Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ffdfdffsdf

Często to, co mówi mój facet mnie rani

Polecane posty

Gość ffdfdffsdf

Przeważnie są to rzeczy mówione żartem, i w sumie nie powinnam mieć pretensji bo sama to zaczęłam, ale przez ostatni miesiąc/dwa wiele się u mnie zmieniło. Wcześniej trzymałam jako taki dystans, próbowałam (i właściwie) byłam całkiem pewna siebie, nie interesowały mnie np inne atrakcyjne kobiety, które akurat znajdowały się obok nas. Teraz natomiast każde wyjście z nim to spadek mojej samooceny. Na dodatek tak jak wspominałam, te jego żarty... wszystko uderza we mnie. Nie chcężeby wiedział, jak niepewnie się teraz czuję, dlatego nic nie mówię(bo wydaje mi się, że pewność siebie jest ważna) ale w środku po prostu nie potrafię sobie z tym poradzić:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffdfdffsdf
uppuupu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffdfdffsdf
Żarty o innych dziewczynach, typu tu jest jakaś fajna Kasia, tu jakaś jeszcze fajniejsza Bożenka. Jak coś mu powiem, to on np odpowiada "no, taka Ania mówiła co innego". Któregoś dnia widzieliśmy kilka kobiet, odstrojonych, w szpilkach, miniówach itd, a on niby w żarcie zaczął za nimi iśc a do mnie rzucił takie "no to cześć" Opowiada, jakie fajne imprezy będzie robić z kolegą:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz chyba to babiarz jest
jest duze prawdopodobienstwo ze cie zostawi jak znajdzie lepsza....:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goska287
Wjedz mu na jego meskie ego, ze np jest slaby w lozku albo malo zarabia. Przez tydzien mu nie stanie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffdfdffsdf
Nie wiem, może. To wszystko niby zarty, bo ja wcześniej żartowałam w podobny sposób, ale już tego nie robię. Mówił mi, że mu na mnie zależy itd, ale ja jestem bardzo nieufną osobą. Liczą się czyny nie słowa. W każdym razie cierpię sobie w środku, a na zewnątrz udaję, że wszystko ok. Gdyby faktycznie mnie zostawił dla lepszej to chyba by mnie zabiło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgdfjdsgf
ja bym dala w pysk za cos takiego :) zarty zartami ale to juz brak szacunku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffdfdffsdf
Myślisz? Bo tak jak pisałam wyżej chciałam, żeby to mnie spływało i żeby widział, że mnie takie gadanie nie rusza bo znam swoją wartość. Ale bć może masz rację

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To co on robi to juz przesada .. moj facet przy mnie nie spojrzy nigdy na zadna inna laske, nie obrzejrzy sie aa co dopiero mialby sobie za nimi isc ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość któraaaaaaaaaaa?
Rzuc tego niepewnego siebie chłopaczka, wykończy cie tymi glupimi zagrywkami. Niedojrzal do bycia w zwiazku i chyba juz nie dojrzeje. Jedyne wyjscie to ewakuacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgdfjdsgf
wszystko ma swoje granice dla mnie to brak szacunku a nie zarty kazdy facet lubi sobie popatrzec na inne kobiety ale jak to robi na oczach swojej dziewczyny to juz jest ponizajace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffdfdffsdf
Wtedy był po alkoholu, chociaż nie wiem, czy to usprawiedliwienie. Przy mnie normalnie teog nie robi, tylko te żarciki o innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgdfjdsgf
alkohol to nie jest usprawiedliwienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffdfdffsdf
On mi mówił, że przez ostatni rok, dwa, bardzo się zmienił, i że gdybym poznała go wcześniej to bym go nie polubiła. I zastanawiam sięczy to nie jest tak, że na trzeźwo faktycznie się stara, a jak sobie wypije to puszczają mu hamulce i robi się taki opryskliwy jak - zapewne - kiedyś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ipodek
a jaki byl kiedys?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgdfjdsgf
CHAM CHAMEM NA WIEKI WIEKOW AMEN

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffdfdffsdf
No właśnie z tego co mówi kiedyś był opryskliwy, "jeździł" po innych, niby w żartach, i tak dalej. Jest ode mnie starszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffdfdffsdf
Poza tym miał sporo dziewczyn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ipodek
po co ci pijak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffdfdffsdf
WeLive, myślisz, że to może być problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba Twój facet ma ze sobą jakiś problem i właśnie ze swoją samooceną chce wzbudzić w Tobie zazdrość czy jak? ja bym mu powiedziała - to idź - jakby zażartował "no to cześć" i bym sobie poszła w drugą stronę powiedziałabym mu, że nie czuję się komfortowo, że zachowuje się jak gimnazjalista i takie żarty są nietaktowne i żałosne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maciupki ziutek
poniekąd sama sobie winna jesteś bo to zapoczątkowałaś... powinnaś jednak skoro chcesz z nim budować związek porozmawiać z nim otwarcie o tym co Ciebie boli... człowiek od tak się nie zmienia, skoro był taki jak piszesz to coś musiało spowodować zmianę... jeśli nic nie zaszło w jego życiu drastycznego, jeśli zmiana ta jest spowodowana np. tylko chęcią kreowania związku z Tobą to w gruncie rzeczy po prostu udaje kogoś innego niż jest w rzeczywistości, a może po prostu przesadzasz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marek25
Księżniczko nie słuchaj wypowiedzi tych kafe kurew. Jako facet ci powiem, że twój men żartuje sobie tylko. Czuje się luźno przy tobie to chyba dobrze. Jakby miał ochotę na tamte panie to by tego nie robił przy tobie. A ty się zachowujesz właśnie jak gimnazjalistka... będziesz strzelać fochy i się obrażać o żart...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×