Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mamazdzieciaatkieem

sierpniowki, ile przytyłysciedo tej pory?

Polecane posty

Gość mamazdzieciaatkieem

bo ja mam 25 tydzien zaczety i na plusie 8 kg... czy to duzo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ugsmamama
23 tc, 6 kg na plusie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sierpien2012mama
23 tydzien :u mnie bilans wychodzi na 0 bo na poczatku schudlam 3 kg teraz je nadrobilam wiec 0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamazdzieciaatkieem
podnosze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mishmash ot co
23 tc - 400g na plusie, brzucha kompletnie brak-nikt mi miejsca nigdzie nie ustąpi,a jak wsiadłam w tlk do przedziału dla matki z dzieckiem,który jest też dla ciężarnych to kanar do mnie z gębą,żebym się przesiadła,bo predzej on jest w ciąży niż ja :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamazdzieciaatkieem
akurat, uwoerze ze wszystkie tak malo przybrały :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Josephinnn
Mało?? Jak dla mnie normalnie. Raczej Ty troszke dużo- 25 tc i 8 kg na plusie. Sporo ale tragedii nie ma. Ja jestem w 24tc i mam 3kg na plusie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojaniemogeuwierzyc
ale mnie dobiłyście :( 27 tydzien - termin na 3 sierpien i 13 kg na plusie... aby uprzedzic pytania: 164 cm i 55 kg przed ciążą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też sierpniówka-ale 2011
W zeszłym roku w 22tc byłam w szpitalu,więc dobrze pamiętam wagę z tego tygodnia-było plus 3,a w dniu porodu plus 10. A dziś mam minus 6 względem wagi wyjściowej i nie karmiłam piersią. Moim zdaniem 8 w połowie to za dużo,przecież dziecko i wody to łącznie koło 2kg ważą. To skąd u Ciebie te 8!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też sierpniówka-ale 2011
W zeszłym roku w 22tc byłam w szpitalu,więc dobrze pamiętam wagę z tego tygodnia-było plus 3,a w dniu porodu plus 10. A dziś mam minus 6 względem wagi wyjściowej i nie karmiłam piersią. Moim zdaniem 8 w połowie to za dużo,przecież dziecko i wody to łącznie koło 2kg ważą. To skąd u Ciebie te 8!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak sobie podczytuje i smiech mnie ogarnia. Zadna nie tyje, wszystkie blyskawicznie odzyskuja figure sprzed ciazy, w takim razie czemu tyle na ulicach mamusiek przy kosci? Ja przyznam sie bez bicia, ze z 1 dzieckiem przytylam 19 kg, z drugim 14, bo obzeralam sie do granic mozliwosci. Po 1 dziecku zgubilam kg w ciagu 9 msc, po 2 w ciagu 11.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to chyba wszystkoo
zależy od genów. Ja w dniu porodu ważyłam 7 kg więcej niż zwykle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bubu1234
ja mam 28 tc i + 9 kg wcale się nie obżeram - jem normalnie co więcej - kalkulator wagi w ciąży w necie mówi, że przytyłam też normalnie, biorąc pod uwagę tydzień ciąży przed ciążą 163 cm i 56 kg teraz 163 cm i 65 kg trochę mnie ten przyrost wagi przeraża, ale nie przejdę przecież na dietę odchudzającą jem np. tak: Śniadanie: - pół bułki z ziarnami i jajkiem na twardo - kawa zbożowa z mlekiem Obiad: - zupa pomidorowa z ryżem i marchewką z kawałkami gotowanego kurczaka - 6 ciastek Przekąska: - szklanka kefiru - sałatka - sałata, pomidor, ogórek, papryka, jajko + oliwa - pół bułki z ziarnami z żółtym serem Kolacja (o 20.00): - wołowina z warzywami Piję wodę z cytryną i sok pomarańczowy z kartonu (bez cukru) Zapisuję sobie codziennie co jem i wagę mniej więcej co tydzień - w ten sposób pilnuję, żeby w diecie były produkty ze wszystkich grup żywnościowych + mogę wyłapać, kiedy sobie pofolguję Uważam, że jem racjonalnie, a i tak już widzę, że złapię lekko + 15...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do bubu
O której kolacja? I co Ty jesz? W zasadzie drugi obiad. Nie dziwię się że tyle przytyłaś! Ja tyle miałam w całej ciąży-a waga startowa identyczna jak u Ciebie. Ale moje przykładowe menu: śniadanie zupa mleczna, jabłko i szklanka soku z marchewki, drugie śniadanie-ciemna bułka z masłem,szynką i pomidorem do tego herbata z cytryną, obiad hodowane mięso i warzywa, podwieczorek kisiel. Do tego w ciągu dnia ok. 3 litrów wody, jakieś jabłko, winogrona, arbuz. Kolacji nie jadłam. I nigdy nie byłam głodna! I nie wymiotowałam,więc nie schudłam na początku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaZuzkiii
A u mnie np. tak to wygląda (23 tc, 6 kg na plusie): Wczoraj: śniadanie - 10.00 2 kanapki z ciemnego pieczywa z serem białym, szczypiorkiem, 3 rzodkiewki, 2 plasterki pomidora, woda z cytryną do picia Przekąski - 11.00 - 15.00 - kawałek arbuza - jogurt naturalny - banan Obiad - 15.30 - schab grillowany + warzywa na parze (marchew, brokuły, fasolka, kukurydza), woda z cytryną do picia Przekąski - 16.00 - 19.00 - gruszka - kawałek arbuza - niestety baton Bounty ;) Kolacja - 20.00 (spać chodzę około 24.00) - sałatka z pomidorów, ogórka, groszki, kurczaka w panierce, kromka chleba pełnoziarnistego Do picia w międzyczasie: woda, herbata owocowa, mleko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wikiliki
do bubu - ty to byłaś w ciąży na diecie 1000 kcal! moim zdaniem to krytykowane przez ciebie odżywianie jest o wiele bardziej racjonalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bubu1234
hahaha tak właśnie myślałam, że 'o której ty jesz?' o normalnej :-) chodzę spać między północą a 2 w nocy, więc kolacja o 20 to nie jest dla mnie żadne aj waj i akurat wczoraj jadłam o 20 mięso, bo mieliśmy gości na kolacji normalnie zjadłabym jakąś kanapkę moim zdaniem jem zupełnie normalnie - tak samo jadłam przed ciążą (a pewnie nawet trochę więcej) i trzymałam swoją normalną wagę nie będę chodzić w ciąży głodna, bo wydaje mi się to bez sensu najwyżej potem schudnę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dietetyk od diety
moim zdaniem wolowina jest za ciezka na noc , to juz lepiej zjedz wolowine w dzien na obiad a zupe pomidorowa o 20

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dietetyk od diety
ale ogólnie kolacja powinna być lekko strawna i jak za późno zjecie to to sie nie zdąży strawić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bubu1234
dietetyk od diety - ależ ja to wiem przecież :-) napisałam też, że poszłam spać o 2 w nocy, czyli 6 godzin po "kolacji" znajomi przyszli wieczorem na kolację, to wciągnęłam wołowinę - mam słabe wyniki żelaza :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość massakraaa
Z tym forum i tymi dziewuchami. Nie masz co robic, tylko debilne tematy zakladac? I Ty masz matka zostac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość massakraaa
Teraz sie beda przescigac, ktora mniej przytyla. ... :P naprawde nie macie innych problemow? I jadlospisy podawac-co za debilki, sorry, ale nie moge Was nazwac inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cały czas zastanawiam się jak to robicie że połowa ciąży i 3 na plusie... ja jem normalnie leci mi 14 tydz i juz mam 4 na plusie.... i dodam że karmię jeszcze więc waga nie powinna tak iść w górę....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a w ogóle to śmiech na sali z postu mamy z 2011:P połowa ciąży i wg niej powinno być na plusie tylko 2 kg bo wody i dziecko.... haha.... a łożysko??? a powiększona macica??? a powiekszone piersi??? a jak komuś puchną nogi??? to chyba nie powietrzem:p dobre....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy
2+3 dodaj jeszcze, ze oprócz tego wszytskiego zwiększa się objętość płynów w organiznie czyli dodatkowa krew i po prostu woda... Idąc jej tokiem rozumowania przez całą ciążę należałoby przytyć max 5-6 kg. ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no masz rację:) i jeszcze to... ciężkie to wszystko:( dla mnie tylko cały czas jest zagadką to że jak szłam do porodu ważyłam 81.5 mały ważył 3,5 a na drugi dzień po porodzie ważyłam 78,5 i nie rozumiem tego... a przy pierwszym na drugi dzień 13 kg mniej i cała ciąża w jednych spodniach:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bhjgbjlbhk
te jadlospisy to z jakiejs diety cud? smiech na sali...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamazdzieciaatkieem
po pierwsze 25 tydzien to nie jest ppolowa ciazy tylko troche dalej :) Po zdrugie wg kalkulatorow wagi w ciazy przytylam w normie. Po trzecie nie przytyly mi rece, ani nogi, ani dupa (przynajmniej na razie) tylko mam brzuch i piersi. Staram sie odzywiac racjonalnie. Ale oczywiscie 99 % kafeterianek w ciazy tyje 7-8 kg :) Tylko jak pojde do lekarza to w poczekalni jakos srednio wszystkie wiecej tyja niz na kafe. Ciekawe dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×