Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fddsfddsfd

Mieszkam na wsi i mam już dość. PŁAKAĆ MI SIE CHCE, pocieszy mnie ktoś?

Polecane posty

Gość do autorki..........
widac, ze twoj kurzy mozg widzi rozrywke tylko w imprezach..ja pierdole, co za mułowata pusta kretynka z ciebie moze laskawie idz do pracy latem-zacznij juz teraz szukac, bedziesz miala i rozrywke i kase ale nie, lepiej pierdolic na kafe jaka to jestes nieszczesliwa zenada jak dla mnie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ?wtf!
Co ci z tych imprez w mieście, myslisz że tam codziennie rozrywka? Kisisz dupe cały dzien w mieszkaniu wychodzisz na miasto i co? Patrzysz na sklepy ludzi i co z tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ?wtf!
Nie wyobrazam sobie już życia codziennego w mieście... Grilla nie zrobisz bo się kurwy sraja że dymisz kawy czy piwa nie napijesz się przed domem ja tam na wsi zawsze sobie znajdę zajęcie a miasto? Co tu robić nuda nuda i syf

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki..........
no gdzie nagle sie podzialas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 4534534534543
?wtf!- miałas kłopot z robieniem grilla? Na ogrodzie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ?wtf!
Mieszkałam w bloku nie miałam ogrodu:) więc o grillu moglam pomarzyć:) a teraz mogę robić kiedy mi się podoba i co mi się podoba:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fddsfddsfd
Czy ja napisałam gdzies ze tylko w imprezach widze rozrywke?? No napisz mi gdzie?? MI PRZEDE WSZYSTKIM DOSKIEWIERA BRAK ZNAJOMYCH I TO SIĘ ROZCHODZI ZE NIKOGO NOWEGO SIĘ TU NIE POZNAJE. DLA KOGOS KTO MA 25 LAT ALBO WIECEJ WIADOMO LEPSZA WIEŚ. TU NIE CHODZI O TO ZE SIĘ NUDZE BO NIE POTRAFIE ZNALESC ZAJECIA. TYLKO SIEDZE CALY DZIEN W DOMU. ZAJĘCIA SĄ RÓZNE. ALE MI BRAK ZNAJOMYCH, TROCHE CHCE ZASZALEC, POTANCZYC. NIE WIEM DLACZEGO CHĘĆ POTANCZENIA SOBIE UZNAJECIE OD RAZU ZA OBJAW ZA PRZEPROSZENIEM KURESTWA?? A JAKBYS CZYTAŁ/CZYTAŁA UWAZNIE TO BYS WIEDZIAŁ/A ZE PRACA JEST ALE TYLKO W OKRESIE LIPCA - WIŚNIE. DO OSOB KTÓRE DAJĄ CHAMSKIE KOMENTARZE - GRATULUJĘ WAM MIEJSKIEJ KULTURY I DOSKONAŁEGO WYCHOWANIA. LUDZIE JEŚLI MACIE POWYZEJ 20 LAT I CHCECIE STABILIZACJI TO NIE POWÓWNUJCIE SIEBIE DO MNIE!! CZY TAK CIĘZKO ZROZUMIEC ZE 18 LATKA MA INNE CELE I PRAGNIENIA NIŻ KTOŚ KTO WKRÓTCE BĘDZIE PRAWDOPODOBNIE MYŚLAŁ O ZAŁOŻENIU RODZINY? mam juz dosc, chce sie wyżalić. nie pasuje to nie czytaj zamiast dawac komentarze za kogo Ty mnie nie uważasz nie znając mnie. Zdziwiłbys/zdziwiłabys sie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki..........
no to popracuj nad ortografia w wolnej chwili bo rzygnac mozna na twoje byki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Genius Lociiii
danp "Idz wstaw ziemniaki do parownika, swinie glodne" lidkadd "Idź gnój przerzucić wieśniaczko, albo jaja pozbieraj spod kur. Czas ci szybciej" Takie teksty jak wyżej serwują najczęściej Ci jacy przybyli ze wsi do miasta.Są zwykle bardzo nietolerancyjni w stosunku do osób ze środowiska w jakim sami funkcjonowali.To napisały z pewnością dzieci tych jacy za komuny wyebali do miast i teraz odgrywają "miastowych". Jeden do dziesięciu,że to wypociny dzieci kmiotów tego typu...to symptomatyczne. Autorko.Przypuszczam,że jesteś osobą inteligentną i wrażliwą a Twój problem opiera się na braku osób w twoim wieku i na twoim poziomie i to za tym tęsknisz lub to stanowi problem a nie wyższość miasta nad wsią czy wsi nad miastem.To czy jesteśmy zadowoleni z życia zależy od wielu czynników.Od pieniędzy także.W mieście też jest mnóstwo osób jakim zależy niestety wyłącznie na rozładowaniu napięć poprzez alkohol i narkotyki.Niestety i w tej przestrzeni trzeba poszukać by znaleść kogoś na poziomie i miło,kreatywnie,spędzić czas. Mam nadzieję,że uda Ci się w mieście chociażby na studiach odreagować to ale osobiście proszę i radzę-nie byle gdzie,z byle kim. Dużo zależy od wieku.Praktycznie co człowiek to pogląd na sprawę.Znam ludzi z wielkich miast jacy uciekli z nich dosłownie odnajdując siebie prawie w pustelni.Ty taką osobą nie jesteś ale przypuszczam,że Ci się ten cały miejski "blichtr"znudzi.W każdym bądź razie życzę Ci powodzenia na przyszłość i tego ażeby Twoje marzenia się spełniły.I te odnosnie tematu przede wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 4534534534543
na balkonie jak ktos robi to rzeczywiscie czesto ludziom przeszkadza, juz se przeraziłam, że nawet w ogrodach im sie nie podoba. Ja mam domek w miescie, i jedno co mnie dobija to że od paru lat sa straszne problemy z robieniem ogniska, co b. lubiłam. Jakbym jeszcze nie miała grillowac.... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fddsfddsfd
doskonale wiem nad czym powinnam pracowac a nad czym nie. Twój komentarz nie wnosi nic do tematu? to sobie go DARUJ. NIE PODOBA SIE TO NIE CZYTAJ. a tak dla wyjasnienia - napisz jakie są wg Ciebie moje razące błędy? tak sie sklada ze pisze to na szybko i nie chce mi sie caly czas uzywac polskich znakow., a oprócz słowa "szlak" jaki jest jeszcze inny tak straszny błąd?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to za rok na studia jakies
a jak nie chcesz to sie po prostu znaldz prace w miescie i sie tam przeprowadz:O w grucie rzeczy moglabys to juz teraz zrobic, w koncu jestes pelnoletnia! jak sie nie podoba u rodzicow to bierz zycie w swoje lapy i ukladaj je sobie po swojemu i w swoim miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ale czego Ty oczekujesz?
może zrob coś w tym kierunku żeby sie wyrwać z tej wioski skoro Ci tak źle. poszukaj pracy w mieście. chyba nie zamierzasz wiecznie siedzieć na dupie i czekać na prace sezonową

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fddsfddsfd
Genius Lociiii - dziękuję za mądrą wypowiedź. Ja też się spodziewam że prawdopodobnie po kilku latach mi się znudzi i jak będę około 30 to pewnie wrócę. Ale tak jak napisałaś - wszystko zależy od wieku. Ja mam teraz 18 lat, na imprezach w całym swoim życiu byłam dosłownie kilkunastu. Czyli średnio raz na pół roku albo rzadziej. To jest moje życie towarzyskie. Naprawdę dziwi mnie, że niektórzy są tak nietolerancyjni i od razu lecą wyzwiskami i poniżaniem. Leczą kompleksy, rozładowują agresję czy co? Ja na co dzień doceniam to co mam. Doceniam że jestem zdrowa itd. Ale brak mi ludzi. No ile można siedzieć samej w czterech ścianach. Mam tego dość i to wszystko, stąd moja złość. Sama nie popieram hulaszczego trybu życia od imprezy do imprezy i obmacywania się z nieznajomymi i to się nie zmieni. Ale iść i raz w tygodniu potańczyć? Co jest złego w tym, że pragnę potańczyć, iść na koncert i że mnie nudzi życie na wsi? Dla waszej wiadomości. Nie nudzę się na co dzień tylko to co robie mnie nudzi. Różnica jest taka, że zajęcie potrafię sobie znaleźć ale ono mnie nie satysfakcjonuje. Dla waszej wiadomości moje zajęcia to: Gotowanie, sprzątanie w domu, sprzątanie na podwórku, robienie zdjęć, jazda na rowerze (samotna :(( ) czytanie książek, oglądanie filmów, czytanie tomików poezji, pisanie opowiadań, bieganie, siedzenie na kompie, słuchanie muzyki, spacery (samotne rzecz jasna), rysowanie, robienie bransoletek z muliny, uczenie się szyć (nie wychodzi mi ale próbuję przynajmniej), ćwiczenia na talię i nogi, pomoc rodzicom, gram na gitarze (początki). Nie jest tak, że siedzę I NIE ROBIĘ NIC bo jestem idiotką i nie potrafię znaleźć sobie zajęcie. Mnie to zwyczajnie NUDZI. Chce wyjść do ludzi a nie mam gdzie, bo wokół same ćpuny sypiące określeniami takimi jakie już padały w tym temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 4534534534543
skad na wsi same cpuny, macie tam gdzies Markot???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fddsfddsfd
myślisz ze nie szukałam? miasto i tak nie jest duże. 15 tys mieszkańców. Pracy nie mogą znaleźć tam nawet studenci a co dopiero dziewczyna bez matury

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ale czego Ty oczekujesz?
nie ma w tym nic złego, że człowiek czasami chce się odchamić. rozumiem, że cchcesz sie po prostu wyzalić, ale też marudzisz jak nie wiem. albo coś z tym zrobisz, albo marudź dalej. przecież wie;lu ludzi z wiosek znajduje prace w miescie, dojezdzaja albo po prostu sie przeprowadzają. ja nie mówie, że to takie proste, ale jesli chcesz cos z mienić to próbuj a nie tylko marudzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fddsfddsfd
do miasta jest 30 km. podejrzewam ze stamtąd mają towar. a kase mają na to bo albo kradną albo jadą za granice na kilka miesięcy i później wszystko przepijają/ ćpają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LoveCommit
Otóż to.Chodzi o brak takiego minimum towarzyskiego.Ludzi z jakimi można wymienić pozytywną energię.Niestety bywa że w mieście ludzie też są masakrycznie osamotnieni. Można być w tłumie i nie móc nawiązać prawidłowego kontaktu.Zresztą to jest problem na większą skalę.W naszym społeczeństwie zauważam coraz mniej takich zrównoważonych międzyludzkich interakcji.Kontaktów.Ludzie coraz częściej kojarzą się w grupy dla określenego interesu,celu lub by wyzyskać czy wykorzystać innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fddsfddsfd
PRÓBUJĘ. w lipcu idę do pracy. teraz szukam jakiejś normalnej. uczę sie w domu ang i niemieckiego zeby w zyciu miec łatwiej,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ale czego Ty oczekujesz?
no to ja Ci życze powodzenia 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wsiowa babka
A ja byłam własnie na papierosku na dworze...mieszkam na wsi. Żabki rechoczą ,cisza spokój...sielanka.Kto w miescie tak ma? Aha dodam ,że w samej koszuli nocnej:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Idigkjdfdtjhfjd
Poznaj jakiegos chlopaka z samochodem to bedziesz miala taxi za darmo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ykuil
to prawda na wsi nie ma co robić. Ja jestem z miasta (ponad 200 tys. mieszkancow) tutaj moge sie spotykac ze znajomymi mieszkaja blisko, do szkoly blisko, autobusy kursuja bez przerwy, sklepy, kina, park, baseny, blisko do wszystkiego. Zdaj mature i idz na studia do miasta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fddsfddsfd
Dziękuje, mam nadzieje ze tak będzie. Byłam chwilami niemiła wiem ale mnie wkurzyly niektóre komentarze, ludzie rozumy pozjadali. Ja rozumiem, że komuś może się na wsi podobać ta cisza, spokój, więc dlaczego inni mi zarzucają że jestem idiotką skoro chcę do miasta. ? Tym bardziej, że tyle książek co ja przeczytałam mało kto w mieście ma na to czas/. Jestetm idiotką bo chce poznać nowych ludzi, bo nie chce siedzieć zamknięta w czterech ścianach? NONSENS. Już nie będę mówić ile znam osób z miasta które mylą słowo bynajmniej z przynajmniej a osoby ze wsi poniżają. chociaż chyba już nawet wiem dlaczego tak jest.. „BO TO POLSKA WŁAŚNIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wsiowa babka
Dawaj autorko do mnie na kawke z rana,my wsiowe sie dogadamy,a moze nie bo Ty bardzo młodziutka jesteś .Kiedys bedziesz sie śmiała z tego Twojego ,niby problemu:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alebezedura
Rozumiem Cię autorko, sama mieszkam w niewielkim mieście i tu mi brak rozrywek, na wsi chyba bym umarła z nudów... A nie mam już 18 lat... Mimo to u mnie w mieście nic ciekawego się nie dzieje, jedynie czasem pójdę na jakąś pizzę, do kawiarni, ewentualnie basen, do kina muszę jechać 50km... Towarzystwo robi na prawdę dużo, jak chcę zrobić grilla czy posiedzieć na świeżym powietrzu to idę na działkę, nie wyobrażam sobie jednak być z dala od miasta bez przerwy, choćby na zakupy mogę iść kiedy chcę bo mam blisko... Rób maturę i zmykaj na jakieś studia czy do jakieś szkoły policealnej, poszukaj pracy i się wyprowadź ze wsi skoro tak źle się tam czujesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wczoraj poszlam ju
Wczoraj poszlam juz spac ale dzis jestem i jesli jeszcze tu zajrzysz to mozesz napisac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proekozielona
przeciez chodzisz do szkoly, nie masz kolezanek z liceum? lub mpozesz pojsc do pracy wakacyjnej np.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×