Co na prezen komunijny chrześniaczce, kiedy się mało zarabia...

Nie przelewa mi się, a niestety wręcz odwrotnie :O no i niestety w tym roku komunia chrześniaczki, nie jestem z dzieckiem bardzo zżyta, bo nawet nie lubię dzieci, no ale bez niczego też nie wypada. Dodam, że chrześnica pochodzi z bogatego domu, mają laptopy, najlepsze sprzęty, ciuchy, żyją niemalże w ekskluzywnym wielopiętrowym domu, co ja mogę jej kupić? No niestety nie stać mnie na wydanie rzędu 800 zł na prezent :( bede miala dla niej zloty medalik, ale co jeszcze? może jakaś gra planszowa do 200 zl? czy ktoś tu kupowal cos takiego? rower ma, zresztą na porządny jak mowilam mnie nie stac, a przeciez nie kupię badziewia z carreofura :o nie wiem, już zglupialam :O moze nawet ten medalik to juz przezytek, co? :(:O

zrób jej laurke///

ludzie troche powagi, ja nie mam pojecia co kupić, ograniczają mnie zasoby finansowe oraz nieznajomość psychiki dziecka w tym wieku może któraś z mam doradzi?

Weź kredyt, kup laptopa, quada, aparat cyfrowy i zafunduj operację plastyczną. Inaczej dupa z ciebie a nie chrzestna.

widze, ze albo tu wszyscy świetnie zarabiacie albo podobnie jak ja nie macie stycznosci z dziecmi :O bo nikt nic mądrego nie napisał

Skontaktuj się z drugim chrzestnym i razem złóżcie się na coś.

Jak cię nie stać to nic nie kupuj. Po co głupio pytasz? Daj kasę w kopercie i załatwione.

wez jakąś małą pożyczke bo bedzie przypał

Wy na prawdę jesteście normalni? Jaką pożyczkę?! Dziewczyna ma się zadłużyć, żeby tradycji stało się za dość?

A po cholerę zostałaś chrzestną, jak nie lubisz dzieci? Chora, katolicka mentalność, że "dziecku się nie odmawia"...

kup jej Biblię, jakies fajne wydanie dla dzieciaków z dedykacją :)

dokladnie kup biblie, komunia to nie weselisko, dziekco rpzyjmuje chrystrusa do serca a nie drogie prezenty. prezent niech bedzie wlasnie zwiazany z tym dniem. Biblia bedzie sweitnym prezentem!!!!!

ja kupuje złoty łańcuszek i medalik, kwiatki plus pamiatka i tyle, nie zamierzam dac sie wciagac w to co sie teraz dzieje na niektórych komuniach

A po cholerę zostałaś chrzestną, jak nie lubisz dzieci? Chora, katolicka mentalność, że "dziecku się nie odmawia"... w pełni popieram. Mój mąż miał zostać chrzestnym u swojej kuzynki( wielka królewna która wpadła z kolesiem którego znała chyba 2 tyg. i kopnął ja w dupe bo nie mógł z nią wytrzymać) Przez wiele lat nie mieli ze sobą żadnego kontaktu. Ja w tym czasie pracowałam i mąż też wiec dobra partia na chrzestnego. Matka kuzynki zgadała sie z teściową że moj ma zostać tym chrzestnym za naszymi plecami. Jaka była ich mina gdy powiedzieliśmy wprost:NIE. I też padały teksty tupu dziecku sie nie odmawia itp. Ale nie chcielismy mieć z nimi kontaktu anie finansować jej dzieciaka

mylicie ludzie sponsorowanie dziecka z kurwa byciemk chrzestnym. Kto wam powiedzial ze dziecko trzeba sppnsorowac?

ja nic nie odstałam od chrzestnego :D i koleś ani BE anie ME na temat komunii

Na allegro sa swietne pamiatki takie ksiazki z pieknie przystrojone kosztuja ok 50 zl + fajba biblia albo ksiazka katolicka i super. nie musisz wydawac bpg wie ile. Tapamiatka jest rewelacyjna i robi wrazenie. ja taka zamawiam dzis ;)

Aska dasz linka ?? :)

Ja też jestem chrzestną i w tym roku komunia. Ledwo co mam na swoje utrzymanie, a tak naprawdę to nie mam żyję za 800zł/miesięcznie. Jakbym miała całą pensje oddać chrześniaczce to bym nie miała co jeść ani gdzie mieszkać, bo bym sobie długów narobiła za nieopłacony pokój. Zdołałam wyciułać 400zł przez kilka miesięcy oszczędności. I teraz nie wiem dać te 400 zł czy kupić prezent. Chrzestnego ma z kolei bagatego więc sypnie jakimś tysiącem pewnie, albo lepiej i to ja będę ta gorsza:O ale nie zamierzam sie ścigać kto lepszy. Po prostu muszę jakoś z twarzą wyjść z tego i stać mnie tylko 400zł dać lub prezent w tej cenie, sama nie wiem co lepsze.

Kup jej bransoletkę Lilu-to takie rzemyki z zawieszkami .A na zawieszce grawer(jej imię ,lub data komunii).zmieścisz się w 200 stówach .Mam w rodzinie dziewczynki w tym wieku i to jest przebój wśród nich.Przynajmniej ponosi.A do Biblii nawet nie zajrzy.

no niestety, nie odmówilam, bo tak jak mowice nie wypadalo ale nie wezmę pozycvzki, bo z racji tego, ze umowe mam na okreslony czas raty by mnie po prostu zjadły :O dziękuje tym normalnym co piszą ;)

http://www.papilot.pl/ciuchy/9522/GADZET-DNIA-Bransoletka-Lilou.html