Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 6359623853535

Pytanie do wszystkich dziewczyn bardziej przy kości!

Polecane posty

Gość 6359623853535

Czy denerwują Was szczupłe dziewczyny w krótkich szortach bez grama cellulitu, z talią osy i lodem w łapie przechadzających się ulicami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gruba872
No trochę mnie to wkurwia, że ja się tak staram żeby schudnąć i nic z tego nie wychodzi, a takie to mają szybką przemianę i mogą wpieprzać ilą chcą. Ale takie jest życie. Life is brutal. Nic nie poradzisz. Trzeba się zakceptować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 6359623853535
Ktoś jeszcze się wypowie? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IamWhoIam
A ja mam 170 cm i ważę 54 kg i kij wam w tłusty zad!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojojku
ja sobie mówie - do czasu. Z wiekiem przemiana materii zwalnia a jak laska tak bedzie żrec lody to zacznie tyć i juz nie zgubi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 6359623853535
To wcale taka szczupła nie jesteś więc się tak nie ciesz. :-) Znam szczuplejsze osoby od Ciebie. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przykro mi, ale pani 170/54 jest szczupła, a was kobietki zazdrość bierze...zamiast wkurzać się na chude osoby zróbcie coś z sobą, a nie użalajcie się nad życiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Gruba872
Tu naweniekoniecznie chodzi o szybką przemianę materii, ale ile osoba przyjmuje kalorii na dzień, nie każdy musi sobie odmawiać loda, jeśli w całym dniu się nie obżera. "Nic na to nie poradzisz, trzeba się zaakceptować" - biernie się godzisz na taką kolej rzeczy? Przecież chcesz schudnąć? Dlaczego nie wziąć się za siebie raz a porządnie i ostatecznie też móc jako szczupłą wpierdzielać lody? Mnie do szczupłości brakuje już tylko parę kilogramów, jak się wszystko unormuje, to będę jedną z tych, które jako szczupłe kupują sobie lodzicha od czasu do czasu :) Tobie też tego życzę.;) Wiem co to znaczy mieć nadwagę, każdy kilo mniej to różnica w jakości życia, ojej nawet nie wiecie jak moje kolana są mi coraz bardziej wdzięczne, aż na co dzień nawet lepiej mi się spaceruje. Warto się zmienić na lepsze.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gruszka na wierzbie
Ależ zawiść. Pocieszać się, że szczupła przytyje :O Ja ważę 49 kg przy wzroście 170. Codziennie zjadam loda, albo kawałek ciasta, lub czekolady, ale ten "łakoć" jest zawsze wliczony w dzienny bilans kaloryczny. A kiedyś mnie dwie grubaski pod sklepem obgadywały tak głośno, że wszyscy słyszeli. Teksty typu: "Taka chuda a żre loda". Zawistne pustaki z tipsami zamiast mózgu :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiście, że zazdrość bierze ;) wiadomo, oczywiście w niektórych przypadkach to dobre geny i dziewczyny mogą jeść wszystko i nie tyją, ale w wielu innych.. Sama kiedyś regularnie biegałam, pływałam, uprawiałam sport praktycznie codziennie, byłam na ostrej diecie.. i od czasu do czasu pozwalałam sobie na tego loda na ulicy- powiedzmy raz na miesiąc. Byłam wtedy względnie szczupła i ktoś patrząc z zewnątrz mógł odnieść wrażenie, że nic tylko jem lody i po prostu nie tyje. Jak się domyślacie- ten lód był zamiast obiadu i oczywiście był odkupiony tygodniami ciężkiej pracy :P Więc nie oceniajmy zbyt pochopnie. Swoją drogą, mam nadzieję, że te czasy jeszcze wrócą dla mnie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolebki458
moja kuzynka od małego miała grube kosci, i taka duza nastolatka była, bo ma grube kosci. po drugim dziecku wzięła sie za siebie i sie okazało , ze kosci ma normalne, a tłuszczyku co nie miara. teraz laseczka ze szok i zadnego jo jo nie ma. tak, ze głowa do góry:):) wszystko jest mozliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *liliann
Mnie nie wkurzają. Wiele z tych lasek wyciska siódme poty, żeby ładnie wyglądać, więc tu nie można zazdrościć tylko brać przykład.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Apasz24
Wolałbym takiej sam podać loda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do_autorki
Kochana, takiego loda to nawet Ty możesz sobie kupić ;) Jeżeli mówimy o tych wodnych. Wiadomo, mają one kalorie, ale o wiele mniej niż te śmietankowe itd... A część z tych kalorii zużywa ciało, aby został lód w organizmie ogrzany... Sama jestem na dietce, ważyłam 70,5 teraz ważę 64,5 przy wzroście 168 cm., i czasem loda sobie nie odmówię. ;) Do wakacji zamierzam ważyć 60 kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielka grubasnica:/
Weź nawet nie mów, jak widzę taką szczuplusieńką która pożera czipsy, lody czy batona to aż sie we mnie gotuje, czesto mnie potrafią uraczyc spojzeniem pogardy ale ja i tak mam to gdzies. Zawsze bylam gruba i bede. Pobyt u babci na wakacjach za szkraba tak mnie utuczyl, ze to chyba u mnie niemozliwe sie odchudzic. Kurwa 104kg, mało sie staram jesc i nic nie chudne. A te patyki żra jak swinie i sie smieja czlowiekowi w twarz, szlak by je podle pindy!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eh...jak czytam takie głupoty to się we mnie gotuje. "Pobyt u babci mnie utuczył"- nie kochaniutka, SAMA SIĘ UTUCZYŁAŚ. Dlatego niestety teraz trzeba za to pokutować. Zamiast szukać dziury w całym i znajdować winę za swoją tuszę i kompleksy w innych, znajdźcie ją w sobie i zmieńcie swój tryb życia na bardziej aktywny i jedzcie mniej, a chipsów, lodów i innego badziewia wystrzegajcie się jak ognia...Jako nastolatka miałam 152 cm wzrostu i 76 kilo wagi i myślałam, że to wina genetyki i nie robiłam z tym nic...potem zaczęłam dietę, by sprawdzić czy dam radę i do 46 doszłam w kilka miesięcy ( inna sprawa, że potem odbiło się to na zdrowiu). Niestety potem znów trooooszkę sobie pofolgowałam i do 64 doszłam, dlatego teraz się odchudzam i już widać efekty...Dlatego jeśli NAPRAWDĘ chcecie schudnąć przestańcie wreszcie biadolić i to zróbcie, a za kilka miesięcy same będziecie tymi chudzielcami, którym tak zazdrościcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pliszka298
a mnie tam to nie przeszkadza. Ja mam 173 cm wzrostu i ważę 76 kg i uważam że świetnie wyglądam jak na tą wagę. Poza tym ćwiczę i trzymam rozsądną dietę a ostatnio sama szłam przez miasto i zajadałam pączka. Co do pani którą utuczył pobyt na wakacjach u babci to ja też za szkraba byłam grubaśnym dzieckiem i rodzice i kochane babunie mnie dokarmiali. Ale w liceum poszłam trochę w sport i nawet specjalnie nie dbałam o to co jem a samo zeszło. Dopiero na studiach jak skończył się wf i zaczęło się nieracjonalne odżywianie to mi przybyło kilogramów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 6359623853535
upupup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magnolia*b
Ja ważę 83 kg przy wzroście 178 i dobrze mi z tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a tam....
dupa tam i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szczupła osoba
Ahhaha dobre tłuste baby którym nir chce się ruszyć d**y i zazdroszczą ŻAŁOSNE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może te szczupłe laski właśnie o siebie dbają ćwiczą i jedzą zdrowo i dzięki temu fajnie wyglądają i raz na jakiś czas pozwalają sobie na zjedzenie lodów. No ale lepiej zazdrościć zamiast wziąć się za siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
każdy umrze...nawet szprycha ;) Pociesze mnie to :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pociesza*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×