Czym rzucic na oczepinach? BUKIETEM CZY PODWIĄZKĄ?

Nie będę miała welonu tylko stroik z małą woalką, ale nie chcę go zdejmowac, ani kupowac dodatkowego welonu na oczepiny. Mam do wyboru rzucic bukietem albo podwiązką. Co byście wybrały?

butelką ;d

siekierą może trafisz w tesciową? :D

bukiet, bo podwiązkę powinien mąż jako pierwszy zdjąć, bo podwiązka symbolizuje że już jesteście małżeństwem i współżycie nie jest już grzechem, tak kiedyś wyczytałam w jakiejś książce,

lepiej bukietem, podwiazka za lekka :P

może majtkami?

Wiesz co? Zerwij z okna fjeranę. Podobna do welonu :D

nie widzicie że dziewczyna grzecznie pyta a wy nie mozecie odpowiedzieć na temat, tylko jakieś głupoty?????

No dobrze jak poważnie to w co "łapacze" gadżetów ślubnych będą zbierać kasę?

bukietem świdkowej

tylko że nie każda świadkowa ma bukiet, u mnie np. nie będzie dlatego lepiej i wygodniej rzucać własnym bukietem,

"[zgłoś do usunięcia]Ślubniczka 2012 nie widzicie że dziewczyna grzecznie pyta a wy nie mozecie odpowiedzieć na temat, tylko jakieś głupoty????? " a nie zauwazylas, ze na tym forum jak ktokolwiek pyta o slub to zaraz sobie robia z niego jaja albo obrzucaja blotem?:] hmm zazdrosc:D? wiekszosc z nich to po prostu stare panny bez szans na malzenstwo :P a zeby jeszcze dodac cos na temat, ja bede rzucac welonem, gdybym welonu jednak nie miala rzucalabym bukietem bo jak mowilam podwiazka wydaje mi sie za lekka moglaby poleciec gdzies w bok :P

to zamów świadkowej taki sam bukiet jak sobie tylko mniejszy i niem rzucisz a Twój bukiet zostanie dla Ciebie

rzucanie podwiązką jest nieeleganckie- taki "wiejski" biesiadny prostacki obyczaj wg mnie. jak zreszta całe te "odczepiny". rzuć bukietem i nie rób tandetnego cyrku

parówka, no ale po co jej ten bukiet po oczepinach ;]?

A ja ci mówię, zrób procę z podwiązki i poleci jak strzała;)

w moje 18 urodziny sie pobierzecie:))

bo ja osobiście chciałabym mieć jeszcze jakiś czas swój bukiet

ja np., chce zachowac bukiet, bo mam innego dnia sesje i chcialabym miec go na zdjeciach:)

no to dwa bukiety, jeden na sesje drugi na rzucanie :D

ja zlapalam kiedys podwiazke i tez bede podwiazka rzucac. kiedys na slubie zlapalam welon a potem musialam go pannie mlodej oddac-uwazam, ze to bez sensu... a zauwazylam, ze czesto forum zasmieca jedna i ta sama osoba pod roznymi nickami...

ja bukietem, podwiązkę chcę sobie zostawić na pamiątkę bo na wstążkach są nasze imiona, choć my też mamy plener w inny dzień ale może być bez bukietu

bukietem świadkowej albo niech świadkowa zrobi bukiet z tych kwiatów które dostaniecie

jak możesz to rzuć swoim wybrankiem

zamów dwa bukiety, jeden extra drugi jakis zwykłyi tym zwykłym rzuc. nikt si e nie zorientuje. czemu robisz z tego problem weź dwa!! podwiązka nie rzucsj bo to wiocha. a welonem który nie był na twojej glowie nawet też wiocha..

ja nie mialam welonu wiec rzucałam bukietem, ale podwiązką nie rzucilabym bo to nieestetyczne po pierwsze a po drugie podwiązką wg tradycji ma sluzyc wabieniu pana mlodego podczas nocy poślubnej wiec jak sie nią rzuci to będzie sie mijalo z celem :) duzo fajnym zdjec z podwiazkami jest tutaj http://inspirowanewesele.pl/podwiazki-do-slubu/ i wcale nie musi byc ona niebieska, ważne zeby uwodziła ;)

rzucałam bukietem, nic złego sie z nim nie stało. podwiązki nie miałam bo nie chciałam akcji z publicznym zdejmowaniem zębami (nie do końca ufałam panom z orkiestry). solidny bukiet wytrzyma jeden rzut, chyba że dziewczyny zaczną go szarpać ;)