Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jrejt4554

Mieszkańcy bloków - macie problemy z sąsiadami

Polecane posty

Gość jrejt4554

jeśli tak to jakie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jrejt4554
ale ja pytam tylko tych co mają problemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfhghfhgfh
sąsiad rzuca we mnie nożami z balkonu jak ide z psem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sąsiedzi...
...temat rzeka:). Przeprowadziłam się rok temu do bloku na wsi. Niby cisza spokój.Zaraz młoda sąsiadka, kilka lat ode mnie młodsza, próbowała się ze mną "zaprzyjaźnić".Przyjaźń polegała na obgadywania, naprawdę podłym wszystkich wokół, a zwłaszcza ludzi, którzy nam mieszkanie sprzedali. Kiedy nie pomogły delikatne sugestie musiałam ją po prostu dwa razy wyprosić z domu. Dosłownie:). I jestem z siebie bardzo zadowolona. Trzymam dystans i jest mi z tym dobrze.I nie przejmuję się co o mnie mówi,a na pewno nic dobrego;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najwięcej problemów mają Ci "hrabiowie" na kredyt , sfustrowani, zginający kark w kat prosty w pracy by sie utrzymać. oni wciąż by odreagować to , że piją mocz w hołdzie swemu pracowadcy wciąż o byle co robią dym bo z nich już takie pany są

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Violka_fasolka
ja mam nowych lokatorów,mieszkają nade mna,kilka razy w tyg zbiera im sie na amory ok 1szej w nocy ,nie dosc ze łóżko strasznie skrzypi to jeszcze uderza o sciane,tak jakby sobie ktos piłke odbijał masakra budza nas za kazdym razem a drugi to sasiadka obo knie chce sprzatac klatki 16 schodow ktore ja myje w 5 min,juz jej zwrocilam uwage zeby na zmiane to mi powiedziala ze nie jest sprzataczka inie bedzie zamiatala ani myla ,jak ja chce to moge myc albo nie jej to obojetne ona nie bedzie,juz nie myje od Bożego narodzenia ale nie moige juz na to patrzec i chyba umyje....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sąsiedzi...
W sumie jak świat światem to stosunki sąsiedzkie różnie się układały:).Ja by mieć spokój niestety musiałam zrobić od początku dystans.No,ale jak się ma sąsiadów, którzy na ławeczce koło bloku z sąsiadkami rozwiązują problemy małżeńskie to nie ma wyjścia. Na początku żałowałam,że kupiłam mieszkanie na wsi,ale wizja kredytu na 30 lat skutecznie mnie zniechęciła:). A jakie problemy z sąsiadami ma autor wątku;)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Violka_fasolka
mialam tez sasiada ,na szczescie juz tu nie mieszka,jaksiesciemnialo to wylazil pocichu na klatke siadal na schodku obok drzwiipodsluchiwal o czym ludzie rozmawiaja,moj maz kilka razy wyskoczyl i powiedzial dzien dobry panie X,wstal nie powiedzial ani slowa i poszedl do siebie hehe niektorzy ludzie to maja tupet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sąsiedzi...
Też mieszkam w bloku gdzie sprzątamy sami. koło bloku sąsiadki posadziły mnóstwo kwiatów. Dodam,że to niepracujące panie.Ja jak wracam z pracy 9dojeżdżam godzinę) to nie w głowie mi pielenie ogrodu, więc uchodzę za lenia, pasożyta i to co najgorsze.tyle,że mi to wisi:). A le sprzątanie, odśnieżanie to co innego, chociażbym padała na pysk to robię:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mieszkanka_Opole
Ta ja mieszkam na parterze i wkurzają mnie są siedzi.Gasza światło przy winach,śmiecą i na dodatek wieczny kłopot z psami które leją na kładkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Violka_fasolka
u nas tym sie zajmuja sprzataczki,sadza kwiaty sprzataja pod blokami,odsniezaja my tylko musimy umyc klatke kiedys tez to robily sprzataczki ale juz nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sąsiedzi...
Czyli jest jak wszędzie... Dodam,że sąsiada bardziej boli nasz sukces, niż swoja własna porażka.Samo życie:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mieszkanka_Opole
u mnie sprzątaczka jest prawie codziennie rano i sprząta ale niechlujnie i leniwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to wy myjecie schody
a nie wasi mezowie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jrejt4554
To ja autor tego topiku - jestem człowiekiem mieszkającym na wsi ale 3-lata temu w czasie studiów mieszkałem w bloku. I to co mnie najbardziej denerwowało to te codzienne spotkania na klatce, to ocieranie się o siebie, to ściskanie w windzie. Czasami wyobrażam sobie tych blokowych ludzi jako małpy w klatkach....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jrejt4554
no i oczywiście miałem sąsiada który non stop mnie szpiegował przez internet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nóż w kieszeni
Moi rodzice maja takich sąsiadów, ze przez nich trzeba było demontowac antenę po sie skarzyli ze zła energia wpływa zle na ich samopoczucie . POtem zamiast przed blokiem zrobic parking, to sie klocili ze parkingu nie bedzie tylko ma byc trawa no i jest ta trawa nie wiadomo dla kogo bo dzieic na niej sie bawic nie moga.Innym razem powrzucali do pownicy wszytskie wozki dzieciece do piwnicy,ktore były na samym parterze bo im bylo ciasno. Wiec kazli wszytski nosic wozki do domow lub do piwnicy bo kladka nie jeste od tego. A co najgorsze wzytskie srpawy wygrywaja. Na szczescie z tymi wozkiami im sie nie udalo tylko kazdy sobie pozakładał zabiezpieczenie na te wozki. Normalnie wspoczuje mojej mamie miec takich sasiadów im wszytsko wolno wam nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nóż w kieszeni
Sorry z tych emocji pare byków porobiłam i literówek, ale chyba rozumiecie sens. współczuje bardzo moim rodzicom na stare lata nie mają spokoju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jrejt4554
ale przyznacie mi rację że najlepiej jest mieć osoby własny dom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jrejt4554
ale przyznacie mi rację że najlepiej jest mieć osobny własny dom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamałaa
Dom ,ale wojnostojący,bo jak jest sie w zabudowie szeregowej,to też sąsiedzi dają popalić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nóż w kieszeni
Pewnie ze najlepiej. Ale nie wszystkich na to stać niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość judasz
Najbardziej okrutne są ploty. Moja sąsiadka wie wszystko .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nóż w kieszeni
Najgorsze jest to ze te wszystkie plotkary chodza do koscioła pytanie tylko po co jak zachowuja sie inaczeja niz wiara nakazuje.Zawistne, podłe, fałszywe, obłudne i wredne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nóż w kieszeni
Ostatnio moja siostra miała taka sytacje oczywiscie z wyzej wymienionymi sasiadami ze pod blok przyjechał jej chłopak no i czekał na nia z wyłaczonym silnikiem przed kladka no bo parkingu nie ma a na trawe ciezko było wjechac bo błoto, to siasiad to zauwazył wyszedł z bloku i zaczał sie drzec na moja siostre i na jej chłopaka walac w szybe samochodu...no jak to usłyszałam to myslalam ze pojde i ich zjebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co to jest KLADKA ??????
co to jest kladka??????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jest taka kuadka
nad jezdnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adriannaaaaaaa
He problemy z sąsiadami zamieszkaj tu to zobaczysz coto problemy z sąsiadami moja kolżanka z pracy tam mieszka ZOBACZCIE FILM www.youtube.com/watch?v=PXJskSiZGVw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czasem ktoś się po pijanemu dobija do mnie, non stop koledzy od sąsiada wystają pod moimi drzwiami, bo wiedzą, że mieszkam sama i ciągle próbują się wepchnąć, żeby zrobić imprezę u mnie. Ale tak poza tym, to nie mam większych problemów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×