Ile w ciągu dnia je Wasze 7-miesięczne dziecko?

Chodzi mi głownie o rzeczy wprowadzane typu zupa, kaszka,deser. Mój syn 7 mieś. ze słoiczka typu gerber je dosłownie kilka malutkich łyżeczek i to obojętnie czy to zupa jarzynowa czy owocowy deser. Czy to normalna ilość ? Jest na piersi wiec oprócz tego pije pierś na żądanie-kilka razy dziennie raz je a raz tylko popije trochę. No ale te gerberki mnie przerażają czy takie są początki ? Gerberki podaję już jakieś 5 tygodni ale mały je tylko kilka (5-6) łyżeczek dziecięcych ze słoiczka. Czy powinien już jeść więcej ?

Widocznie nie ma ochoty na wiecej. Niczym sie nie przejmuj, przyjdzie czas to bedzie jadl wiecej.

moje blizniaki sa na mm i jedza na obiad okolo 200g warzyw z miesem(gotuje im sama) i po poludniu na deser albo calego banana i 4 biszkopty zmiksowane razem ,albo kaszka manna z owocami, a dzis po pierwszych probach udanych dostana danio:) bardzo im smakowalo jak im dawalam na probe wiec nie wiem ile zjedza:) do tego pija mleko o 6.30 ok 150ml potem o 9 -180ml z kaszka i czasem po obiedzie tez ok 120 ml(tak godzine po obiedzie) i na wieczor na dobranoc mleko z kaszka zbozowa i to tyle,ale tez moi sa uczeni jedzenia od 5 miesiaca a nawet ciut wczesniej i od poczatku byli chetni wiec to chyba od dziecka zalezy ale nie poddawaj sie bo jak odpuscisz to bedzie kiepsko.Powodzenia!

moj 7miesieczny synek je duzo wiecej ale dzieci sa rozne, od niejadkow po obżartuchy :p moj rano zjada miseczke kaszki (150ml wody+kaszki gestej konsystencji) okolo 12 cale jablko lub calego banana ok 16 zupe- rowniez cala miseczke. tez karmie piersia, maly pije mleczko przed pobudka i wieczorem przed snem. ostatnio w dzien nie ma ochoty, chyba ze ma zly humor i chce sie przytulic. a ile wazy Twoje dziecko? pediatra nie ma zastrzezen do tego jak przybiera? wiesz, moze sprobuj sama mu cos ugotowac? jak wprowadzlam malemu nowe produkty to najpierw podalam sloik i nie chcial, po prostu plul tym co dostal do buzi. a moje obiadki je wiec moze u was tez jest to kwestia smaku. nie oszukujmy sie ale te sloiczkowe dania sa niesmaczne

moj 7miesieczny synek je duzo wiecej ale dzieci sa rozne, od niejadkow po obżartuchy :p moj rano zjada miseczke kaszki (150ml wody+kaszki gestej konsystencji) okolo 12 cale jablko lub calego banana ok 16 zupe- rowniez cala miseczke. tez karmie piersia, maly pije mleczko przed pobudka i wieczorem przed snem. ostatnio w dzien nie ma ochoty, chyba ze ma zly humor i chce sie przytulic. a ile wazy Twoje dziecko? pediatra nie ma zastrzezen do tego jak przybiera? wiesz, moze sprobuj sama mu cos ugotowac? jak wprowadzlam malemu nowe produkty to najpierw podalam sloik i nie chcial, po prostu plul tym co dostal do buzi. a moje obiadki je wiec moze u was tez jest to kwestia smaku. nie oszukujmy sie ale te sloiczkowe dania sa niesmaczne

Moja corka je podobnie: 200ml obiadku, 150ml owocow z jogurtem lub kaszka, do tego 3 razy mleko po ok 210ml. Ale ona jest na mm od 5 miesiaca, i rowniez od 5 m-ca ja dokarmiam, wiec zdazyla sie juz nauczyc. Nie wszystkie dzieci sa gotowe na dokarmianie w tym samym wieku, byc moze Twoj synek woli jeszcze jakis czas poprzestac na mleku. Ja bym sie nie martwila, widocznie te kilka lyzeczek mu wystarcza na razie.

Syn waży 8 kg. Staram się nie zrażać ;-) Widzę,że niektóre dzieci jedzą dużo dużo więcej ale może to dlatego,że już od 5tego miesiąca mają dietę rozszerzaną . Mój krzywi się,pluje :( Czyli taki słoiczek zupy powinien już zjadać na obiad +potem deser i kaszka na kolację..

Nic nie powinien moim zdaniem. Dawaj mu tyle ile chce zjesc: troche obiadku i troche owocow. Kaszke mozecie sobie darowac na razie. A najlepiej spytaj pediatry, skoro masz watpliwosci.

nie no pieprznieta baba daje niemowlakom danio(krowie mleko i cukier) a potem dziwia sie skad te choroby ukladu trawiennego

Dwie parówki + pieczywo lub jajecznica z 3 jaj,zupa,mały schabowy z ziemiaczkami,w między czasie kanapki i kolacja kanapki z dwóch bułek.

gość jakim prawem obrażasz inne uczestniczki . Jeśli koś daje danio maluchowi to daje i już. Po co to komentarze. Kobiety nauczcie się dyskutować. Każde forum kończy się polem bitwy. O co wam chodzi!? Co szukam jakiś informacji to zamiast tego tylko wyzwiska bo każda mądrzejsza od telewizora!!! Kochana co o Twojego pytania to kieruj się wyłącznie swoim przeczuciem bo po coś jesteśmy kobietami i to my rodzimy dzieci. Jeśli widzisz że maluszek jest zdrowy, rośnie, przybiera na wadze to nie ma się o co martwić.Jeśli nie chce jeść słoiczka to spróbuj coś innego-może posmakuje. Jeśli zjad pół słoika to super, jeśli 1,5 to też super. Ty też nie zawsze masz ochotę na taką samą ilość jedzenia. Z czasem zacznie Ci zabierać jedzenie z talerza :-)

Jacy dziwni tu ludzie są, chce taka jedna wygłosić pogląd zresztą słuszny, ale zaraz musi wyzywać:pieprznięta, walnięta itp.

Nie rozumiem , mleka krowiego nie może ? Mój miał 8 miesięcy i już dawałam jogurty naturalne z owocami . Jeśli dziecku nic nie jest , nie ma alergii to czemu nie ?Moje dziecko idzie po roczku do żłobka i tam tylko krowie mleko dają . Co do tematu . rano 6-7 :kaszka , kleik jakieś 150 , jak był głodny zjadał 200 10-10.30 : znowu kaszka ( zbożowa , manna błyskawiczna z owocami ) ok 180 13 : obiad ( jakaś zupka jarzynowa , z mięskiem albo puree z marchewki , ziemniaczków , rybka na parze itd. ) 16 : zazwyczaj owoc : jabłko , gruszka , maliny , co tam było i tolerwał 19 : znowu kaszka ale tym razem bez owoców , mleka nie pije , nie lubi żadnego zamiast tego te kaszki .

córcia je rano mleko 140ml na drugie śniadanie je kaszkę,kleik lub owoce potem obiadek ale nie zawsze je całą porcje więc muszę dorabiać mleko na podwieczorek owoce,kaszkę lub mleko a kolacja mleko z kleikiem i po tym zasypia i śpi do 8,9

Hej, mój ma prawie 7 miesięcy i je: mleko ok 600ml (4 razy) + obiad 160/180 g (zalezy od dnia) i deserek ok 170 g. Do tej pory byl na piersi. Zaczelam rozszerzac diete pod koniec 5 miesiaca. Teraz wazy 7,5 kg. Urodzil sie maly 3kg.

Moje kochane z tego co czytam większość z was pakuje swoje dziecko tym gownem ze słoika typu gerber itp. Skoro jesteście matkami to macie czas na to by przygotować obiad dla dziecka z warzyw. Skąd wiecie co tam jest? Ja na etykiecie tez mogę napisać ze to 100% warzywka lub owoce. Ogarnijcie sie

Gow...Cie to obchodzi..kazda matka daje ro co uwaza.Ja daje i bede dawala sloiczki..mimo ze dla 4 latka gotuje.Tyle na temat.

Ja też daje sloiczki i g***o niech cie obchodzi co je moje dziecko

Parówkami i mięsem karmicie takie małe dzieci?! Pogięło was do reszty głupie pipy?

A skąd wiesz skąd są te marchewki i "świeże" warzywa które kupujesz i gotujesz swoim dzieciom? no na pewno są świeże gdzieś koło sierpnia ale wiosna to starocie z zimy roku poprzedniego. A słoiczki nie są złe. Przynajmniej można więcej urozmaicić bo jakoś nie chce mi się wierzyć ze ktoś gotuje rybe typu łososia albo jakiąś cielęcine itp.

moja je rano mleko zalezy kiedy wstanie 6-7 9- owoc 12-mleko 15- obiad - warzywa miksowane, (marchew, ziemniak, pietruszka, cukinia, kalafior, brokula, por ) z miesem lub ryba, żółtko- zalezy 18 - kaszka 21- mleko z kleikiem moja cora jest glodomorem wiec wstaje po 23 zje i spi do rana. oduczam ja jedzenia w nocy ale placze i placze. wiec o 23 daje jej 100ml wody +2łyżki mleka+ 3łyżki kleiku i mam spokoj. moze jakbym dawala jej wiecej kleiku na noc to by spala. niby wage ma dobra, ale nie chce zeby byla za gruba :D dodatkowo pije ok 2butelek wody ( w upaly pila nawet 3 but na dobe)z odrobinka soku malinowego - samej wody łobuz nie chce pic, ale czasami wypije troszke. czasami dam jej skubnac troche chleba, sera bialego czy innych rzeczy co jem. odrobinke. je niektore zupy tylko bez ostrych przypraw. narazie wszystko jej podchodzi

Boże co za pieprzniety idiotki parówki i słoiczki małym dzieciom trzeba być niezłe jebnietym żeby takie syfne żarcie dawać tak malutkim dzieciom o wrażliwych żołądkach w dorosłym wieku będą nie wychodzić od lekarza co za głupie leniwe idiotki żeby nie ugotować zwykłego obiadku trochę makaronu marchewki i jest tyle mrożonych warzyw !

Ja tez jestem przerazona ze dla dzisiejszych kobiet ugotowanie marchewki czy ziemniaka to trudnosc. Mleko w proszku, kaszki z proszku, obiady ze sloika... szkoda mi tych maluszkow.

Zajrzałam na forum, bo wydawało mi się, że mój syn je za dużo, jak na 7 miesiąc, ale widzę, że raczej w średniej się mieści :) Ja karmię piersią na żądanie, nie jestem w stanie powiedzieć ile tego mojego mleka zje. Do tego rano ma musik jabłkowy (jak mi się ugotuje to albo ma papkę albo duże kawałki), na obiad daję mu słoiczek (ok 200-220 g), ale nie gerbera, bo faktycznie tych nie lubi. No i na kolację warzywka, zmielone, dynię, marchewke lub ulubiony pasternak, też ze słoiczka. Planowałam wprowadzic mu do diety dodatkowo świeże owoce i warzywa.

Moja Corcia urodzila sie 14 marca o wadze 3.03kg i ma ponad 7 miesiecy ******ardzo roznie i zalezy to od dnia . jednego dnia zje wiecej drugiego mniej . zaczelam sie troche martwic bo wazy okolo 7.4kg i ma gdzies z 76cm dlugosci i wydaje mi sie ze jest bardzo dluga ale lekarz mi powiedzial ze nie idzie jej w wage tylko w dlugosc . je zupki ktore jej gotuje , jednego dnia zje cala miseczke a drugiego pare lyzek i odwraca glowe , takze tym nie ma co sie przejmowac , je deserki z owocow , woda ze swoim sokiem badz koperek . od 5 miesiaca daje mleko modyfikowane plus piers rano i wieczorem . warzywa owoce i miesko tylko swoje z wlasnego gospodarstwa . posialam duzy ogrod i mam zapasy dla Corci a wiadome ze nie pryskane warzywa to i o wiele lepsze . drogie Panie , kiedys jak nas rodzice chowali to nie bylo takich udogodnien jak teraz , teraz wszystko jest dostepne . a wiec nie krytykujmy kogos czy ktos sam ugotowal obiadek czy kupil , kazda Matka chce dla swego dziecka jak najlepiej i na pewno nie skrzywdzi swojego Maluszka . sama czasami kupie deserek bo jestem na tyle zalatana ze nawet nie mam kiedy ugotowac a spie po 4-5 godzin dziennie . takze Kobietki prosze sie nie przejmowac zbednymi komentarzami :) kazda Z Was kocha Malucha najbardziej i chce Mu jak najlepiej :)

I zaczelam wprowadzac jedzonko po 3 miesiacu :) oczywiscie stopniowo :) i nic dla dziecka sie nie stalo ;) a wiadome ze dziecko najedzone to i szczesliwe :)

Pomocy. Moj syn ****ardzo malo, nie wiem co sie dzieje. Rano zjadl moze 30 ml mm (okolo 11), pozniej pol sloiczka (małego) gerberka warzywa z łososiem (okolo 14), troche popil z cyca, ugotowalam mu na deser gruszke i zblendowalam z woda przegotowana to zjadl moze z 20 ml... (to bylo okolo 18), pozniej okolo 20 też z 30 ml mm i potem doslownie kilka lykow mojego mleka. Probuje rozszerzyc diete od 5 msc i szlo to opornie. Co robie nie tak? To normalne ze tak je? Wydaje mi sie, ze ostatnio schudl...

Dnia 7.06.2015 o 21:07, Gość gość napisał:

nie no pieprznieta baba daje niemowlakom danio(krowie mleko i cukier) a potem dziwia sie skad te choroby ukladu trawiennego

Dokładnie. Masakra