Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość agata p...

Czy jedno dziecko to egoizm ???

Polecane posty

Gość agata p...
no ja już mam jej dosyć , jeden temat doprowadził nas do konfliktu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieszczęśliwa jedynaczka:((
mi sie wydaje,że wy wcale nie bylyscie szczesliwe jako jedynaczki a to że miałyscie kase na wszystko to takie wasze usprawiedliwienie, żeby czuć sie lepiej w tej sytuacji widać materialistki ja bym mogła nigdzie nie wyjeżdżać, dzieci z biednych wielodzietnych rodzin też dostają sie na studia, same na siebie pracują, uczą się życia i opieki, odpowiedzialnosci dzieci mozna sobie urodzic, ale nikt mi przy nich nie pomoże...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klopsik22
mam jedno dziecko-ma osiem lat inie chce wiecej... spelnilam sie przy jednym i dalej spelniam teraz czas na mnie:) nie wyobrazam sobie kolejny raz przechodzic prze to wszystko:pieluchy,zarwane noce,przedszkole,szkola,choroby...dzien swistaka:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajajam
nieszczęśliwa jedynaczka:(( byłam jedynaczką i ni wyobrazałam sobie nią nei byc. Miałam chate pełną koleżanek,kolegów i ja takze bywałam u nich. Od zawsze miałam przyjaciołki,którym mogłam sie zwierzyc ze wszystkiego. Mam dziecko,tez jedynaka i ono tez nie narzeka na to,ze nie ma rodzenstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowsz kurna
A po co rodzenstwo? Ja mam brata mlodszego i gdyby nie rodzice,wcale bym z nim kontaktu nie utrzymywala.Mam swoja rodzine i przyjaciol. Nie patrzcie z tej perspektywy czy wasz jedynak bedzie szczesliwy.O sobie pomyslcie,czy dacie rade go wychowac,nakarmic,wyksztalcic,dac duzo milosci a nie o tym czy chce rodzenstwo czy nie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nic nie robić :) zaczekać aż koleżanka będzie musiała opłacić dzieciom np szkoły językowe, rozwijanie zainteresowań, wycieczki szkolne, potem studia...itd :) ciekawe czy wtedy też będzie uważał że kasa na dzieci nie jest potrzebna :) Moje zdanie jest takie że nikt nie powinien sie nikomu wpieprzać w takie sprawy, namawiać do posiadania dzieci, albo krytykować że ma za dużo. Każdy sam planuje swoje życie według własnych pogladów, możliwości finansowych itd. A takiej koleżance powiedziałabym raz i wyraźnie że ma się nie wpierdalać w moje życie, a jeśliby nie posłuchała koniec znajomości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość game off
Ate.bogini Ty jesteś jakaś nawiedzona:D czemu zakladasz ze będziesz sama? otaczaj sie ludźmi, miej przyjaciół, znajomych, faceta...ja tez jestem jedynaczka i jakos nie boję się samotności. widzocznie jesteś społecznym dziwadłem skoro tak boisz się ze po smierci rodziców zostaniesz sama jak palec. coś z Toba nie tak. czy Ty babo rozumiesz ze tak jak ktos Ci już napisał można być samotnym w tłumie rodzeństwa? i analogicznie można by c bardzo szczęśliwym, spełnionym człowiekiem z przyjaciólmi u boku bez rodzeństwa. jestes taka ograniczona, ze nie umiesz tego pojąć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajajam
nieszczęśliwa jedynaczka:(( kazdy ejst materialistą. Byłam jedynaczką,ale nie ślamazarą,takze moje jedyne dziecko ślamazarą nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samaaaaaaaa
dopóki wasze dziecko nie zachoruje to nie zrozumiecie!!! moje potrzebowało przeszczepu i było od kogo bo mąż stary schorowany ja też zniszczona...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i tusk ma wygodna
wymówkę by podnosci wiek emerytury bo za mało dzieci sie rodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość game off
ajajam jej nie ma co tłum aczyc, jest aspołeczna, pewnie juz teraz oprócz rodziców nie ma nikogo i dlatego żyje w przekonaniu że rodzeństwo byłoby jej wybawieniem. nieprawda. jak masz problemy ze soba, nie potrafisz nawiazywac więzi i relacji to trzeba się wybrać do psychologa a nie szukać winnych w rodzicach ze nie "dorobili" Ci siostry albo brata. problem jest w Tobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agata p...
Argument jest taki , że Karol Wojtyła powiedział, iż gorszy od biedy jest brak rodzeństwa i to jest jej motto życiowe , ostatnio mi powiedziała, że papież jest jej większym autorytetem niż ja w tej sprawie i taka rozmowa z nią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowsz kurna
Ate.bogini -Ty jeszcze nie masz swojej rodziny bo tak klepiesz!! Poczekaj jak bedziesz miala meza,dziecko czy bedziesz tymi nieruchomosciami(spadkiem)chciala podetrzec d>>>ę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość game off
samaaa a równie dobrze rodzeństwo mogłoby nie móc byc dawcą bo nie byłoby idealnej zgodności....tak b. czesto bywa. rodzeństwo nie jest gwarancją w takiej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajajam
samaaaaaaaa co za bzdurne podejscie do zycai.,Narobie sobie dzieci,bo a nuż trzeba bedzie poddac dziecko przeszczepowi,a ojciec i matka nie bedą mogli sie temu poddac,wiec rodzenstwo bedzie mozna temu zabiegowi poddac. Toż to głupota. Albo głupota jest fgdka,ze lepiej miec wicej niz jedno dzecko,bo jak sie stanie cos z jednym,to chociaz drugie zostanie :-) Ile razy bywa,ze ktos ma 5 dzeci i one gina od razu w pożarze,w zaczadzeniu,w wypadkach. A poza tym,moim zdaniem nie mozna zastąpic jedno dzecko 2,bo to juz całkiem inne dzecko i całkiem inne uczucie do niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowsz kurna
"Argument jest taki , że Karol Wojtyła powiedział, iż gorszy od biedy jest brak rodzeństwa i to jest jej motto życiowe , ostatnio mi powiedziała, że papież jest jej większym autorytetem niż ja w tej sprawie i taka rozmowa z nią " Papiez kazdego czlowieka nazywal BRATEM czy SIOSTRA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
game off - po pierwsze to ja Ciebie nie obrażam więc wyhamuj a po drugie mam przyjaciół i znajomych jednak w dalszym ciągu będę uważała, że takiej więzi jaką łączy rodzeństwo (mówię tu o normalnym rodzeństwie nie o jakiejś wiecznie skłóconej wzajemnie pałającej do siebie nienawiścią patologii) nie nawiążę z żadnym ze znajomych. Tyle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
game off Ate.bogini dobrze pisze a Ty ją od razu nie obrażaj!! Bo co innego mieć rodzeństwo a co innego znajomych i przyjaciół! Sama byłam jedynaczką przez 16 lat i mimo, że miałam i znajomych i przyjaciół to jednak zawsze mi brakowało tej siostry czy brata zwłaszcza gdy byłam mała. Teraz mam 20 lat i 3,5 letniego braciszka:D Cieszyłam się jak się urodził.Ale róznica była juz ogromna i na spacerkach wyglądalam jak jego młoda mamuska;) Sama jestem mamą 8 tygodniowej córeczki i nie wyobrażam sobie by była jedynaczką!Nigdy! Mimo, że mam dopiero 20 lat i jestem na 1 roku studiów medycznych to za góra 3 lata zdecyduje sie na drugie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowsz kurna
A skad wiesz czy mialabys siostre czy brata,ktorego bys kochala/nienawidzila?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajajam
Karol Wojtyła był zakłamanym człowiekiem żyjącym w dobrobycie ,za kase cięzko pracujących ludzi i to by było na tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RudaRudaRuda111
Agata Ty po prostu z nią na ten temat nie dyskutuj, bo po co? zbędny Ci taki stres. Jak znów zacznie to jej powiedz, że jeśli ma ochotę to niech- według jej motta życiowego- strzeli dzieciom jeszcze z trójkę rodzeństwa, a Ty masz swoje zdanie i swoją wolę i będziesz robić to co uważasz za stosowne, a jej nic do tego. Dobrze wiesz, że jej nie przegadasz, bo ona i tak zawsze będzie wiedzieć najlepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajajam
Despina robisz studia medyczne i masz dziecko(na pewno wpadka,bo wątpie abys sie zdecfydowała na tak cięzkie studia i ur.dzecka) I planujesz jeszcze jdeno za 3 lata,gdy bedziesz na finiuszu takich bardzo trudnych studiów. Albo kiepski lekarzz Ciebie bedzie,albo nie zajmujesz sie dzieckiem jak trzebna i nie bedziesz sie zajmowała nimi gdybys ur.drugie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w tych czasach to niestety
KONIECZNOSC; ludzie decyduja sie na drugie gl. jesli maja pomoc rodziny, a takze stabilizacje finansowa i mieszkaniowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i tusk ma wygodna
ona 40 jej mąż też... mają 5 dzieci... chodzą bardzo skromnie ubrani i są religijni... widać, że im się nie przelewa... ale zuważyłam, że te ich dzieci są bardzo grzeczne i mądre... inne dzieci często dokuczają tym dzieciom, śmieją z Rodziców lub z tych dzieci, z tego jak chodzą skromnie ubrani... a po mimo takich częstych szykan te dzieci są zawsze uśmiechnięte i wyglądają na bardzo szczęśliwe i bardzo dobrze uczą się w szkole... często ich widzę całą rodziną w kościele albo na spacerze... ostatnio w Wielkanocne Święta chrzcili to najmłodsze dzieciątko, bardzo skromnie, bez zbędnej pompy, ojcem chrzestnym tego dziecka był najstarszy brat tego maleństwa... aż miło popatrzeć na ich rodzinną miłość i na to jak dzieci z szacunkiem odnoszą się do rodziców i jak widać, że są dumni z mamy i taty... chociaż dla innych ta mama i tata są czasem pośmiewiskiem, bo nie są ani urodziwi ani modnie ubrani wręcz dziwacznie albo staroświecko, niemodnie... tak więc postawa tych dzieci pokazuje, że są często wyśmiewane a pomimo to są pogodne i radosne i takie głupie wyśmiewki dzieci nie wpływają negatywnie na ich psychike

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ajajam - słabe zagranie :( co ma piernik do wiatraka i studia Despiny do tematu??? Niech nikt nikomu do wyra z butami nie włazi, niech się każdy swoją dupą zajmie:) To jest właśnie mądra matka - studiuje medycynę i będzie ją w przyszłości stać na posiadanie więcej niż jednego dziecka i na pewno nie będzie siedziała i wiecznie narzekała (jak niektórzy tutaj) że bida w kraju i nie ma ani pracy ani możliwości rozwoju:) trzeba było się uczyć to by się bidy nie klepało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aja.. A skąd Ty możesz wiedzieć jakim ja będę lekarzem ?! Chyba znam swoje możliwości i głupia nie jestem..:P A uczenie się na tym kierunku nie uważam za coś ciężkiego tylko przyjemnego:) I z łatwością udaje mi się polączyć macierzyństwo z nauką;) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajajam
Ate.bogini no tak,studiuje medycyne i bedzie ja stac na wsystko jak bedzie dobrym lekarzem. Wdzisiejszych czasach aby zostac dobrym lekarzem trzeba poswiecic sporo czasu na nauke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Despina - brawo - tak trzymaj:) zaraz pewnie poleci krytyka, że takie dwa w jednym jest niemożliwe :) nie martw się najwięcej będą szczekali zazdrośnicy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale ja samotną matka nie jestem i mam pomoc ojca dziecka, który już pracuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×