Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość iiiak29

Czy dobrze podpisze się na karcie komunijnej??

Polecane posty

Gość iiiak29

Chce wyslac karte komunijna do chrzesniaczki narzeczonego, z ktorym jestem 5 lat i podpisac sie "osoba towarzyszaca B.... od 5 lat". Tak wlasnie zostalam zaproszona, jestem zla i wsciekla. Oczywiscie nie mam zamiaru tam sie pokazac. On im nie powiedzial ze mnie bardzo urazili wiec tak wlasnie chce pokazac co o tym mysle i mam gdzies co pomysli dzieciak i reszta rodziny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marzena W.
Wytknęli ci że żyjesz na kocią łapkę. Jako chrzestna popełniłaś wielki grzech!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marzena W.
Przepraszam, wytknęli jemu, ale na jedno wychodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alabala
Nieładnie, jeśli już narzeczeństwo to pisze się po prostu np. Piotr i Agata. I to nie tylko na imprezach komunijnych ale i weselach, bo jesteś stałą partnerką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iiiak29
Spadaj z tymi grzechami!! Spojrz na swoje! Bardzo nie ladnie, dorosli wyksztalceni ludzie, a potraktowali mnie jak obca osobe. Jestem wsciekla, zwlaszcza ze on nic im nie powiedzial, bo nie chce klocic sie. Ale ja chce! I pokaze im wlasnie tym jak podpisze karte.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja ze swoim też nie mam slubu a zawsze każdy pisze normalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alabala
Podpisz, jeśli są błyskotliwi to załapią aluzje, jeśli nie, to olać. Są ludzie i ludziska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iiiak29
Ja tez wypisujac jakiekolwiek zaproszenia zadaje sobie troche trudu by dowiedziedzic sie o nazwiska osob towarzyszacych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marzena W.
Nie wiem dlaczego nie widzisz, że ja też piszę złośliwie w stosunku do rodziców dziecka, bo to faktycznie nieelegancko. Ale może to po po prostu zwykli polscy katolicy, którzy lubią taki rzeczy wytykać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale to rodzice wypisywali zaproszenia (fakt, nieelegancko), a kartę będzie czytać dziecko i pomyśli "jakaś wariatka" :D A jeżeli ktoś obejrzy po latach taka kartę, to dojdzie do podobnego wniosku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iiiak29
Skoro maja mnie za obca osobe to niech sobie mysla teraz czy za 20 lat "co za wariatka". Marzena W. -- myslalam ze to Ty taka wielka katoliczka;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dgadfg
z 1 strony glupia sprawa, a z 2. czy oni wiedza jak masz na imie? bo jesli tak to faktycznie przegiecie, napisz im tak jak planujesz. jesli nie wiedza to noiby mogli sie dowiedziec.. zwlaszcza jesli urtrzymuja kontakt z Twoim narzeczonym, mogli zadzwonic i zapytac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale tłumaczę ci, ze zaproszenia wypisywali rodzicę, a karta jest dla dziecka. Komu chcesz zrobić na złość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iiiak29
Znamy się dobrze, rozmawiamy ze sobą, oni doskonale znają moje dane, mój narzeczony to w końcu brat tej małpy co nie umie zaproszen wypisywac. Na zlosc zrobie rodzicom oczywiscie, bo dziecko tak czy siak ma gdzies karty, popatrzy na obrazek i odlozy, bo woli prezenty. Zreszta i tak za male by mialo zrozumiec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaa2aaaaa
też bym tak zrobiła :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×