Moja mama traktuje mnie jak dzieckoMam 21 lat,studiuje w innym miescie...

w sobote moja wspollokatorka ma urodziny i robi mala impreze w domu, wiadomo popijawa mała, pozniej idziemy do klubu. a moja mama pisze do mnie 2 dni przed że jej sie to nie podoba bo obiecywalam że nie bede pic ( jedynie raz na miesiac pozowlila mi piwo haha smeich na sali ) jakbym miala nascie lat! mam tego dośc ciągle mnie kontroluje i sie wpierrtalaa w moje życie ! w niedziele mamy msze za rodzinę, babcia zamowila msze i teraz mama mowi że wolalaby żebym wrocila na msze a impreze darowala bo roznie sie to może skonczyc....Kurfa powiedzcie czy to jest normalne !? ona mysli że wiecznie bedzie mi sie wpiepszać w zycie i decydowac czy pojde na jaks impreze czy nie, czy wypije piwo czy nie wypije ?! zepsula mi humor....! powiedzcie jak jej przemowić do rozsadku bo zaczynam tracic cierpliwosc do niej.

A po co w takim razie mówiłaś o imprezie?

Ja bym na mszę poszła, tylko uważaj żeby nie mieć mega kaca. A co do imprezy to bym powiedziała, żeby się nie martwiła bo idę a koleżankami i będę uważała. I tyle, przecież Cię nie zamknie w domu.

musialam bo z racji imprezy wroce dwa dni pozniej do domu na weeknd majowy...;/

to mogłaś wymyślić inny powód ,a nie impreze...

Oj takie matki ciężko zrozumiec.Na przyszlość wymysl jakas historie ze nie możesz przyjechac do domu na wekend,ze coś na uczelni,jakies korki itp.masz okazji pościemniać na odległosc.

najpierw sobie przemow ze jestes juz duza i nie ze wszystkiego musisz sie mamie spowiadac. ale do konca raczej nigdy nie uda ci sie jej zmienic. ja mam 25 a moja mama nieustannie niezmordowanie wysyla mi sms z nr i przypomnieniem do kogo powinnam zadzwonic z powodu jakiejs rocznicy itd itd... mimo ze na kazdego dostaje taka sama tresc "NIGDZIE NIE BEDE DZWONIC!"

niestety to będzie stan permanentny. Da Ci spokój dopiero wtedy gdy się wyprowadzisz.

Ja mam taką babcię. We wszystko chce się wtrącać. Żeby mieć spokój muszę część faktów z życia pomijać, dużo kłamać. Ale inaczej się nei da.

znajdź sobie 40-letniego chłopaka, weź kredyt na ogromny telewizor, chodź na strajki, manifestacje i pikiety. Przylep sobie plaster antykoncepcyjny w widocznym miejscu. Wtedy zauważy, że jesteś już dorosła i da Ci spokój ;)

teraz mi napsiala smsa - do domu jutro wracaj kurfa ciśnienie mi rośnie zaraz coś komuś zrobie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Powiedz jej może, że nie ufasz współlokatorce, żeby ją zostawiać na impreze i chcesz przypilnować, żeby było spokojnie. Współczuje, ja znam dobrze ten ból. Ale nie ma siły.

moja matka jest cięta na moją wspollokatorkę....-,- nie przejdzie

No to jak jest cięta, to powinno przejść, że się boisz, że narobi problemów.

No to jak jest cięta, to powinno przejść, że się boisz, że narobi problemów.

A opłacasz sama mieszkanko i studia? Jeśli jesteś nadal na utrzymaniu rodziców (a pewnie jesteś) to mają prawo wymagać....ja na miejscu twojej matki nie wydałabym na ciebie ani złotówki...

czy twoja matka jest dziewicą ?