Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aga3381

8 miesięczny maluch na urlopie bez mamy ?

Polecane posty

Gość aga3381

Witam potrzebuje rady jestem młodą świeżą mamą mieszkającą po za granicami kraju. Mój mąż chce polecieć do Polski z naszym synem na urlop ja nie mogę lecieć gdyż wróciłam po urlopie macierzyńskim do pracy no i cóż... on się upiera bo jego rodzice maluch nie widzieli jeszcze... no i nie wiem czy się zgodzić gdyż on chce go zabrać do Polski na ok. miesiąc....i boje się jak to się odbiję na nim i na mnie.. dodam że rano i wieczorem jeszcze go karmie piersią..także skończy się karmienie no i wątpię by po powrocie chciał pić jeszcze moje mleko którego mam pół zamrażarki:) no i on za nic nie chce sztucznego mleka jeść mąż twierdzi że jak będzie głodny to zje... ale czy to mu nie zrobi krzywdy?? już nie mówmy o mleku ale czy miesięczna rozłąka z matką w 8 miesiącu życia jest zdrowa??? nigdzie nie znalazłam artykułu o tym... Mój powrót do pracy przyją dość spokojnie ale może też dla tego że został z tatem który wziął tacierzyński ... ale wie że wrócę z pracy.. Poradźcie co robić??? bo mi się wydaje że nie powinien z nim lecieć na tak długo... a Wy kobietki co myślicie??? pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poszukiwacz_prafty
źle się z tym czujesz - powiedz mu o tym ! zaproponuj, że za kilka miesięcy polecicie razem, na tydzień, dwa spytaj, komu chce zrobić dobrze: rodzicom, czy dziecku ? zmuś go do myślenia...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piesia Dobra Rada
Jak dla mnie to za dlugi okres. Takie male dziecko to Cie przez miesiac zapomni. To niech jego rodzice przyjada do was, skoro chca zobaczyc wnuka. Wiadomo ze dziecku z tata nie stalaby sie krzywda, ale moze sie to odbic na relacji dziecka z Toba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gargamelia
W zyciu bym sie nie.zgodzila. moze od bidy na tydzien,ale tez niekoniecznie. Niech zasponsoruje.rodzicom bilety lotnicze i oni do was przyjada. a wy za jakis czas pojedziecie razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym się nie zgodziła
:o fakt,to ojciec,ale nie zgodziła bym się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gargamelia
I piesia ma racje -dziecko po miesiacu nie bedzie wiedzialo ,kim jestes. Na pewno troche przezylas powot do pracy,bo kobiety czesto czuja przy tym jakis wyrzuty. to jeszcze wezmie dziecko od mamy zeby si juz czula zupelnie niepotrzebna :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miesiac to bez sensu
ja to bym nawet nie chciala by maz na miesiac ot tak zniknal skoro nie ma potrzeby. Na 2 tygodnie ok. W koncu tata to tez rodzic taki jak i mama:) ale rozstawac sie na miesiac, bo dziadkowie tak chca. Nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gargamelia
Moj maz musial wybyc sluzbowo dwa razy na dwa tygodnie. jak corka miala 9miesiecy a potem 13. Za pierwszym razem po powrocie go nie poznala,przynajmniej takie odnioslam wrazenie. dopiero po jakims czasie zaczelo jej chyba switac,bo zrobila sie odprezona i taka 'normalna'. Za drugim razem poznala go natychmiqst. Jak juz chce jechac sam,to niech poczeka pare miesiecy. no i bez jaj nie na miesiac,przeciez ty bedziesz tesonic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tikal
zgodzilabym sie ale na max 2 tyg. my bylismy teraz (syn na rok) na tygodniowym urlopie bez niego i tesknilismy bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamammaa27
hmm ciężka sytuacja - maluch jest z ojcem cały czas i jak ojciec pojedzie sam to też dobrze nie bedzie bo on jest z nim cały czas i nagle mu zniknie... ty pracujesz to kto sie nim bedzie zajmował? jakas obca osoba? co innego jak ojciec zabiera matce dziecko na miesiąc ale co innego jak to on siedzi przy nim ciągle teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawoszkamniam
Niedobrym wyjściem jest rozstawanie się Jeśli są mądrzy dziadkowie, to to zrozumieją. Kupcie im bilet i niech przylecą do was. Tobie współczuję, jeśli musiałabyś się rozstać z maluszkiem, no i z mężem -- -- takie rozstania niszczą czasami małżeństwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiadomo ojciec krzywdy nie zrobi ale twoja tęsknota może cię dobić nie chodzi o karmienie bo to mniejszy problem można juz modyfikowane i stałe posiłki ale chodzi o ten długi okres jak już to na tydzień i tak to szmat czasu dla młodej matki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jcpenny
mi psychoterapeutka powiedziała ze dziecko w wielu 8-9 miesięcy ma duże predyspozycje do depresji. U dziecka w tym wieku jest ogromna potrzeba matki. Emocjonalnie się bardzo rozwijają. Nagła utrata matki (powiedziała ze nawet weekend bez maleństwa) powoduje ze dziecko będzie poddatne na depresje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz ze w tym okresie pojawia sie lęk separacyjny , po co stresowac dzieciaczka, niech dziadkowie przyjada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ndufh
nie puściłabym o nie! nie wytrzymałabym tak długo!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też bym nie puściła.... i to jeszcze tak daleko.... nie wyobrażam sobie żeby dać babci na miesiąc takiego smyka na chowanie.. bo nie oszukujmy się ale to teściowa na ten miesiąc przejmie opiekę nad małym a to tez nie do końca może być dobry pomysł:p a poza tym nawet nie ma takiej opcji... syn ma rok.... chyba serce by mi pekło jakby sobie pomyślała że on płacze a ja nie mogę go uspokoić bo niestety dla dzieci mama jest górą i nic ani nikt jej nie zastąpi:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamciuchna
Ja raz zostawiłam moją 4-letnią córeczkę na tydzień, bo musiałam lecieć na tygodniową delegację z pracy i od wyjścia z domu cholernie tęskniłam,po 5 dniach ryczałam na widok dziecka w jej wieku, a jak wróciłam to nie mogłam się na nią naptrzeć, natulić, a to już duzy przedszkolak był. Nie wyobrażam sobie zostawić na tydzień 8-miesięcznego dziecka, a co dopiero na miesiąc. Dziecko dobrze znosi rozłąkę z mamą jak jest w swoim domu, na swoim terenie, a tak wyrwane od matki, w samolocie, w obcym miejscu, w obcym domu przez miesiąc - nie zrobiłabym tego dziecku dla widzimisię dziadków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w zyciu,za zadne skarby!! Moj maz chcial naszego dwulatka zabrac na 10dni do pl..na sama mysl lzy naplywaly mi do oczu..a co dopiero takie malenstwo. jak dziadkowie chca zobaczyc wnuka to niech wsadza doopska w samolot i przyleca!! taki maluch potrzebuje matki a nie dziadkow! co zrobisz jak po powrocie wezmiesz dziecko na rece,a ono zacznie plakac?mi by serce peklo..z reszta peklo by przy tak dlugiej rozlace..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga3381
Dzięki dziewczyny nie sądziłam że mi aż tyle mam będzie radzić:) Też sądzę że beze mnie ani rusz tak daleko! tylko że mój mąż uważa że jego rodzice mają prawo poznać wnuka i chyba uważa że to nic takiego przecież... wczoraj mu to próbowałam uzmysłowić ale jak grochem o ścianę normalnie... Już sama nie wiem jakich argumentów użyć by do niego trafić ale będę walczyć by nie polecieli!!!:) Jak wróciłam do pracy to pierwszy dzień w ubikacji przepłakałam także przez miesiąc umrę chyba!!! przez dwa tyg. zresztą też... :/ Jeszcze raz dzięki za radę!! pozdrawiam ciepło wszystkie mamy!!!!!!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daj mu do przeczytania ten topik to moze mu cos uzmyslowi a dziadkowie jak najbardziej maja prawo poznac wnuka,ale nie maja prawa zadac bys sie z wlasnym dzieckiem nie widziala przez miesiac! zapytaj meza jak on by sie czul gdybys to ty miala wyjechac z dzieckiem na miesiac! moze pogadaj z tesciowa?moze ona to zrozumie i uswiadomi twojemu mezowi,ze to zly pomysl..oni czesciej niestety sluchaja swoich mamus..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lela***
Nikt by mnie nie zmusił do rozłąki z takim malutkim dzieckiem! Przecież dla dziecko to szok, obce miejsce, obcy ludzie:-0 Dla kogo to miałyby byc wakacje?? Dziecko to może pojechac na mieśiąc do dziadków z ojcem, jak będzie miał 3 lata, a nie 8 miesięcy! Nie wiem, kto takie głupoty wymyśla:-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lela***
A jesli teściowie chca zobaczyć wnuka, to niech sami ruszą dupska, a nie oczekują, że niemowlę będzie ciągane taki kawał drogi:-0 Co za ludzie bez uczuć i wyobraźni, ci "dziadkowie"??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość margo____
8 miesięczny maluch na urlopie bez mamy ? BUHA HA hA A gdzie to teraz serwują niemowlakom wakacje od matki? Co za bzdury? Niedługo noworodki może będą potrzebowały "odpoczynku" od rodziców :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
owszem muszą poznać wnuka ale nie za wszelką cenę przecież tak długa rozłąka może się odbić na psychice twojej i dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HeheheKrkoro
A ja właśnie jestem z moim 11miesiecznym synkiem w pl te z na miesiąc czasu ojciec musiał sie zgodzić bo nikt jeszcze ńie poznał naszego synka teraz rozmawiamy przez skype synek cieszy sie jak nie wiem jak widzi tatę aż sie przytula do ekranu hehe cieżko trochę ńo ale ja musiałam sie wyrwać z domu.ale ty masz trochę inna sytuacje ja bym napewno mężowi nie pozwoliła lecieć sama dziadka nic sie nie stanie jak trochę jeszcze poczekają mąż nie moze zabrać dziecko bez Twojej zgody ńo chyba ze juz ma paszport wyrobiony bo dopaszportu potrzebna jest zgoda obojga rodziców jak twój mąż wogole cię ńie słucha topoprostu postaw sprawę jasńo i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama Bartka i Oliwki
Zaproście teściów do Was w odwiedziny, Ty i dziecko to jedno. Wy jesteście najważniejsi, nie chęci dziadków. Ja bym dziecka na miesiąc nie oddała. Albo pojedzcie we trójkę, jak wszyscy będziecie mieli urlop.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokladnie.gdyby moj sie uparl i za wszelka cene chcial zabrac dziecko to sorki,ale zadzwonilabym na lotnisko i powiedziala,ze ojciec probuje wywiezc dziecko bez mojej zgody...:o moze drastyczne,ale skoro maz mialby mnie i moje uczucia w doopie to i ja mialam go gdzies

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama Bartka i Oliwki
Z tego co piszesz, to mam wrażenie, że Twoi teściowie nakręcają Twojego męza na ten urlop u nich:-0 Tylko nie myślą o dobru dziecka i Twoim - taki maluch powinnien być przy matce, wojaże po Europie nie są mu koniecznie do szczęścia potrzebne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yrjclsleksdsl;ldx
Masz nienormalnego męża, o teściach nie wspomnę:-0 Współczuję, nie pozwól sobie wejść za głowę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mąż w ogóle nie dba o twoje dobre samopoczucie no sorry ale ja bym go do pionu postawiła ok starsze dziecko można na tydzień zabrać ale nie tak małe które ma dopiero wprowadzane posiłki jakiś tryb dnia no a nie oszukujmy sie babcie lubią strzelać gafy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×