Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość kaja985

Nie mogę zapomnieć ...

Polecane posty

Gość kaja985

Jest tu wiele takich wątków o kobietach, które nie mogą zapomnieć o swoich byłych. Ja ze swoimi byłam 6 lat i rozstaliśmy sie jakies 8 mies temu. Zdradzał mnie. Przez ten czas poznałam faceta, który wrócił do swojej byłej. Nie żal mi tego. Ale po jakimś czasie poznałam o 1 rok mlodszego od siebie i to właśnie przy nim zaczełam odzyskiwać siły i ogolnie było zajeb*scie. Niestety w okół niego kręciło się wiele dziewczyn. Miałam taką pseudo przyjaciółkę, która mi "dobrze" radziła - ciągle wytykała mi jego wady ze go nie lubi itd. Nie mówię, że jej słuchałam ale w pewnym momencie zaczełam się zastanawiać nad tym i w moim zachowaniu wobec niego nabrałam dystansu i on to odczuł. Powiedział, że daje mi czas itd może zatęsknie. Minęły 3 mies.No i stało się tak, że do dziś nie mogę sobie tego darować. Teraz wiem , że on bardzo się starał a ode mnie czuł zbyt duży dystans . Widzieliśmy się raz, poszliśmy do kina było super. Niestety nie mogę zrozumieć go, ponieważ próbowałamgo odzyskac ale nie udało mi się. Pisał np., że chce sie spotkac ale w tym tyg nie może. Nie miałam już sił. W przyszłą sob wybieram się na 5 mies za granicę - chciałam uciec od tego wszystkiego - ale coś we mnie pękło znów i napisałam mu ze wyjeżdżam. Powiedział, że chce się spotkac ale jak usłyszał, ze to już w przyszłą sob to wyczułam że nie ma zbytnio czasu. A mi serce pęka i tak jak wiele dziewczyn tutaj straciłam wiare na miłość. Niestety ale na moją psychę to nie jest do wytrzymania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×