Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ferengia

Czy zwracacie uwagę na to jak facet jeździ samochodem?

Polecane posty

Gość Ferengia

Czy zwracacie uwagę na to jak facet jeździ samochodem? potrafcie na tej podstawie wyciągnąć jakieś wnioski? Czy facet powinien umieć dobrze jeździć????? Ciekawi mnie to, bo sama zwracam na to uwagę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkowataa
zwracam uwagę. Dla mnie facet-ciapek za kółkiem, albo jeżdzący na pół sprzęgle trochę traci z "męskości":)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gorkaska
ja zwracam, tzn. nie żeby jakoś specjalnie, ale jak jeździ spokojnie i pewnie to ciesze się. Za to jakbym spotykała się z takim, który jeździ nerwowo, wymusza pierwszeństwo i uważa się za pana jezdni to wątpię bym to ciągnęła dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak jezdzi jak wariat to drugi raz do samachodu z nim nie wsiade. proste. Juz nie raz jak widzialam ze kierowca jest idiota/ pijany/ nacpany (tak tez sie zdarzalo) to wolalam wziac pociag lub taksowke. A jak jest nerwowy to tez nie wsiade, bo wiadomo jak tacy sie zachowuja. Trabia, prowadza gwaltownie, na kazdego przeklinaja....to duzo mowi o danej osobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gorkaska
racja, ciapy też nie punktują, jedzie taki, trzęsie się cały jak ma wyjechać na drogę i ciągle panicznie pyta, czy nic nie jedzie. A to przecież on prowadzi i ja mam się czuć bezpiecznie i on ma robić tak by możliwie w całości i bezpiecznie dojechać do celu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zasadniczo jeśli chodzi o wpływ umiejętności prowadzenia auta na atrakcyjność danego osobnika, to nie dostrzegam związku. Za to zwracam uwagę na to jak w ogóle człowiek dowolnej płci prowadzi samochód, bo luię swoje życie i nie chcę dać się zabić, więc z niektórymi kierowcami po prostu nie jeżdżę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkowataa
ja się przyznam, ze mam na tym punkcie trochę "zboczenie" :) zawsze miałam. uwielbiam jeździc z moim facetem- prowadzi pewnie, zdecydowanie, wyprzedzi kiedy trzeba- normalnie mnie to podnieca:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gzymka
mireczkowataa ja też zwracam na to uwagę nie lubię jak facet prowadzi jak ciota, lubię szybką i dynamiczną jazdę to mnie podnieca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goska287
niewazne jak jezdzi, tylko czym jezdzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czemu mowi sie ze
powiedzcie mi bo sie nie znam co to znaczy jezdzic na półsprzęgle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mela,,
wazne czym jezdzi i wazne jak jezdzi, nie moze jezdzic jak ciotka- wtedy jest u mnie skreslony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Berbec
autorko mam takie same poglądy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gzymka
A jak oceniacie faceta pod kątem tego jaki samochód posiada? tzn czy zwracacie na to w ogóle uwagę czy nie? Ma dla was znaczenie czy podjeżdża po was matizem, golfem, tico czy np jakimś kombii czy terewnówką... Nie chodzi mi o materializm tylko co sobie myślice jak ma określony typ samochodu, czy w ogóle zwracacie na to uwagę?]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goska287
nie jak ciotka, ale tez nie lubie z kolei jak sie facet popisuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czemu mowi sie ze
ponawiam pytanie o to pólsprzęgło, co to znaczy? a co do tego, jaki faxcet ma samochod - przed 30stka nie ma to wiekszego znaczenia, bo wtedy jest sie na dorobku i wiadomo, ze raczej nikt normalny nie ma dobrego super auta, chyba ze na kredyt, a to malo madre moim zdaniem. facet ktory ma suuuper wypasione auto mnie odrzuca - bo to oznacza ze jest narcyzem badz pizdusiem. dodatkowo jesli ma auto takie sportowe niskie tylko do miasta, znaczy sie ze jest nudny, nie jezdzi w gory itp z kolei facet ktory wozi sie terenowka po miescie tez jest nie halo wiec mysle ze facet z normalnym fajnym samochodem to jest to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nikolaaaaaa
a czemu mowi sie ze. -jazda na polsprzegle polega na slizganiu sie sprzegla. Wykorzystuje sie tam gdzie wymagane jest pelzanie przy parkowaniu np. przesuniecie auta kilka centymetrow przy obrotach nizszych niz normalnie na jedynce lub wstecznym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czemu mowi sie ze
czyli ze ma sie wcisniete sprzeglo choc nie trzeba? jestem poczatkujacym kierowca i stad moje pytanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość srgdsf
nie no jak by matizem albo tico podjechał to porażka, wolałabym żeby nie miał żadnej fury haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czemu mowi sie ze
skoro tu tyle znajacych sie na samochodach to mam jeszcze takie pytanie czy to dobrze czy źle robie: jade dlugi odcinek prosty z górki, na koncu tej prostej skrecam. To po prostu jak juz jest blisko skretu to na wcisnietym caly czas sprzegle zmieniam biegi az do dwójki, puszczam sprzeglo jak juz skrece. jakbym po kolei zwalniała do kazdego biegu to by trzeba było wczesniej juz zwalniac i hamowac, czyli tamowalabym ruch. jak powinno byc dobrze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nikolaaaaaa
-czyli wcisniete jest nie do konca i puszczone jest nie do konca, auto wtedy pelza bez gazu, jednak nie nalezy tego naduzywac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czemu mowi sie ze
ja tak czasem robie bo mi tak wygodnie a jak zjezdzam z gorki na calkiem wcisnietym to ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkowataa
dla mnie nie miao znaczenia jakie facet miał auto- to znaczy zwracałam uwagę, ale absolutnie nie rzutowało to na atrakcyjność gościa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nikolaaaaaa
zwyczajnie zwalniasZ przed skretem, sprzeglo, dwujeczka, kierunek, gaz. oczywiscie zwracajac uwage na innych, pierwszenstwo itp. no i nigdy jedynki nie wrzucaj w czasie jazdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkowataa
rety, dziewczyno- sprzęgło w samochodzie służy tylko do zmiany biegów. Po co zjeżdzasz z górki na wciśniętym?? Nie jeździ się na sprzęgle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ordin
dziewczny a jakie lubicie fury? kombii terenowe, luksusowe ? jakie się podobają się wam jak facet nimi jeździ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czemu mowi sie ze
no to jak mam robic jade szybko, na 5-tce trasą krajową z niej chce zjechac w mała dróżkę jakbym miała zmieniac z 5 na 4, potem 3 i potem 2 to bym musiala zaczac hamowac 100m wczesniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czemu mowi sie ze
albo jak juz dojezdzam do domu. Dom lezy w dole i do domu droga jest w dół. droge do domu pokonuje na 2jce, bo jest wyboista (gruntowa). Jak już jestem na tej górce, to wciskam sprzeglo do konca, daje jedynke, zjezdzam na wcisnietym i puszczam dopiero na podworku, gdzie parkuje na jedynce. Ten znazd z gorki jest bardzo wyboisty, zjezdza sie za wolno jak na dwójke, a na jedynce to by było znów za szybko....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkowataa
wydaje mi sie, że usiłujesz hamować silnikiem :)- ale jak jestes młodym kierowcą to może hamuj hamulcem i przed zakrętem po prostu zredukuj do dwójki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czemu mowi sie ze
nie hamuje silnikiem - wtedy bym puszczala sprzeglo przeciez. a ja je puszczam dopiero wteyd, gdy predkosc zmaleje do odpowiedniej dla danego biegu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkowataa
nie rozumiem...To po co jedziesz na tym sprzęgle? Skoro nie usiłujesz hamować silnikiem to używasz hamulca- naciskasz pedał, wytracasz prędkośc, po czym wciskasz sprzęgło, zmieniasz bieg na niższy i tyle. Chyba Cię nie rozumiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×