Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tuczytam000

Bardzo ważne

Polecane posty

Gość tuczytam000

hej byłam u lakarza na badaniach na prawo jazdy i ona wszystko wypełniła i mi dała tą kartke z badaniami i nic nie pwoiedziała ile trzeba zapłacić ni nic i sobie wyszłam... co teraz mam zrobic ?bo każdy mi mówi że dawał lekarzą pieniądze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patrycja;)
powiedz jej ze przepraszasz bo zapomnialas i daj jej 200 zl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tuczytam000
200? jak u nas 50 się płaci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tego co pamiętam to za te badania się płaciło 50 zł, ale może mieliście to już wliczone w cenę kursu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tuczytam000
nie raczej nie bo gość który uczy mnie jeździć powiedział że mam iśc do lekarza i to kosztuje 50zł. No ale ja byłam pewna że on coś powie do mnie ten lekarz że mam mu dać te pieniądze teraz mam taką głupią sytuację ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro wiedziałaś, że płatne, to czemu po tym badaniu nie zapytałaś: ile płacę? :). Ciesz się teraz, że zaoszczędziłaś 50 ziko, bo pewnie po prostu nie zwrócił na to uwagi i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tuczytam000
z drugiej strony może też tak troche po znajomości co to jest moja jakby sąsiadka , czy może się udać i dać jej te pieniądze ? kurde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psychiatra z sąsiedztwa
a nie możesz zadzwonic i zapytać czy to było płatne i ewentualnie donieśc pieniadze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tuczytam000
po prostu teraz to ja juz nie wiem co mam zrobić;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Berbec
Jak cię to tak męczy to idź znowu to tej lekarki daj jej te 50 zł przepros i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wierz mi ze sama by sie upomniala... Kiedys chodzilam prywatnie do ginekologa. Poszlam na wizyte, zbadal mnie i pobral cytologie, ktora mialam odebrac za dwa tygodnie. No wiec poszlam za dwa tygodnie, ginekolog dal mi wynik, powiedzial ze ok, wiec wstalam i kieruje sie do wyjscia, a on do mnie " 80 zll. sie nalezy".... Zapytalam za co, bo za badanie i cytologie zaplacilam ostatnio juz ponad 120 zl., a on mi na to ze za dzisiejsza wizyte....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tuczytam000
dziękuje wszystkim za odpowiedzi;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja kiedyś po wizycie u ginekologa ze stresu kompletnie zapomniałam zapytać ile płacę i wyszłam. Lekarka sama się nie upomniała, co w sumie mnie zdziwiło, ale zdarza się. Jak sobie to uświadomiłam w domu to strasznie głupio mi się zrobiło, ale zadzwoniłam do tej ginekolog i mówię, że źle wyszło, bo zapomniałam, zapytałam ile powinnam zapłacić i że zrobię to przy następnej wizycie. I zrobiłam :) Nie było tak źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×