Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Czy ja jestem kradziejką?

Nie zapłaciłam w restauracji rachunku bo myślałam że zapłaciła koleżanka

Polecane posty

Gość Czy ja jestem kradziejką?

a ona myślała że że to ja :-O Czy powinnam wrócić jutro i zapłacić? Czy nie zgłoszą mnie na policję? Boże nigdy coś takiego mi się nie przytrafiło i strasznie mnie to denerwuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfghjkl
byłam w dokładnie takiej samej sytuacji.Poszłam na drugi dzień i zapłacilam.Tym bardziej ze czesto tam chodzimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcyha
nie denerwuj się ;-) ja kiedyś nie zapłaciłam lekarzowi, bo się zamotałam. po prostu idź tam jutro i zapłać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeśli często chodzisz do tej
restauracji to wypadałoby iść i zapłacić. Poza tym wasz rachunek zostanie odciągnięty z pensji pracownikom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jasny półbut
Wypadałoby zapłacić ale nie musisz robić tego sama weź koleżankę !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czy ja jestem kradziejką?
ale ja nie chodzę tam często, zresztą co mnie obchodzi jakiś głupi kelner czy kucharka, w końcu 250zł to nie jest dużo, jeśli rozłożyc na kilka osób, a dla mnie samej to sporo najwyżej już tam nie pójdę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jasny półbut
niech płaci kelnerka skoro była na tyle ślepa by nie zauwazyć że nie płacicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedyś czytałem bloga
najpierw masz dylemat moralny a potem.......:D nie kumam, ale to nawet śmieszne jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja kiedyś nie zapłaciłem dentyście:D.Ale on o tym wiedział i powiedziałem że przyjdę do końca tygodnia jak nic strasznego się nie stanie no i oddałem na nastepny dzień:classic_cool:.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×