtam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .....ups
znacie wersję macochy, która chce się widywać z dziedkiem swojego partnera a to nie jest obiektywne spojrzenie na sprawę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wersja matki nie ma tu zadnego znaczenia. Jezeli facet nie jest pijakiem ani swirem, to sad wyda decyzje na jego korzysc. Jezeli matka bedzie uparta, to po dzieci przyjedzie policja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .....ups
za dużo tych .... jeśli.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .....ups
ja póki co, znam wersję tylko jednej strony na szczęście mama dziecka będzie mogła przedstawić swoją wersję w sądzie i sąd będzie znał też wersję tej drugiej strony, Jak na razie wiemy tylko tyle, że panienka chce... kontaktu z dzieckiem swojego partnera i tyle :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, ona nie chce kontaktu z jego dzieckiem. To on chce kontaktu ze swoim dzieckiem, a jego byla zona mu to uniemozliwiala. Postraszyl sądem i pękła:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .....ups
Spójrz na temat tego topu:: "Była żona mojego partnera zabrania ich dziecku na kontakt ze mną"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .....ups
ma prawo :) jeśli to godzi w interesy dziecka a ja uważam, że godzi w interesy dziecka i może wpłynąć negatywnie na jego rozwój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .....ups
hahahaha niesforną? bo nie chce pozwolić na kontakty dziecka z partnerką swojego byłego męża?:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .....ups
nie wiem jaki sąd masz na myśli kochanica, ale na pewno nie rodzinny:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...joooj
podajesz za przykład tę, która oddaje dzieci, które żyją na dwa domy? tę która ma ich chyba z pięcioro? No to gratuluję przykładów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...joooj
kłamstwa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sad przyznaje racje w takich
sytuacjach ojcu dziecka. W mojej rodzinie byla taka sytuacja. Ojciec chcial sie widywac z synem, matka zabraniala. Ojciec czasami naduzywal alkoholu, ale matka tego w sadzie nie udowodnila:D Dzieckiem zajmowal sie dobrze, dostal normalne widzenia, swieta, wakacje, ferie. Kilka razy ona dziecka mu nie dawala, zawsze interweniowala policja i musiala:) Przyklad znajomego identyczny. Dobry ojciec, mial nowo kobiete, byla zabraniala. Wyrok sadu na korzysc ojca:) Moja znajoma zabraniala tez, bo nie zyczyla sobie by dzieci kochanice ogladaly. Teraz ogladaja ja w swieta, ferie, wakacje:D Nie dala kiedys dziecka to potem ryczala w pracy ze policja jej dzieci zabierala:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adrr
Matka dziecka nie zabrania się widywać ojcu dziecka Ona nie zgadza się tylko na nocowanie u ojca dziecka i jego nowej partnerki A to różnica i to duża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestem takim dzieckiem
jak syn twojego faceta dla mnie wazne były spotkania z ojcem a nie jego kobietą , to obca baba dla mnie i wolałem byc z ojcem sam, choc ona była na tyle inteligentna ze nie narzucała mi sie tak jak autorka próbuje , wrecz wychodziła z kolezankami zebym mógł byc z rodzicem ,szanuje ja za to , daj spokój dzieciakowi on nie jest twoj i nie bedzie jestes obca i niepotzrebna w jego zyciu, kobieto nie pchaj sie tam gdzie cie nie chca bo robisz z siebie idiotke przed wszystkimi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×