skuteczne, zdrowe odchudzanie na lato

Witam Was! Od 2tyg. zaczęłam moją misję- zdrowe i mądre pozbywanie się nadprogramowych kg. Od razu zaznaczę, że to i tak sukces, bo moje odchudzanie zazwyczaj kończyło się na zamiarach i dobrych chęciach. Po desperackich przeszukiwaniach internetu pod kątem- jak schudnąć bez diety itd.postanowiłam po prostu zmienić nawyki żywieniowe. Wyeliminowałam słodycze, cukier, białe pieczywo, słodkie napoje i parę innych zabójców. Jem 4posiłki dziennie, pije 1,5l wody dziennie, zielona herbatka itd. Żadnego głodzenia się, jedynie całkowity zakaz słodyczy. Tak sobie postanowiłam i daję radę :D od 11 kwietnia zeszły juz 3 kg. Jeśli chodzi i aktywność fizyczną to niestety, nie uskuteczniam ;/ może jak na uczelni bedzie więcej luzu to cos zacznę. Czekam na wasze wpisy, i postępy w odchudzaniu :D ja również będę się regularnie meldować. POZDRAWIAM WAS :*

witam ;) to może ja się dołączę co? nie zamierzam tak jak ty stosować żadnej diety tylko pozmieniać swoje nawyki żywieniowe..aktualnie ważę 76 kg a moja wymarzona waga to 60 kg.. a ty?

zapraszam serdecznie ;D moja wyjsciowa waga to 64 ale z racji, ze jestem niska, to wszedzie mi sie wylewa;/ 1.5 kg na tydzien to najlepsze rozwiazanie według mnie;d ale utrata kazdego kg. mobilizuje- zapewniam! :)

podajcie menu przykąłdowe

śniadanie- płatki na mleku plus jakis owoc i warzywo. Inna wersja to 2 kromki ciemnego chleba z wędliną i jakimś warzywem. Do tego kawa. 2gie śniad. zazwyczaj jakiś owoc i jogurt nat.z ziarnem obiad- pierś z kurczaka gotowana plus warzywka, lub ryba z warzywami, albo jakas bardziej pożywna sałatka z mięsiwem :p kojacja- owoc-kiwi lub jabłko i jajko na twardo- na kojacje najlepiej jeść coś z białkiem :p do tego w miare możliwości woda i zielona herbata. Ja często też pozwalam sobie na szproty podwędzane w oleju badź parówki na śmiadanie. Nie popadajmy w skrajności znowu!

także jak widzicie, nic specjalnego, tylko zdrowe i regularne jedzenie. i sniadanie najważniejsze, woda i herbata. wyeliminowanie w miare możliwości słodyczy. i czas- nie oczekujcie po tygodniu spektakularnych efektów, bo jak waga was zawiedzie to stracicie zapał. trzeba czasu, a po paru tygodniach sami zobaczycie zaskakujące efekty. I jeszcze jedno- niech dieta nie zdominuje waszego zycia. przejdzcie nad zdrowym odzywaniem do porządku dziennego, niech zdrowe nawyki wejdą wam w krew :p