Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Egg Yolk

PRZESTAL SIE ODZYWAC! odezwac sie pierwsza czy to wstyd?

Polecane posty

Gość Egg Yolk

Jestesmy razem 3 lata. Ostatnio zaczelo sie psuc z jego winy, bo nawet w dni wolne obiecywal spotkania, zwiedzanie wspolne itp. a potem sie w ogole nie pokazywal. I tak w kolko. Mieszkamy obok siebie a czasem nie widze go przez tydzien. On ma 30tke, ja mlodsza, sporo... Ale wczoraj to przegiol! mielismy rocznice...znowu obiecal ze sie spotkamy, ze mnie gdzies zabierze. No i czekam, czekam rano jak glupia...odezwal sie wieczorem ze SPAL! tak po prostu, ze przeprasza i ze wie ze go nienawidze za to i bla bla. Tylko ze on to zawsze mowi a nic nie robi. Teraz sie nie odzywa od wczoraj (niby niedlugo, ale zawsze). Odzywac sie czy nie robic z siebie idiotki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość n123321
wstyd i hanba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Egg Yolk
aha...czemu sie nie odzywa? bo mu odpisalam ze mam juz dosc tych jego obiecanek. Obrazil sie. A tak naprawde to chyba ja powinnam miec pretensje prawda? Ma czas zeby sie spotkac, pracuje 6 godzin dziennie...przez reszte NIBY spi. Ale jak w to mozna wierzyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Egg Yolk
pomoze ktos? zostawic go? normalnie zadnego uzytku z niego nie ma...ani jako chlopak, ani jako przyjaciel...jego po prostu ze mna nie ma, a twierdzi ze chce ze mna byc? no jak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz prawo być obrażona, bo to on nawala... Nie wiem.. ja bym na Twoim miescu troche pomilczala, jak bedzie chcial to sam sie odezwie - przeciez nie moze byc tak ze Ty wiecznie wyciagasz reke..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My kobiety mamy taki glupi nawyk ze zawsze sie do nich odzywamy - bo czujemy sie niepewnie, bo chcemy im udowodnic ze pamietamy, a moze to ze jak sie odezwiemy to cos zmieni.. gowno prawda... kiedys moj znajomy powiedzial madre slowa: " faceci walcza o te kobiety na których im zalezy' - swiete slowa. Jezeli bedzie mu zalezalo to sie odezwie.. jezeli bedziesz sie do niego caly czas odzywala pierwsza to moze przyniesc odwrotny skutek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Egg Yolk
wiem..dlatego teraz chce byc twarda..a jednak mnie korci zeby wyslac sms co u niego. Ale w sumie to on przestal sie odzywac. Jednak jest ryzyko ze on sie juz nigdy nie odezwie...albo zgoni wine na mnie. Zawsze zgania :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Egg Yolk
Masz racje. tylko ze on z tych obrazalskich i na pewno nie odpusci. Ja teraz mam stresujacy czas w zyciu. Powiedzial ze wesprze mnie i dlatego bedziemy sie spotykac codziennie zeby pogadac i zebym byla mniej zestresowana. I co? nie dotrzymal slowa ani razu! naprawde czuje sie skolowana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czego nie rozumiesz?? Po pierwsze facet zgania na Ciebie całą winę za wszystko, po drugie nie pojawia się jak się z Tobą umówi. Teraz zastanów się czy ktoś kto Ciebie kocha olewałby Ciebie i wpajał że to Twoja wina??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chrabąszcz majowy lipowy
nie rozumieta, że zawsze początek jest atrakcyjny a nie 3 letnia orka? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Egg Yolk
Nie wiem...on zawsze ma pretensje ze za duzo od niego oczekuje. Czy spotykanie sie co pare dni jak ma mnostwo wolnego czasu to zbyt duzo? Mi sie wydaje ze nie. Tylko strasznie mi przykro jest. Tez mam zle dni czasem i potrzebuje go ale nigdy go nie ma. Co ja mam zrobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chrabąszcz majowy lipowy
3 lata bez konkretów to dla mnie za długo. Ile można sie określać? No chyba, że jest się do 35 lat, to można pierdoły pociskać do 40-ki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Egg Yolk
Jak mial sie okreslic? chodzi o oswiadczyny? mi chodzilo tylko o to zeby bral mnie na powaznie a on zaczal kompletnie olewac :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chce mi sie czytac odpowiedzi ale powiem Ci tyle. Jeśli sie przestał odzywać to stosuje przemoc w tzw. białych rękawiczkach. Polecam ci książkę Szantaż emocjonalny Susan Forward. Poczytaj i zastanów się czy nie jesteś z manipulantem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssssssssskkkkkkkkkaaaaaaaa
to pewnie nie wstyd ale bedzie olewal cie jeszcze bardziej:O ty za nim bedziesz bardziej latac a to go jeszcze bardzie od ciebie oddali:O czy nie widzisz ,ze on nie chce?pewnie mu sie znudzilo,a moze poprostu kogos ma?i nie pisz,ze nie,kazdy facet ma kogos na boku a moze ten bok jest teraz dla niego jego mrocznym przedmiotem pozadania:D?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylvia 007
przykro mi ale to koniec,on chyba nie wie jak ci to powiedziec. Wiem ze boli.Zrob na miesiac calkowity szlaban,tylko to moze pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Egg Yolk ja jestem teraz w identycznej sytuacji, on się obraża i olewa bez powodu, przestałam się też odzywać, jeśli nie odezwie się do końca tygodnia, a nie odzywa się od poniedziałku, to zrywam z nim. Podkreślam, że to zawsze ja pierwsza wyciągałam rękę, mam naprawdę dość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak w wasza rocznice cie olal- to przekaz jest jasny- ma cie gdzies i wlasnie chodzilo mu o to zebys ty walnela focha i z nim w koncu zerwala po 3 latach razem to wy powinniscie chociaz ze soba zamieszkac- a nie widywac sie sporadycznie rada- nie marnuj na niego czasu- szukaj sobie kogos innego a do niego sie juz nie odzywaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Egg Yolk
Egg Yolk Jestesmy razem 3 lata. Ostatnio zaczelo sie psuc z jego winy, bo nawet w dni wolne obiecywal spotkania, zwiedzanie wspolne itp. a potem sie w ogole nie pokazywal. I tak w kolko. Mieszkamy obok siebie a czasem nie widze go przez tydzien. On ma 60tke, ja mlodsza, sporo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chrabąszcz majowy lipowy
30 lat bez konkretów to dla mnie za długo. Ile można sie określać? No chyba, że jest się do 35 lat, to można pierdoły pociskać do 60-ki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona 29 lat
To jakas lipa. Wiem co czujesz. Zerwij z nim z klasą. Zapewne nie wie jak Ci powiedziec, że ma Cię gdzieś. Puszczaj mu ciągle strzałki, pisz esemesy, wyzwij od chamów. Ja bym tak zrobiła ;) Przecież cierpisz...przez niego. Zepsuj mu więc tydzień ciągłymi smsami. Odstrzel jakiś numer. Skoro jest d*pkiem to niech o tym wie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Yurga
Dziewczyno jedna rada: Odpuść sobie, poszukaj kogoś, kto bedzie chciał się spotykać, a nie trzymaj się barana co to beczy że nienawidzisz go, że tego, że śmego. Daj se spokój. Powiedz że czujesz, że nic dla niego nie znaczysz i że chyba się wypaliło i że może czas, by on sobie znalazł kogoś innego, wiesz... zagraj jego kartami. Szkoda 3 lat, ale jak ktoś nie potrafi uszanować tego, to niech potem płacze. W d**ie miej i już :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×