Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rottana

przyszłe mamusie 2013r. Zapraszam:)

Polecane posty

hejo. mini----> gratulacje!!!!!! 10g to jeszcze nie rak zle. pierwszy porod moj trwal troche dluzej;-) wszystko odzie przezyc ale prawda jest ze jak jest po wszystkim to sie zaponina o tym bolu i zostaje samo szczescie;-) bylismy ostatnio na szczepieniu i ortopedy. ortopedy ok a po szczepieniu tez bylo dobrze tylko lekko zagoraczkowal. moj zaczyna juz w glos sie smiac:-D troche musze sie nameczyc zeby go az tak rozbawic ale wsrto;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aj aj
Viola! w wózku a nie we wózku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agusia---> zmien pampery na jakis czas. pampersy potrafia odparzyc po jakims czasie. z reszta ze wszystkim tak jest. a smarujesz czyms pupke? viola---> ja ta ladna pogode musialam w domku przesiedziec przez goraczke malego:-/ ale dzisiaj lecim juz na spacerek i tez sie zastanawialam w co ubrac malego jak bedzi tak cieplo. to stwierdzilam ze ubiore mu pajaca i bluze i bedzie git a jak zrobi sie chlodniej to przykryje kocykiem. no jak tobie bylo tak cieplo to maly musial.sie gotowac;-) ni boj sie. ubieraj go tak jak siebie. ja to od poczatku stosuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEJKA :) no ja wczoraj małej założyłam body z długim rękawem, spodnie dzinsowe skarpety i bluzę.... myślę że było ok... w razie czego miałam kocyk :) dzisiaj u nas pogoda nie za ładna.. my wyjeżdzamy na weekend z małą i zastanawiam się jak zniesie podróż i nocleg w nowym miejscu :) miłego dzionka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a my po tej wizycie u ortopedy(zamulilam i nie napisalam odrazu) pozytywnie. Mowil ze jeszcze jakies zmiany sa w tym prawym bioderku ale juz wszystko idzie w dobra strone i mamy sie za 2 mce zglosic na wizyte. Oczywiscie kazal dalej pieluszkowac i zakladac ortogatki. kropelka- bylas na fitnesie? ja sie wczraj mialam wybrac ale jakas niemoc mnie dopadla :( Powoli przyzwyczajam moje dzidzi do chustowania, narazie chodzimy po mieszkaniu ale mam nadzeieje ze juz w przyszlym tyg wybierzemy sie a spacerek :) co do ubierania tez bym chciala zeby moj mlody sie nie przegrzewal ale wczoraj chyba przesadzilam z iloscia ubran. Dzsiaj mu zaloze bodziaka z dl rekawem, bluze i czapeczke no i koc po reka w pogotowiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rottana - dziekuje bardzo :) Kochane też mialyscie taki nawał pokormu po porodzie? MASAKRA ja juz sobie z tym nie radze, leci ze mnie jak z krowy :P często przystawiam Małą, co 2-3 godz maks ale cycki mam rozmiaru XXXXXXXL!!! Denerwuje mnie to OKROPNIE. Odciagam laktaotrem, ale boje sie, ze odciagne za duzo i pokarmu bedzie jeszcze wiecej.. Kolejny moj problem to to, ze Liwka bardzo czesto sie krztusi. Ja dostaje wtedy gorączki po prostu, jestem przerazona, wiem ze mam ja polozyc na boczek zeby jej sie odbilo, ale strach jest tak silny, ze szok.. Boje się bardzo o nią. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agusia - ojj ja też myślałam że coś co stosowaliśmy od urodzenia nie uczuli a mleko uczuliło po miesiącu, natomiast płyn do kąpieli po 6tyg. a moja lekarka powiedziała że jak najbardziej może uczulić dop po jakimś czasie więc może to i pampersy - spróbuj zmienić. szkoda malutkiej :( musi ją bardzo boleć?? rottana - noo chyba było mu gorąco... kurcze tylko mi sie wydaje ze jakbym go ubrała w samą bluzeczkę to byłoby chłodno ale masz rację znów ta kurteczka to musiało go grzać... może rzeczywiście powinnam go ubierać tak jak siebie, albo o 1 warstwę wiecej... dziś u nas chłodno tzn. w porównaniu do wczoraj, 15st i chłodny wiatr i mało słońca. myślę że dziś był ubrany ok w 2 długie rękawki, ja też miałam 2 długie :D kurcze, mój mały ostatnio zrobił sie 'niedobry' tzn. strasznie wymaga uwagi, nic nie mogę zrobić, posiedzi w bujaku 10min i marudzi.. w łóżeczku przy karuzeli tak samo. Wasze maluchy też tak mają?? dziś obiad robiłam z Filipem na ręce :) a moja mama cały tydz pracowała na rano więc nawet nie miał mi kto go wziąc na spacer dopołudnia żebym miała chwilkę na posprzątanie. teraz jest z moją mamą na ogrodzie ale pewnie długo nie pośpi i zaraz mama bedzie dzwonić. mini - ja nie miałam wogole nawału pokarmu - nawet niewiem co to jest :D co do krztuszenia to Filip pamiętam też sie bardzo często krztusił, strasznie sie wtedy bałam, podnosiłam go i delikatnie klepałam po pleckach i też kładłam w łóżeczku na boczku. teraz już krztusi sie znacznie rzadziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zastanawiałam sie też dlaczego od kilku dni małego na spacerze w wózku budzi głośniej przejeżdżający samochód, gdzie wcześniej potrafił spać przy dużym hałasie i wychodzi na to że to skok rozwojowy w 12tyg: "W 12 tygodniu pojawia się następny, z początku trudny okres życia naszego dziecka. To skok rozwojowy niosący za sobą kolejne zmiany w odbieraniu świata. Trzymiesięczne niemowlę zaczyna zauważać takie różnice jak ton głosu. Choć jeszcze dwa miesiące temu dzwoniący telefon nie przeszkadzał mu w drzemaniu, teraz może już być przyczyną nieprzyjemnej pobudki. Nasz maluszek nabiera też wielu nowych umiejętności łapie przedmioty obiema rączkami (a jego ruchy są przy tym bardziej celne i zgrabniejsze), koordynuje ruchy oczu i głowy podczas śledzenia ruchów innej osoby czy przedmiotu, próbuje też odpychać się nóżkami, siedząc w foteliku. Co bardzo ważne, można też zaobserwować pierwsze próby poznawania świata objawia się to wkładaniem wszystkiego do wciąż oślinionej buźki." i wszystko jasne :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dawno nie pisałam, ale jakos bylam zalatana. wczoraj byliśmy u kardiologa. wszystko dobrze. nie ma zadnego szmeru, Bartek zdrowy i super się rozwija. powiedziała tez, ze duzy jak na 3 mies. mamy przyjść na kontrol za 3 mies. wczoraj była zajebista pogoda. ja tez nie wiem jak małego ubierać żeby go nie przegrzać albo żeby jemu nie było za zimno. dziś byliśmy na spacerku, potem deszcz nas zlapal :/ i chłodniej już było. viola-mój tez potrzebuje teraz więcej uwagi, tak samo posiedzi w bujaku spokojnie trochę i zaraz marudzi. 24-04 mamucha się widzimy tak? bo wcześniej chyba pisali ze 25 te warsztaty. jak będzie dobrze po szczepieniu to przyjadę, bo 23 mamy. mini początki sa traudne, ale wszystko ogarniesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej glodek-tak widzimy sie zapewne chyba ze u mnie tez beda jakies jaxdy po szczepieniu (zoltaczka) viola-zacznij sie przyzwyczajac :) maly widzi wiecej,rozumie i robi sie coraz bardziej cwany a kolo 6-tego miesiaca jest apogeum :) a pozniej bardziej z gorki az do buntu 2latka :) Matylda wczoraj pol roku skonczyla :) mini-ogarniesz sie i tak ci dobrze idzie bo masz codziennie czas cos tu skrobnac :) ja az takiego nawalu nie mialam ale tez sporo mleka i wiem co to twarde bolace cycki. Jak karmisz? Cyc? Matylda dzis okropnue marudna zupelnie nic nie pasuje ....masakra jakas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rottana - mój już też sie śmieje w głos :D najbardziej lubi jak sie go łaskocze pod paszkami i pod szyjką. i przed kapaniem jak jest cały golutki :D mamucha - hehe wiem wiem, tylko sie zaczynam zastanawiać jak ja to będę wszystko teraz ogarniać: obiady, sprzątnie i Fifi :D twoja Matylda to już duża dziewczynka - fajnie mieć jest mamusie starszego dzidziusia, zawsze coś podpowie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
viola ja ubieram tylko w cienkiego pajaca i na to polarek z kapturkiem + cienka czapeczka zakrywajaca uszy jest tylko przykryty okryciem od wózka mamucha tyle czasu spacerowalas??? ja sobie obiecywalam ze bede caly dzien siedziec ale po 2h wymiekam mini ja od poczatku ciazy chcialam cesarke ale pozniej mi sie odmienilo dlatego pytam o dochodzenie, ja po naturalnym na 2 dzien juz siedzialam na tylku ale nie mialam szwow i dlatego. tak jak ty przechodzilam nawal pokarmu. okropienstwo.z tym laktatorem to wlasnie tak jest;/ agusia noto faktycznie lipa, mój szaleje wszędzie poza wózkiem i samochodem, jak tylko użyje któregoś z tych 2 środków lokomocji, od razu zasypia viola mojemu jak było za gorąco to jak go wyjmowałam z wózka to miał np mokre plecy, moze zaobserwuj czy jest przepocony w jakichś miejsach na ciele zaraz po wyjeciu z wozka. moj tez tak sie domaga uwagi;)bardzo ciekawy opis wstawilas, mojego np budzi kazde szczekanie psa i odkurzacz lilka mnie tez niemoc dopadla hehe bo poprzedniej nocy usnelam dopiero przed 4 rano! ale w pn mam zamiar sie wybrac:D jak sie chodzi z małym w chuście? nie jest ciezko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój sie smieje w głos na całego, najbardziej do mojej mamy i ze mna przy lusterku. uwielbia lusterka. mamucha co nas czeka okolo 6m-ca? co mialas na mysli piszac apogeum???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kropelka - no a pod pajaca ubierasz jakieś body?? bo mój jak ma samego pajaca to mu sie pampersiak zsuwa i jest cały obsikany wiec ja bym musiała body, pajaca i na to bluzę z kapturkiem albo same body i pajaca bo mam takiego cieplejszego z miki. no właśnie wydaje mi sie że ma plecy może nie mokre ale gorące jak go wyziągam z wózka. a ten opis to z tej strony: http://dziecko24.pl/artykul/578/5/Skoki-rozwojowe-u-niemowlecia Fajnie są opisane poszczególne skoki :) ja najdłuzej na spacerku byłam 3h, no może dokładnie nie na spacerku ale na dworze. mały spał, a ja siedziałam ze szwagierką na ławce. teraz stwierdziłam że bede ze sobą brać książkę albo gazetę i sobie czytać na ławce bo w domu czasu nie mam a u mnie w mieście jakiś specjalnych tras do spacerowania nie ma i nudzi mi sie ciągle w te same miejsca :D o ten 6 m-c to chyba chodzi o to że pewnie wtedy dopiero zobaczymy ile naszej uwagi będą potrzebować maluszki tak?? :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej tak chodzi o uwage bo maluchy wtedy juz duzo nardzo kumaja i widza (dlatego tez trzeba uwazac o ogladaja nawet przypadkiem w tv) a jednoczesnie nie potrafia za bardzo bawic sie same. Poza tym wiadomo to my mamy wspierac ich rozwoj pokazywac nowe rzeczy mozliwosci ale tez nie mamy tyle czasu by z nimi siedziec. a maluchy wtedy by chcialy zeby om calkiem uwage poswiwcic i stad marudzenie poza tum dochodzi zabkowanie, siadanie (lezenie na plecach czy brzuchu robi sie nudne) . pozniej maluchy sie bardziej ogarniaja i troche usamodzielniaja :). Ale momo tego jest super! Duza interakcja z maluchem. duzo rzeczy robi na maksa swiadomie jest juz kontaktowy bardzo zaczepiaja ludzi itd. ja najbardziej lubie 2 moenty : 1-jak ja karmie i czasem sie zawieszam (hehe zw przy karmieniu o 6 rano) i nagle pateze na mala w ona nie je tylko patrzy na mnie ze slicznym usmiechem przeznaczonym tylko dla mniw. 2-wybuchy smiechu czasem z blachego powodu (pierdzenie w stopke) lub cielece rozkochane spojrzenie ktorym mala wodzi za mna caly czas :) dobrze bedzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glodek86
Kropelka nie pokazuj lusterek bo piotrus bedzie mial ciezka mowe :p ja po zumbie-bylo zajebiscie.wytanczylam sie wypocilam.jutro jest maraton od 14-16 ale nie wiem czy pojde :/ bo moj pracuje i nie bedzie mial kto z malym zostac. Bartek mial problm z zasnieciem tzn nic nie plakal ale 2 razy wkladalam go do lozeczka i budzil sie za kazf razem ale do 3razy sztuka :) w ogole mialam sciecie z " tesciowka" wczoraj i sie fo mnie nie odzyea :d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qazwsx1991
ja wróciłam do domu, z Małą wszystko ok, już się wiecej rusza w brzuszku. dalej mam rozwarcie na 1 palec i wczoraj koło południa w szpitalu mi odszedł czop. miałam wieczorem straszne bóle ale narazie cisza jest:) czekam w domku na rozpoczęcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
viola ja ogolnie ubieram malego tylko w pajace bo sa dla mnie najwygodniejsze i jakos nie uznaje innych ubranek i nic pod pajaca nie zakladam, dady to duze pieluchy wiec nie maja sie jak zsunac, a pampersy faktycznie sie zsuwaja;/ ja to juz sie nie moge doczekac kiedy mały zacznie reagowac na wlasne imie:) glodek a co to z tymi lusterkami?rozwin temat? gazw juz niedlugo, dopinguje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kropelka taki przesad/zabobon, nie wiem co ale mowia tak, żeby dziecku lusterka nie pokazywać bo będzie miał ciezka mowe czyli nie będzie chciał mowic lub gorzej będzie szlo. a kto wierzy w to to wierzy ;) Wczoraj dalam rade 2h maratonu zumby ;d jestem z siebie dumna :p maly spi teraz, jak wstanie to pewnie na dworek pojdziemy. wstanie hehe obudzi się mój maly ma problem z jedzeniem, mniej mi je, czy tez tak macie? czasem zabawianie nic nie daje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też coś tam słyszałam o tym lusterku że niby żeby z dzieckiem do roku nie stać przy lustrze ale w sumie niewiem dlaczego i ja z małym stajemy czasem przy szafie z lustrem i patrzymy ale Fifiego mało narazie interesuje. Mój mały poszedł na spacer z babcią a my popołudniu pójdziemy do mojej teściowej na spacer bo mój coś tam jej przy komputerze musi zrobić. u nas też łądna dziś pogoda. a ja byłam wczoraj na weselu :D jako delegacja z pracy u koleżanki :) wróciłam po 24, w sumie do oczepin nie zostałyśmy bo mnie już strasznie nogi bolały no i ogólnie zmęczona byłam i koleżanka też. ale sie wybawiłam troszkę, tylko mały strasznie płakał przed moim wyjazdem i potem ciągle myślałam czy wszystko u nich ok. głodek - o co poszło z teściową?? ja z moją jak narazie jakoś specjalnie dużego ścięcia jeszcze nie miałam :D tak, mój od piątku też jakoś mniej je, tzn. zostawia w butelce ok 30ml za każdym razem niewiem czemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie mój zje ok 60ml i konczy na tym a trsciowka zbulwersowala się wielce, bo jej zwrocilam uwagę, żeby nie calowala małego, bo ma zimno przy uscie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heja A u nas tez robi sie lipa z jedzeniem......obiadki be, owocki be o sokach nie wspominajac nawet mm nie jest jakos super przyjmowane.... jedynie ladnie je o tej 23: ale to wtedy jest na spiocha i kaszka smakowa...nie kumam Matyska dzis na dworzu w sumie od 11.30 do 19. Ale kawalaek czasu z tego spedzila na ogrodku w krzeselku do karmienia :) i z nami grilowala i RYCZALA :) a co do lusterka to wiadomo zabobony itd ja w wiekszosci poradnikow itd slyszalam by wlasnie maluchowi pokazywac lusterko :) zeby sie ogladalo i zagadywalo. Matyska bardzo lubi sie ogladac smieje sie i zaczepia :) glodek- masz racje z ta tesciowa! dziwe sie jej jak ona sie wogole zbulwersowala bo dla mnie to logiczne ze w takiej sytuacji sie nie caluje. z tesciowa sie spielam pare razy. Zreszta ona wie ze ja ogolnie cieta jestem ja wiem ze ona tez i u nas jest dystansik :) wkurwili nas wczoraj niemilosiernie- mielismy isc na impreze i tescie mieli zostac mala. Przyjechali ok 19 powiedzieli ze moga zostac max do 22.....a my chceilismy jechac po kapaniu czyli blizej 20- wyszloby na to ze pojechalibysmy na niecala 1h.....oczywiscie nigdzie nie pojechalismy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamuśki, jak wychodziłam ze szpitala to Mała była lekko zażółcona, kazali mi ja wystawiac na słoneczko no i karmić nie rzadziej niz co 2,5-3 godz. czyli wybudzać gdyby sama nie wstała. Długo mam tak robić? Tzn mysle sobie co bedzie np za 2 tyg. gdy Mała naje się ładnie i zechce spać np 4 godziny.. Nie wiem czy wtedy ją budzić, czy co? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mini u mnie gdy Bartek był malutki, kramilam co 3h, nawet w nocy, od jakiegoś czasu w nocy nie wybudzam, karmie jak slysze gdy się kreci lub już zaczyna plakac (to rzadko) i jest to raz w nocy. Aj z ta tesciowa to szkoda gadac. to moje dziecko i mam prawo zwrocic na to uwagę. potem ona na mnie naskoczyla (swoje zale w końcu w chwili wkurwienia wylala) i nie odzywamy się teraz do siebie. w końcu mam spokoj :P Maly padl mi na noc, bo mało spal w sumie w dzien. marudny był jakiś, ciagle by tylko do niego gadac i zabawiać heh mowie swojemu, ze jakby posiedział z dzień z BArtkiem to by zobaczyl jak to jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdbhae
Witam. Ostatnią @ miałam 19.03 która wystąpiła dopiero w 40 dc i w tym dniu zaczęłam brać tabletki anty ale zapomniałam o trzech albo czterech. Ostatnią wzięłam 7.04 a 11.04 dostałam @ jednodniową. Wieczorami boli mnie głowa i mam nabrzmiały brzuch. Co mam o tym myśleć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kropelka wybierasz sie w czwartek na warsztaty z chust? ja jutro na fitness znowu nie pojde bo o 10 mam dalszy ciag leczenia zebow- cholernie mi poolecialy po porodzie jak karie piersia. Weekend intensywny maly dzisiaj byl na pokazowie zjechali sie pradziadkowie i ciotki i sie biedactwo splakalo bo odrazu bylo ogladanie i guganie. A on mial ich w poważaniu i plakal i z mama tylko albo z tata nawet babcie i dziadka mial gdzies. Oczywiscie po powrocie do domu juz jak reka odjal nawet w samochodzie byl juz spokoj :) po prostu dzisiaj nie byl dzien na zabawy :) glodek- tesciowka sie nie przejmuj mini takie malenstwo samo sie bedzie domagalo jedzenia co 3 godzbo ma malutki zoladeczek a jak jeszcze karmisz cycem to to mleko przez kichy mu jak jajecznica przeplywa :) a nawet jak pospi 4 godz to sie nic nie stanie. Moj tez mial podwyzszona zoltaczke i ladnie mu zeszla od karmienia cycem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mini - ja w dzień karmiłam co 3h ale mój mały w nocy o samego początku budził się tylko raz, góra dwa razy i ja nie wybudzałam no ale my na mm wiec u ciebie pewnie bedzie inaczej. a jak pośpi 4h to nic jej nie będzie :) ojj na głód to malutka napewno nie pozwoli :D głodek - przynajmniej wiesz co jej na sercu leżało, a tak pewnie skoro miała coś do ciebie to byś sie nie dowiedziała :) czaesem też mam wrażenie że moja teściowa ma jakieś uwagi do mnie no ale my sie nie kłócimy więc nie ma mi kiedy ich wykrzyczeć :P denerwuje mnie to że ona ani razu nie zapytała czy wziąć małego na spacer... kurcze, moja mama z nim jeździ i naprawdę jest to dla mnie w takiej chwqili odciążenie, a ona mimo że wie że mój pracuje czasem od rana do wieczora to nie zaproponuje a ja sie jej pierwsza pytać nie będę bo jeszcze powie że na siłę go jej wciskam :/ lilka - ewidentnie nie lubi tylu par oczu nas sobą :P też mi sie wyadje żed mojemu małemu to przeszkadza czasem jak za dużo wszyscy chcą go nosić i wogole. wczoraj u teściowej posadziłam sobie go na półleżąco na kolanach i był spokojny, obserwował a jak teściowa go do noszenia brała to zaraz podkóweczka (tak fajnie mu ona wychodzi :D) i płacz Ja po śniadanku, mały chyba budzi sie z drzemki powoli. dziś u nas słoneczko, później pójdziemy na spacerek. muszę poszukać jakiejś bluzy bez kaptura bo wszystkie dla małego mam z kapturem i jeszcze czapeczka to potem może być mu za ciepło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qazwsx1991
dziewczyny czekam i czekam i nic:( na niedziele mam termin a nic sie nie dzieje, na wieczór sie tylko bardzo źle czuje i krzyże mnie bardzo bolą a poza tym to troszke czesciej musze się załatwiać. ciekawe ile moja córcia chce jeszcze w brzuszku siedziec....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Viola - moja "tesciowa" na początku brala go na spacer, teraz jakos się jej odechcialo. eh musze grac w totka i wyprowadzić się stad :P mój maluszek spiocha sobie teraz, niedługo pojdziemy na spacerek. jutro szczepienie grr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×