problem z facetem

co byście zrobiły, gdybyście żyły w związku z facetem przez 10lat i on w waszym odczuciu byłby uczciwy, kochajacy, opiekuńczy, a później okazałoby się że zdradzał was pół roku, mówił, że skończył się z nią spotykać a nie skończył, znalazłybyście w jego kieszeni szminkę i gumke do włosów (nie waszą!). Czy ktoś może być 9 lat ukochanym facetem a w 10 roku okazać się najwiekszą gnidą?

wywalić dziada!

czy to o niego chodzi ? http://www.voila.pl/109/1qynw/?1

mam chyba jakis syndrom masochistki, bo nadal sie zastanawiam czy go zostawić :/ jednak te 9lat było raczej ok.

:D :D :D zuch dziewczyna! Podbijasz, co? Na co liczysz?

znacie kogos kto sie rozstał po "długim związku" ??????

Tja, mój obecny. Po 9 latach się rozstali i jakoś nikt z tego powodu nie umarł.

olać dziada... znudzilas sie mu po 9latach i zapragnął odmiany, jak miał skrupuły 6mcy ciebie zdradzac i oszukiwac to zrobi to znowu.

łatwo powiedziec olac...kogos z kim bylo sie tyle lat. A ty czujesz ze kochasz go nadal? zdolna jestes wybaczyc zdrade?