Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nawiosneilato

chusta czy nosidlo?

Polecane posty

Gość nawiosneilato

co polecacie na wycieczki z maluchem 7 miesiecy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja miałam chustę i małego nosiłam tak do pół roku bo potem to już ciężko mi było bo kręgosłup bolał:( ale ogólnie byłam zadowolona z niej i żałuję tylko że odkryłam ja dopiero jak miał ponad 3 miesiące:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja siostra kla
moja siostra z mezem nosili synka w chuscie i byli bardzo zadowoleni tylko kup jakas lepsza i musisz sie nauczyc wiazac prawidlowo ale dla dziecka tez jest lepiej widzi caly swiat w kolo i w ogole nosidelko tez miala jakies recznie szyte ale wolala chyba chuste czasem jakies babcie sie oburzaly ze jak mozna tak dziecko nosic ale no coz;p poszukaj forum o chustach i tam sie dowiesz od innych mam wszystkiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bambaryllka
Ja mam nosidelko. dwa wlasciwie -pierwsze bylo super dla noworodka,bo dziecko cale w nim znikalo,a pierwsze miesiace przypadaly na zime.i wiosne. Tak w wieku 6mcy zaczelo mi jednak byc ciezko -bo nie mialo pasa na biodra,tylko caly ciezar sie opieral na barkach,tam gdzie sa szelki. a i dziecko sie robilo za duze,nogi mialo podkurczone itp. Kupilam wiec drugie. Nozki so ie teraz wisza swobodnie na boki,a ja mam szelki szerokie,wyscielane czy jak to sie nazywa -plus solidny pas na biodra. mloda ma 10 kilo,a moge ja nosic i nosic i nic nie boli. Odradzam nosidelka,gdzie dziecko jest plecami do rodzica. Wtedy caly swoj ciezar opiera na jajkach albo pipce,a kregoslup jest wygiety zupelnie nieanatomicznie do przodu. moze dziecko ma frajde,ze moze cos poogladac,ale to jest do chrzanu z medycznego punktu widzenia. Chusty nie mialam,nie znam. mysle,ze duza zaleta jest to,ze ja mozna wiazac na rozne sposoby. dla mnie to bylo troche zbyt czasochlonne rozwiazanoe,poza tym balam sie ,zemi sie dziecko wysmyrgnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bambaryllka
A co do reakcji ludzi -mieszkam w niemczech,tutaj to jest na porzadku dziennym -i npsidla,i chusty. Jak jestem w polsce,to zawsze budze jakas ciekawosc. jednym sie podoba,innym nie -pare starszych osob jakichs obcych zupelnie mnie pouczalo,ze to jest meczenie dzidcka i takie inne. Moja mama tez zawsze wydziwia na to moje nosidlo. mimo ze nie jest prowincjonalna gesia i byla tu i tam. dla niej dziecko nie moze sie qyciagnac,nie ma powietrza itp. dopiero jak ostatnio w wozku byl ryk,a ledwo wsadzilam w nosidelko -od razu spokoj-cos jej to dalo do myslenia. Widze,ze mala lubi to swoje nosieelko. przytula sie wtedy i sprawia wrazenie.odprezonej. wozka tez uzywam -wszystko zaleznie od sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wisnia333a
polecam nosidlo ergonomiczne, konkretnie womar eco, uzywamy od ubieglego lata i mimo ze Szymek ma juz 18 miesiecy dalej daje rade, nie czuc ciezaru i latwo sie zaklada, do tego cena tansza niz niemieckie, poelcam duzo opinii znajdziesz tutaj www.nosidelkaergonomiczne.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alzbieta
a ja dla odmiany polece chuste, bo to duza frajda nosic wlasnie w chuscie, a zwlaszcza w womar zaffiro be close

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×