Koleżanka nazwała mnie burą suką!

Mam koleżankę która wg mnie jest brzydsza ode mnie ( nadwaga, nieproporcjonalna twarz, ciało, ubiera się gorzej) ale trzymam się z nią mimo wszystko. Ona ma powodzenie ,piszą do niej chlopacy,ja mialam tylko jednego chlopaka ktory raczej w ladnych nie gustuje wiec to zaden wyczyn. Zdradzil mnie z pasztetem dlatego nie jestesmy razem. Mieszkam w dziurze i prosze ja zeby mi kogos podsunela bo ma mnostwo kumpli to dala mi nr do jakiegoś ktory nie dosc ze pali trawke to robi bledy ortograficzne:/ Ostatnio wyslala zdjecie pieknego chlopaka i prosilam ja o jego gg i nie chciala dac bo niby jej sie podoba.Prosilam zeby spytala go co o mnie sadzi tez niechetnie ale zgodzila sie i on napisal ze jestem przecietna. Pozniej miala mi dac zdjecie innego chlopaka ale w ostatniej chwili odwolala bo niby mu sie nie spodobalam.Juz za tamtego 1 sie wkurzyla ale skoro ona ma ich tyle to moglaby sie podzielic... Teraz jest z jakims i napisalam do niego i ona gdzie nigdy nie wyzywa nikogo nawet za najgorsze swinstwa, mnie wyzwala od burej suki, powiedziala cos takiego " ty bura suko lapy masz z dala trzymac od mojego faceta!! teraz to przegielas porzadnie znac cie nie chce!! jestes brzydka sierota i jest mi z tego powodu przykro ,tak wiele rzeczy cie omija ale nawet przyzwoita nie jestes!!! prowadz sie dobrze to moze ktos cie zechce!!!!!" i tam cos jeszcze sie darla.tylko ze ja z nikim sie nie prowadze zle jak to okreslila wgl rzadko sie spotykam.co robic?

zmień towarzystwo

pytam co robić w sensie Zerwać kontakt? Tylko że wtedy nie bede miala duzo kumpeli a ona ma zalety tzn wysluchać potrafi itd

pyza na jakie? co masz na mysli?

Ah te gimnazjalne problemy...

ta gimnazjalne, jak my juz 1 klase lo konczymy

po ile macie lat??

ja 9 a ona 7

ja 17 w styczniu skonczylam ona w marcu

na takie które ci nie ubliża i na takie w którym nie ma wzajemnego podsyłania bądż nie podsyłania sobie chłopaków wyjdzie ci tylko na zdrowie

Co z tego, ze skonczylyscie gimnazjum, jak mentalnie nadal w nim siedzicie. :)

carie dlaczego tak myslisz?tylko ze ja jestem z malej miejscowosci i nie mam tylu znajom,ych co ona dlatego chcialam zeby mi kogos podsunela bo szukam chlopaka

Ty tą koleżankę traktujesz jak biuro matrymonialne. Ona ma ci naganiać chłopaków? A nie potrafisz sama sobie chłopaka znaleźć? No i faktycznie z tym prowadzeniem sie to koleżanka ma rację - jak ty ciągle prosisz ją o nowe "namiary" to dobrze o tobie nie świadczy.

ale jak ja mam kogos znalezc jak mieszkam w miasteczku co ma tylko kilka tys mieszkancow i wszyscy raczej sie znaja:/ prosze ja o namiary bo chce znalezc sobie chlopaka przeciez nie puszczam sie a ona ma ich tyle wiec co jej szkodzi dac

up

prosze ja o namiary bo chce znalezc sobie chlopaka przeciez nie puszczam sie a ona ma ich tyle wiec co jej szkodzi dac Żebrzesz żeby ci dała chłopaka?