Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jrejt4554

Mieszkańcy bloków - macie problemy z sąsiadami

Polecane posty

Gość mamusia synusiaaaaa
moi sa dilerami, handluja czyms, jakąś trawa czy cholera wie czym, caly czas jakies podejrzane typy sie kręca po klatce :-( a poza tym jest cisza i spokoj, wychodze na balkon i wacham spalane zielsko :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i dobrze robia
klatka nie sluzy do przechowywania wózków, butów czy worków ze śmieciami. róbcie sobie syf w prywatnej przestrzeni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lajla90
Mnie wkurza płaczące dziecko sąsiadów i psy srajace lub szczajace na klatce, bo ludzie zbyt rzadko wyprowadzaja je na spacer. Jednak byłoby mi głupio zwracać im uwagę, bo sama dość często zakłocam spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie bardzo rozumiem, gdzie wy macie jakieś kładki w blokach...? woda wam się zbiera, czy jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na górze sąsiadka ma jakieś pelargonie i inne chaszcze, które codziennie brudzą mi cały balkon, oraz codziennie mi go zalewa podlewając to. nie raz miałam całe pranie brudne. jej mąż pali faje i to też jest codziennie u mnie na balkonie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maver
witajcie. nad moim mieszkaniem wynajęły mieszkanie dziewczyny. Trafiłem na dość r***liwe, zwariowane. Ciężko, żeby usiedziały 5 minut, szczególnie jak koleżanek się najdzie do nich. W szoku jestem, bo nigdy tego nie doświadczyłem, że w bloku strasznie podatny jest strop na drgania i wstrząsy. Nawet jak łażą w szpilkach po pokoju to szyba mi w oknie dzwoni. Pewnie też to wina tego ze stare okna, na całą ścianę i to że to duży pokój z 25 metrów. Często robią wieczorki babskie, także nawet żyrandol się kiwa itp, bywały aerobiki :). Kiedyś mieszkał tam facet więc nie sądziłem że tak można to odczuwać i że to tak wpływać będzie na całe mieszkanie i życie tam :) Pozdrawiam. Dziewczyny są niebezpieczne heh:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mieszkanka Blokowiska
Witam. Również mam straszny problem z sąsiadami. Mam sąsiadke alkoholiczkę, jej córka nic lepsza. Matka ma(niepełnoletnie) 1 dziecko z adhd a drugie jej zabrali do domu dziecka. Jej córka ma 2 dzieci jedno malutkie w wózku a drugi chlopiec chodzi do podtawowki.. Problem wygląda następująco: Na dziecko z adhd ciągle krzycza, każą je, wyzywają i to dziecko jak cos naprawdę zbroi to wpada w panike, boi się ich. Obydwie kobiety piją, imprezują po nocach, krzyczą, awanturą się i nie dają ludziom spać. Dzieci biegają na podwórku do 23-24 nieważne czy sa wakacje czy nie. Dzwoniłam już nie raz na policje, zgłaszałam w opiece, w sądzie. Niestety nic nie robią z tym. Sama również z nimi rozmawiałam i nic to nie dało. Co mogę jeszcze zrobić? To nie jest normalne zachowanie tych kobiet a szkoda mi tych dzieci. Dodatkowo jak dzieci sa na podwórku to one są w domu i nikt tych dzieci nie pilnuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas na osiedlu były problemy z ludźmi, którzy przyjeżdżali pod blok i parkowali sobie auta, a mieszkańcy mieli potem problemy, bo musieli szukać miejsc parkingowych. Spółdzielnia rozwiązała problem – każdy ma swoje miejsce parkingowe i klucz do takiej blokady http://www.drogowe-znaki.com/slupki-wygrodzenia-blokady - świetna sprawa, od razu zniknęły problemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To prawda – ludzie po prostu nie mają w ogóle kultury. U mnie na osiedlu to nawet są takie lepkie łapki, które sprawdzają wieczorem, czy każde auto jest na pewno zamknięte. Ostatnio wymieniłem auto alarm na http://www.secar.pl/ - zainstalowałem też blokadę na kierownicę i pedały. A tak to w ogóle zastanawiam się, czy nie wynająć garażu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to wszystko prawda dlatego ja zrobiłam tak by było komfortowo,wścibskie plotkareczki tutaj nawet z widzenia mnie nie znają:-) bo przemykam się schodami,winde używam tylko jak nieuzywana i pusta ,poza tym kondycja się poprawia :-) domofon wyłączony dzwonek uszkodzony,wizyty tylko na umówiona godzinę a i tak ciężko się dobić hehe telefon mam tylko dla zaufanych ,ten od ogółu włączam jak mam nastrój towarzyski,sąsiadów mam cichych jak myszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobieta z ciastem to miło bo baby zazwyczaj tak lubią ja nie trawię ,do mnie ewentualnie tylko sąsiad mógłby przyjść z ciastem hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj, to chyba prawie wszedzie zdarzaja się takie problemy szczerze mówiąc. Każdy mieszkajacy w bloku na cos narzeka, to ktos halasuje itp. wszystko zalezy od tego kto zarządza osiedlem czy blokiem i jak potrafi o to zadbac. Pamietam, ze odkad się przeprowadzilam z mezem na osiedle gdzie zarządź firma www.lidar.pl to jakos takie problemy udaje im się w szybkim czasie usuwac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W glowie mi sie nie miesci jak mozna zyc zyciem innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam psychicznego sąsiada,krzyczy po nocach,odkreca wodę a niestety jego łazienka graniczy z moja sypialnia a to Stary blok więc straszny hałas się niesie.O 4 już wyłazi na klatkę i halasuje. Kolejny problem to stare baby które przewidują cały dzień na ławce naprzeciwko mojego balkonu.Wyjsc na balkon sie nie da swobodnie bo zaczynają dupę odrabiać.I tak całe dni,najmniejszy tych ruch w oknie powoduje gapienie się .Kiedyś jak wynajmowalam mieszkanie na ostatnim piętrze to piętro niżej mieszkało młode małżeństwo z dzieckiem i ta baba była nawiedzony.Nie mogłam na balkon wyjść zapalić bo jej przeszkadza.Niewazne ze dym głównie do góry leciał.Kiedys balkon mylam i też przyszła mnie zjebac ze jej kapnelo na balkon.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×