U mnie w pracy ludzie na wyjazdach integracyjnych biorą narkotyki

to moja nowa praca, bylam juz na 2 takich wyjazdach, ludzie ok 30 wzwyż, i byłam lekko zszokowana bo większośc nie dośc ,że duzo piła i to narkotyki brali nie wiedziałam jak się zachować i w sumie sie lekko odseparowalam od grupy ale chyba przestane jeździć na takie imprezy bo mnie to nie bawi:(

Jeśli nie palili hery to wszystko w porządku, nie wiem o co ci chodzi.

czyli to norma?:O

U mnie na wyjazdach picie i poruszanie pikantnych tematów. Sex kto chciał. Ale narkotyków nie widziałam.

nie będę juz jeździc , nie interesuje mnie taka zabawa

ej a jak nie bedziesz jezdzila na takie wyjazdy to beda mowic zes dziwna

no i co z tego? niech mówią

a jakie narkotyki zażywali? większość narkotyków jest niegroźna, powinnaś sama spróbować :D

nie wiem co to za narkotyki chyba sobie zarujesz? niegroxne?

pewnie trawke palili, a wielkie halo :) U mnie chleje sie na umór i pali trawke.

ale jak te narkotyki wygladaly? to bylo tabletki/pigulki/ strzykawki? czy cos skrecanego do palenia? bo te ostatnie to nie narkotyk tylko uzywka oglupiająca tak smao jak alkohol,tylko ze mniej szkodliwa od alkoholu, ale tabsy, strzykawi to juz dnooo usmiercające organizm

speed

pewnie kokaina :)

nie staje po tym:)

A twoje koleżanki z pracy dawały tyłka na tym wyjeździe?

Wiem, bo brałem speeda a teraz pani w aptece woła na mnie zwisek, bo ciągle kupuję u niej viagrę :(