Kręci do mnie chłopak który mieszka okolo 70 km ode mnie.Nie wiem co robić

Wiem ze to glupio brzmi ale on mi sie strasznie podoba... Nie wiem co dalej bedzie :/ Znamy sie tylko przez neta jak na razie...Ale nawet jak poznamy w realu to i tak zwiazek nie wyjdzie-za duza odleglosc.Po co to wszystko??

zagdakaj

moja koleżanka takowego poznała i teraz jej odbiło i planuje ślub

jhgfdertyhgfdty, heh właśnie on zagadał pierwszy i widać że mu się podobam , okazuje mi duże zainteresowanie a ja coraz bardziej sie w nim zakochuje ;/. Śmiesznie to brzmi bo nie znamy sie na zywo ale on jest fajny... Tylko ze ja przyszlosci nie widze w tym i tez nie wiem jaki ma w tym cel że tak stara sie utrzymac kontakt, skoro moglby miec dziewczyne na miejscu.Boje sie ze sobie gra na moich uczuciach

A długo już są razem? :) Jak widać można... Tylko pewnie trzeba mieć też jakieś warunki.A ja ucze sie i tak poza miastem, nie mam czasu dla siebie a co dopiero dla chlopaka.

up..:)

:P

nikt nie odpowie?:)

:)

halooo......

o matko jaka wielka odleglosc - 70 km! ja mieszkam ponad 2000 km od swojego faceta a tak na powaznie to moze najpierw poznajcie sie w realu i pozniej zaczniesz sie zastanawiac? bo przez internet to mozna wszystko napisac

nie wiem,ale wg mnie zwiazek na odleglosc nie ma wiekszego sensu wiem ze mozna wszystko pisac ,ale czy to jest mozliwe zeby w ogole w kims sie zakochac znajac go tylko z neta?

przez neta*

Pogadajcie ze mną, nigdy nie bylam w takiej sytuacji

...