8 miesieczne dziecko je jak noworodek

moje 8-mio miesieczne dziecko je co dwie godziny z piersi,to znaczy takie ma "zadanie" a podobno nalezy karmic do roku na żadanie oprocz zupek,miesa itd,wiec moj szkrab żąda co dwie godziny i to cala dobe! w nocy budzi sie co 1-2 godziny i podaje cycka bo inaczej sie nie uspokoi.obudzi caly dom i nie zasnie,jak dam cycka troche zje i od razu zasypia,wiec tak karmie,chcialabym karmic co najmniej rok,ale jak odstawic dziecko ktore sie tak przyzwyczai do piersi?dodam ze maluch odmiawia zjedzenia stalych posilkow je tylko kilka lyzeczek zupki i kaszek ale nie omija posilku cycowego w zwiazku z tym,czy ja dobrze robie czy robie dziecku krzywde tym karmieniem piersia? tylko jak teraz odstawic?tosz to bedzie wielki terror w domu? co robic?dodam ze powoli brakuje mi juz sil na karmienie,po prostu zmeczenie fizyczne i psychiczne przez nocki i uwiazanie

Jak dla mnie karmienie na zadanie to wogole nieporozumienie. Nie mowie tu o noworodku, bo to zupelnie inna sprawa, ale niemowle, tak od 3 miesiaca powinno miec mniej-wiecej stale pory posilkow. Powinno sie powoli i stopniowo wydluzac przerwy miedzy posilkami zeby dojsc do 3-4 godzin. Jak na moj gust to Twoj maly traktuje piers jak "uspokajacz".... maluch w wieku 8 miesiacy NIE POWINIEN jesc co 2 godziny, bo to nie jest jedzenie tylko "podjadanie".... jego zoladek tez powinien odpoczac a nie cala dobe ne okraglo trawic :O... w tym wieku powinien miec nocna przerwe MINIMUM 6 godzin . No ale kazdy sobie robi jak uwaza :P ... esli odmawia zjedzenia zupki nie podawaj piersi "zamiast" .... zglodnieje bardziej to zje ;)

Taka sobie mamo- ja tez uwazam tak jak Ty,ale rzeczywistosc wyglada inaczej,nakazuja matkom karmic na zadanie i tak robilam ,dziecko sie przyzwyczailo,teraz nawet nie ma przerwy w karmieniu,jak podaje zupke jest straszny placz ze chce cycka,jak nie podam to bedzie dziecko ryczalo wtedy to, co mi pozostaje to nosic takie ryczace i przetrzymywac az zglodnieje?i wtedy powinno zjesc zupke?juz tak probowalam i dopiero po podaniu piersi sie uspokajalo,nie potrafie tez zminimalizowac tych karmien bo dziecko je wymusza co 2 godziny,prosze o porade co robic? czy krotkim cieciem odstawiac dziecko od piersi,to znaczy juz niegdy nie podawac,nie chce rozepchac mu zaladka,a nie ma przerwy dluzszej niz 3 godziny w karmieniu...do tego dziecko jest juz naprawde duze,nie jest przeglodzone