Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość chora tylko na co?

Mam problem otóż ostatnio wszystko mnie denerwuję

Polecane posty

Gość chora tylko na co?

chociaż to jest mało powiedziane. Dostaję szału o dosłownie duperele, i muszę się rozładować więc przeważnie leci jakaś wiązanka i nie przebieram w słowach. Chyba mam jakąś chorobę psychiczną. Najgorsze jest to że nie potrafię nad tym panować zaczynam już nawet się drzeć na własne dzieci i oczywiście mam później wyrzuty ale w danej chwili nie potrafię się powstrzymać. Wczoraj jechałem autem z rodzinką i jakiś chłopak mi wyjechał z bocznej uliczki i jeszcze stanął przede mną więc nie omieszkałam mu powiedzieć co tym sądzę ni i nie byłam zbyt uprzejma, mąż zwrócił mi uwagę więc i jemu się dostało. Nie chcę taka być ale jak mam panować nad wybuchami złości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chora tylko na co?
a więc tylko ja mam taki problem? Jak sobie radzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no_na-nana
Ja mam tak samo, z tym że u mnie to nie choroba psychiczna, a objawy frustracji , złości na to jak wygląda moje życie osobiste. Ja , gdy tylko przekraczam próg domu staję się niesamowicie nerwowa. No cóż- nie lubie tu mieszkać i ,,poświęcam"się dla rodziny, żyjąc nadzieją ze jeszcze ok rok muszę sie przemęczyć. Przypatrz się swojemu życiu, czy wygląda ono tak, jakbyś chciała, czy może powinnaś wprowadzić jakieś zmiany. Czy masz czas dla siebie? Czy też cale dnie spędzasz z dziećmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chora tylko na co?
Brakuję mi ludzi tzn, koleżanek wyjść z nimi wychodzę bardzo sporadycznie. I nawet nie spędzam całych dni z dziećmi jedno w szkole drugie w przedszkolu ale ta monotonia mnie dobija. Mąż dobrze zarabia a i ja też pracowałam ale po wychowawczym nie mogłam już wrócić do pracy zlikwidowali mój etat i jestem w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ;) anuska
A masz jakieś problemy z hormonami? Ja miewałam huśtawki, wybuchy złosci o byle co, no i okazało się że niedoczynność tarczycy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chora tylko na co?
może nie wiem musiałabym iść do lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ;) anuska
To zrób sobie badania hormonalne, np. TSH Mnie lekarka mówiła że to było przyczyną moich okropnych wybuchów złości i dodam że wpadałam w płacz z błahych powodów. No chyba że po prostu dopadły Cię takie dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no_na-nana
No własnie,ja obstawiam że to zmęczenie monotonią życia. Wiesz, niektóre kobiety są szczęsliwe ze nie muszą pracować, ze mogą w pełni poświecić się rodzinie, ale są tez takie które potrzebują więcej przestrzeni, chcą pracować, żyć dynamicznie. Ja właśnie zaliczam się do tych drugich, jednak moja sytuacja życiowa wygląda tak samo jak twoja. Rozumiem cię doskonale. Pocieszę cie, ze mi nawet psychoog powiedziała ze mnei rozumie i też źle by się czula siedząc w domu. Kazdy ma inny charakter i inne podejście do zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam 24 i też dziewica
a jak z twoja waga?? chudniesz tyjesz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chora tylko na co?
Ja się nie nadaję do siedzenia w domu na dłuższą metę, potrzebuję przestrzeni kontaktu z innymi ludźmi. Teraz czuję że gasnę jestem na wszystko zła. wcześniej chociaż praca była dość ciężka ale czułam że jestem potrzebna. Szukam nowej pracy ale ciężko znaleźć tym bardziej że mieszkam w regionie Polski gdzie jest duże bezrobocie. Nie wiem już co robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Deesceentraaadaaa
Ja mam podobnie, ale nie mam wlasnej rodziny wiec wyzywam sie na chlopaku i jestem DDA, w Twoim domu rodzinnym nie bylo problemu alkoholowego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ;) anuska
Jeśli tyjesz to możesz zbadać TSH :) ja tyłam 22 kg ;) w pół roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość droggammi
Jak nie mozesz znaleźć pracy, a chcesz wyjść do ludzi to może wolontariat? A tarczycę sprawdź - ja z miłej i opanowanej osoby stałam sie potworem nie do zniesienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chora tylko na co?
Nie nie tyję bo trzymam dietę jak widzę że podskoczy ze dwa kg to zaraz się pozbywam tyłabym gdybym wszystko jadła. Problemu alkoholowego nie było w mojej rodzinie. Natomiast jeżeli ma to znaczenie moi rodzice są po rozwodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chora tylko na co?
sprawdzę tą tarczycę chociaż nie bardzo wiem co mam powiedzieć lekarzowi dlaczego chcę ją sprawdzić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ;) anuska
TSH kosztuje 20 zł w szpitalu w labo jeśli nie chcesz iść do rodzinnego po skierowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chora tylko na co?
Wiem że mam problem i wiem że muszę coś z tym zrobić, pójdę do lekarza zbadać tę tarczycę chociaż nie wiem co z tego wyniknie. Myślę też nad zakupem jakiś tabletek uspakajających może pomogą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opoy
doceń to co masz, pracowitego męża, zdrowe dzieci, mieszkanie ,samochód. Inni tego nie maja . Zarabiają 1300zł w markecie pracując ciężko i fizycznie po pracy obowiązki w domu,a ty siedzisz w domu i we łbie Ci się przewraca!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chora tylko na co?
no widzisz nie do końca masz rację ja właśnie pracowałam w markecie byłam kierowniczką i za wszystko to ja dostawałam. Niestety nie mogę już tam wrócić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opoy
skoro teraz jestes nerwowa to tam to byś już całkiem wydzierała się na kasjerki i innych pracowników i niepotrzebnie gnębiła ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opoy
może to,że obrywałaś od szefa wpłyneło na Twoje terazniejsze zachowanie? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chora tylko na co?
a tu się mylisz nigdy nie gnębiłam pracowników i żyłam z nimi jak równa i właśnie za to dostawałam opr. od szefa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kama296
Witam! Mam ten sam problem jestem wk...na na wszystko co mnie otacza nawet mąż mi przeszkadza choć wiem że nie ma lekko pracuje całą dobe mieszkamy na wsi i mamy tez niewielkie gospodarstwo które wymaga naszego poświęcenia i też ogromnej uwagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam to samo dziewczyny, napiszcie do mnie na email natalia.gren@o2.pl to porozmawiamy tak osobisciejesli ktoras potrzebuje sie wygadac bo ja tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×