Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość blablablaaaaaaaaa

jestem zalamana, nie wiem co robic

Polecane posty

Gość blablablaaaaaaaaa

Odchudzam sie dopiero tydzien, ograniczlam jedzenie, jem sniadanie, obiad i jakos przekaske jablko,l jogurt itd, kolacje jak jem to bialkowa, do tego lykam asystor slim, biegam, jezdze na rowerku stacjonarnym, krece na hula hop, robie brzuszki, do tego jestem kelnerka i chodze po kilkanasie godzin z taca pomiedzy 2 pietrami. I dzis sie zwazylam i w ciagu tygodnia spadl mi jakis niecaly 1 kg ;/ to niemozliwe, jestem zalamana, ze w takim tempie "chudne" co robic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *liliann
Prawidłowo chudniesz :) 1 kg tygodniowo jest zdrowo. Poza tym jak będziesz po tygodniu załamywała się to za kolejny tydzień przerwiesz dietę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To całkiem normalne tempo chudnięcia :) poczytaj sobie jakikolwiek artykuł gdzie wypowiada się dietetyk. Powinno się chudnąc od 0.5 do 1 kg tygodniowo :) Nie rezygnuj z diety. Waga tak na prawdę rusza ostro po trzech tygodniach i wtedy możesz schudnąć naraz nawet z 4 kilo. Pisz sobie codziennie co jesz , wtedy zobaczysz czy nie popełniasz gdzieś błędu. Możesz jeść mało ale np kalorycznie albo potrawy mogą mieć wysoki indeks glikemiczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aspoleczny
Skoro w wolnym tempie chudniesz, to w takim tez przytyjesz. Taki metabolizm, wiec niepotrzebnie szukasz problemu tam gdzie go nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blablablaaaaaaaaa
ja wiem, ale jedzac malo kalorycznie to i tak nie zaspakajam dziennej dawki kalorycznej. A ograniczylam slodycze, pieczywo biale od lat jem sporadycznie, slodkie napoje tez bardzo rzadko pije. Np przykladowe dni w tym tygodniu, na sniadanie jem owsianke badz musli z mlekiem, owsianke robie sama z platek owsianych, zytnich, sliwki, morele suszone, cynamon + otreby, na obiad np tarta z feta i kurczakiem badz warzywa na patelnie same, badz warzywa na patelnie + pstrag z piekarnika i tak bylo w tym tygodniu, jako przekaska, jablko/grejpfrut/suszone sliwki/na kolacje np ser bialy poltlusty z maslanka i rodzynkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja cio powiem że wydaje co się
Że jesz zdrowiej.tak naprawdę suszone owoce mają mnóstwo cukru,1 suszona śliwka ma 50 kcal czyli praktycznie jak jabłko, jabłko jedno cię zapcha jedna suszona śliwka nie więc jesz kilka ilość cukru ogromna.tak samo rodzynki. Kolejna rzecz że bierzesz pod uwagę pracę jeśli pracowalas tak wcześniej to organizm zdążył sie przyzwyczaić i nie odbiera tego jako dodatkowy wysiłek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blablablaaaaaaaaa
ale sliwki sa dobre na trawienie i zalecaja je jesc, a u mnie z wyproznianiem tez roznie bywa, a chyba najlepiej jesc normalnie tylko mniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wierkaja
owoce suszone jedz najlepiej rano i z umiarem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja cio powiem że wydaje co się
Owszem są dobre na perystaltykę jelit.moze lepiej zrobić sobie kompot że śliwek on też działa a śliwek na dzień będzie jedna dwie skrojone do owsianki czy jogurtu Na zaparcia też jest dobra kapusta kiszona i jej sok a nie dostarczają cukru. Poza tym masz dobry czas chudniecia więc nie wiem co cię tak pili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milosa
jak masz problem z wypróżnianiem to zamień śliwki na siemię lniane albo na sok z wyciśniętej cytryny, albo błonnik. Siemię lniane działa dużo lepiej jak śliwki i pozwala się pozbyć całkowicie problemu jak co jakiś czas je pijesz, a praktycznie nie ma cukru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odchudzam sie juz okolo pol
roku i leci mi mniej więcej 1 kg na tydzień. Uważam ze to dobre tempo. Sporo już zrzuciłam ale sporo mi jeszcze zostało. Myślę że zima osiągnę moją wagę docelową

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blablablaaaaaaaaa
niby tak, ale 1 kg to moze byc bez odchudzania dzienny spadek badz wzrot wagi. tylko z kolei ja nie zmienilam jako tako swoich nawykow, bo pieczywa, ziemniakow nie jadam prawie w ogole juz dluzszy czas, wiec dla orgaznizmu tez nie ma jakiegos szoku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja cio powiem że wydaje co się
Dlatego nie opłaca sie byc na "diecie" na pół gwizdka bo organizm sie szybko przyzwyczaja potem łatwiej utyć a ciężej schudnąć.sama jestem tego przykładem bo od zawsze jem niewiele i raczej niskokaloryczne produkty ledwo starczało na zapotrzebowanie organizmu do normalnego funkcjonowania.teraz chciałam schudnąć 3 kilo i jest problem 1000 kcal dla mojego org to standard muszę jeść jeszcze mniej i dużo ćwiczyć.nie wystarczają spacery które są codziennością.a i tak chudne max 0.5 kilo na tydzień. Po diecie zamierzam jeść więcej niż potrzebuję w spoczynku i stopniowo ograniczać ruch zeby przywrócić org do równowagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katarzyna Gorczewska
Polecałabym masaż bańką chińską przyspiesza metabolizm, walczy z podskórną tkanką tłuszczowa i oczywisćie pomarańczową skórką. Podam linka na strone dobrej firmy szkoleniowej która takie kursy z banieczki organizuje www.progressinbusiness.pl . lepiej nie eksperymentować samej tylko iść na kurs, efekty widac już po czwartym zabiegu. Pozdrawiam ciepło;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blablablaaaaaaaaa
w tym jest racja,ze jak malo jadlam to teraz prawie nic musialabym jesc. A masaz chinska banka stosuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×