Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mam pracę, dziecko, męża

czy wypada w takiej sukience iść na komunię

Polecane posty

Gość Pioootrek
idź bez bielizny i pokaż zarośnietego bobra księdzu :P jak będziesz na ławce siedzieć to będzie widać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
za krótka za bardzo odsłonięta może jakieś wdzianko na górę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam pracę, dziecko, męża
za krótka nie jest bo ją przymierzałam i sięga mi dalej niż do połowy ud, także na pewno za krótka nie jest, córka się podobało, bobra nie mam tak przy okazji i oczywiście ramiona będą zakryte jeśli ją wybiorę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam pracę, dziecko, męża
do kościoła to nie pasują krótkie spodenki i kiecka która ledwo co zakrywa tyłek, a ta akurat nie jest, nie jest ani do kolan ani do połowy ud.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam pracę, dziecko, męża
a najważniejsze jest czuć się dobrze w tym czym się jest ubranym prawda, a opinie innych powinno odstawić się na bok, w kościele na pewno nie będę się rozbierać bo wiecznie mi zimno, a zwłaszcza w kościele

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plotkaa
Pytałaś o poradę i ją otrzymałaś. Ponad 3/4 wypowiedzi jest na nie. Usilnie bronisz tej sukienki i dziękujesz tylko za opinie Tobie przychylne. Jak chcesz to pewnie idź w niej. Tylko nawet niektórzy goście mogą być ubrani bardziej strojnie niż Ty. To nie chodzi tylko o fakt, że jest krótka. Po prostu nie ma w niej elegancji. Możesz ją założyć wszędzie - na zakupy, spacer i będziesz wyglądała super. A komunia jest jednak wyjątkowym dniem gdzie osoba, a w szczególności mama powinna wyglądać elegancko i z klasą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam pracę, dziecko, męża
no jasne prosiłam o opinię, chyba było pół n pół opinii, najczęściej mówili o długości i że plażowa ( a określenie plażowa od razu skojarzyło mi się że za kolorowa) a jeśli chodzi o żeby wyglądać z klasą to akurat u mnie ciężko bo jestem z tych osób które najlepiej czują się ubrane na sportowo, nie wiem może kiedyś z tego wyrosnę, taka ma natura, ja chciałabym dobrze czuć się na przyjęciu a nie w kościele bo w kościele jestem tylko godzinę, a przyjęcie trwa dłużej, jest to akurat jedyna sukienka która przypadła mi do gustu (lubię proste kroje) a chciałabym podarować sobie spodnie, bo chodzę w nich codziennie (oprócz wakacji), a ostatnio moja bratowa (42 letnia) ubrała na chrzciny swojego syna sukienkę ledwo za pupę i wyglądała super i elegancko (ale to inna kultura i kościół bardziej tolerancyjny a co za tym idzie ludzie inni) ogólnie dzięki za jedne i drugie opinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plotkaa
W takim razie nałóż:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam pracę, dziecko, męża
ubiore adidasy i sukieneczkę do tenisa jeszcze krótszom wezme daszek i zrobie se kucyka bo lubie sportowy styl , bende wyglondać oryginnalnie , moja córka jest ślepa to nie bedzie wiedziała o co chodzi , mam bobra łoniaki mi wiszą do kolan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam pracę, dziecko, męża
wpis powyżej- dobre to się uśmiałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielonym do góóóry
nie stosowna sukienka ;) inny fason i inny wzór jak już , ta jest na imprezę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plotkaa
w taki razie nałóż TĘ SUKIENKĘ KTÓRĄ KUPIŁAŚ. Nie widzę powodu do ironii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciekawskaaaaaa90
jak już to w czarnej, na to biała marynarka z lśniacego delikatnie materiału luźnie opadająca plus torebka do ręki i szpilki- mogą być czarne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam pracę, dziecko, męża
gdybym chciała iść w czarnej to bym się nie pytała o sukienkę, bo czarną mam w domu i jakoś nie mam ochoty w niej iść, córa wspominała mi o białej sukience, ale akurat w ten dzień biel zarezerwuje tylko dla niej, mimo iż pewnie część mam będzie miała białe garsonki, kiecki itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×