MonaVie - jakie są wasze opinie?

nie wiem dlaczego kłamstwo i nikt nie potrafi mi wciąż odpowiedzieć. Pomijając już wartość owoców użytych do produkcji MV oraz tych w sklepie. Zakładając że jedna butelka kosztuje 120 zł gdzie faktycznie jest tańsza. Dla jednej osoby wystarczy ona na 14 dni. 120/14=8,6 zł dziennie. Znajdź mi sklep gdzie za 8,6 jestem w stanie kupić wszystkie owoce które zawiera butelka monavie. Nawet po jednej sztuce każdego z rodzaju. Teraz kup te owoce, wyciśnij sok. Miłej zabawy. Wole kupić butelkę. Oczywiście jeśli 120zł za butelkę jest dla kogoś za dużo to przecież nie musi kupować. Czy ktoś tu kogoś przymusza? Mi się temat spodobał, zauważyłem znaczącą różnicę przy regularnym stosowaniu. Produkty mam teraz praktycznie za darmo więc kto w tym momencie ma tzw. ból d**y i o co bo nie ogarniam. MV nie pasuje? Idź kup tymbark wieloowocowy. Mówisz o jakimś koledze wcześniej. Ten sok zawiera tylko sok z acai czy również pełny skład 19 owoców? Dalej masz problem "kasa kasa kasa". Rozumiem, że ty, twoi rodzice, znajomi w swojej pracy, na etatach pracujecie charytatywnie lub za połowę stawki bo kasa jest nieistotna a przecież nie fajnie jest oskubywać swojego szefa. Telepiesz się że firma zarabia na produkcie. Bardzo dziwne, że nie rozdają swoich produktów za darmo ;o O projekcie More, też nic nie wspomnisz? Może kolejna machloja firmy MonaVie? : )

Jeszcze rak wracając do tego tańszego zastępstwa soku MV, rozumiem że w tamtej firmie tez można zarabiać za polecenia? Ostatnie z mojej strony zderzenie z rzeczywistością. Czy chcecie, czy nie firma MonaVie ma się świetnie. Nie jestem fanatykiem ale takie są fakty. W Polsce, w Europie i na całym świecie zyski są coraz większe a nie mniejsze. Rynek Azjatycki jest trudnym rynkiem a mimo to MonaVie ma się tam doskonale! Gdyby z firmą było coś nie tak, konkurencja już dawno by to wywlekła na światło dzienne. Mówię o prawdziwej konkurencji a nie krzykaczach z forum. Z takimi pieniędzmi jakie posiada konkurencja czyt. firmy z czołówki sucha nitka by na firmie nie została. A tu jednak MonaVie bije kolejne rekordy. Przykre ale prawdziwe. Ból tyłka tu nic nie pomoże. Można krzyczeć, płakać, tupać nóżkami i co z tego? Kogo to tak naprawdę obchodzi. Ten temat jest mało wiarygodnym źródłem budowania swojego przekonania. Jak kupowałem swoje auto, czytałem opinie na forum to 80% była w stylu "złom, grat, ciągle się psuje, awaryjny". Jako że internetem mało kiedy posługuję się w podejmowaniu decyzji kupiłem to auto. Od 2 lat jest niezawodne, 0 awarii. Wsiadam i jadę. To tak na marginesie : ) Trzeba mieć swój rozum

Za dużo wam nakładają teorii spiskowych do głowy na tych seminariach MV człowieku. Nie pojmujesz różnicy między sokiem zagotowanym i zakonserwowanym tak aby jego data ważności wynosiła 12mcy a sokiem z wyciskarki bo akurat taka posiadam i wiem ile owoców bedę miał za 120zł i ile litrów z tego wyjdzie. Do książek sprzedawczyku i naucz się jaka moc ma świeży sok a jaką pasteryzowany. Nikt nie pisze o tymbarku, waszym zadaniem jest podawanie skrajnych porównań dla wywołania efektu "WOW no faktycznie". Nie podawaj kwot na dzień bo to pomniejsza cenę za miesiąc. Może podaj ile to wyjdzie na godzinę albo minutę to zrobi jeszcze lepsze wrażenie.

Nie znasz moich rodziców i nic o mnie nie wiesz mądralo. A to co o nich piszesz pokazuje jakiej pogardy was ucza do zarabiających rękami prostych ludzi (bo większość tak zarabia) a wmawia sie wam dumę, z naciagactwa i ściemniania ludzisk jak to ich życie sie zmieni na bogato i poleca na Hawaje jeśli tylko wychylaja kieliszek soczku z gumijagód. Wstydźcie się naciągacze. I zapamiętaj sobie, że sok zagotowany jest mizerny, a mantra prezentacji to pomija jak również syntetyczne pochodzenie konserwantu. Podaj mi argument, że tak przetworzony sok jest lepszy od mojego z wyciskarki.

A kasa kasa kasa bo przede wszystkim to lansuje MonaVie i nikt nie zaprzeczy. To chyba Tobie żal sciska d**ę kiedy na jakiejś tam kafeteri zwykli ludzie wykładaja kawę na ławę i konkrety przeciw którym możecie tylko napisać, że to przez zadrość. A te obliczenia z prezentacji rodem wsadź między bajki bo pachnie manipulacja na kilometr. Myslę, że gdybym tak skubał jeleni jak niektórzy z was też by mi przeszkadzało, że ktoś mi psuje łatwy zysk ale na szczęście pieniądze mną nie rządzą... Jak jest z liderami MV? Wejdźcie na fejsbuka i oceńcie jakie wartości przekazują. MAMONA (a w tle soczek z gumijagód). Z wszystko zapłaca kartą mastercard nabitą przez jelenie a uśmieszek zwycięzcy? Bezcenny ;) B***h please...

nie wiem czemu nazywasz mnie mądralą bo ja się za takiego nie uważam. Wciąż się uczę i wiele jeszcze przede mną ale serdeczne dzięki : ) Sam jesteś kolego nabuzowany że ledwo człowiek pierdnie a tobie już żyła lata. Mówisz że nam za dużo nakładają teorii spiskowych chociaż to właśnie twoja wypowiedź jest godna kryminału. To mnie rozwaliło po całości. "Nie podawaj kwot na dzień bo to pomniejsza cenę za miesiąc." CO TO W OGÓLE ZNACZY? :-D Manipulacjami nazywasz zwykłą najprostszą matematykę - dzielenie. Dobrze, że nie pokazałem Ci tablicy Mendelejewa to byś mnie wyzwał od czarownic i diabłów. I jeszcze to jakiej pogardy nas uczą. Serrio kryminał jak nic. Udaj się do HBO to może serial nakręcą. Chociaż lepiej nie idź, jeszcze będą chcieli Ci zapłacić za to a przecież pieniądze tobą nie rządzą. Blehhh

"Z wszystko zapłaca kartą mastercard nabitą przez jelenie a uśmieszek zwycięzcy? Bezcenny oczko.gif B***h please..." Tak Ci twój szef w pracy mówi? :)

1 butelka activa (napój - nie sok! - dla dorosłych) nie starcza na 2 tygodnie - kolejne kłamstwo 1 butelka = 750 ml porcja dzienna to 3 x 30ml = 90 ml dziennie 14dni x 90ml = 1260 ml :) to znacznie mniej niż 750 ml - ale wypranej głowie nie wytłumaczysz... 4 butelki kosztują około 440 PLN 1 butelkę wypijasz po 8 dniach - 8 x 90ml = 720ml 110 PLN (koszt jednej butelki) /8 dni = 13,75 PLN i to jest prawdziwy koszt dziennego spożycia napoju - NAPOJU! Reszty kłamstw nie chce się nawet komentować...

gdzie masz napisane ze MUSISZ pic 3 razy dziennie? Mi butelka wystarcza na 2 tygodnie, teściowej również. Innym nie zaglądam do lodówki więc nie wiem. Ale pewnie sam się okłamuję bo przecież mamy wyprane głowy. SAME KŁAMSTWA co za świat ;D SAME INTRYGI No serrio zastanówcie się, czy nie pójść z tym do jakiejś stacji tv. Szykuje się istny hicior. Myślę, że matactw powinniśmy się uczyć od obecnych tu krzykaczy, bo jednak to czego nas uczą na szkoleniach monavie to poziom przedszkola. UPSSS wygadałem się :D Dzięki za poprawę nastroju ;)

na stronie mv to jest napisane baranku :) http://mocnatury.wordpress.com/ warto coś przeczytać zanim pójdzie się do mamy i przyjaciół mamić ich szybką kasę i resztą bzdetów.

16.05.14 gość trupek rozumiem, że jak idziesz do sklepu to płacisz cenę = cenie wytworzenia towaru? Nic więcej, nic mniej? Super x Oczywiście, że nie! Ktoś przecież ten towar przewozi, sprzedaje w detalu, reklamuje i każdy na tym musi zarobić i to jest jasne, że sprzedający gdy tylko może podwyższa cenę, stosuje rozmaite ku temu chwyty marketingowe, ALE generalnie zarabia na hurcie, nie sprzedaży jednostkowej. Natomiast w MLM stawia się na jednostkową sprzedaż drogiego towaru, dlatego tak dużo czasu trzeba poświecić jednemu klientowi, bo gdyby ten towar stał na półce, to by się w takiej cenie nie sprzedał, więc płaci się jeszcze dodatkowo za formę sprzedaży, czyli całą tę prezentację, która jest de facto metodą by przekonać, że towar jest wart więcej niż w rzeczywistości. I to jest ten dodatkowy KANT. Wszyscy, którzy w tym siedzą, doskonale sobie z tego zdają sprawę, że ich wysokie prowizje (jeśli są skuteczni) wynikają z ZAWYŻONEJ CENY. Znam MLM od środka, bo sam w tym byłem trochę i znam ludzi z tych środowisk. Zawsze jest ten sam schemat, ta sama metoda u której podstaw leży fakt, że towar musi być jednostkowo sprzedany wielokrotnie powyżej swej wartości, by interes w takiej formie się kręcił. Dlatego tak podkreśla się wyjątkowość, niezwykłość wszystkiego co jest w MLM sprzedawane. I doskonale sprzedawcy wiecie, jakich trików, jakich metod, sposobów i sposobików was się uczy :D Owszem ludzie są różni, jeden starej emerytce wciśnie niepotrzebne jej garnki za ciężkie pieniądze, inny tego nie zrobi, poszuka kogoś, kogo to za bardzo nie zaboli. Ale generalnie liczy się wynik sprzedaży i nie ma zmiłuj.

Ktoś wyżej w odpowiedzi na dosadną krytykę MLM, sarkastycznie napisał, że ten biznes tworzą sami głupi ludzie, głupi w nim pracują. Oczywiście, że ten biznes tworzą bardzo bystrzy ludzie, tyle że cynicy i manipulanci. Pracują w nim bardzo skutecznie manipulanci i w wielu wypadkach ludzie bez cienia przyzwoitości. Po to właśnie jest prezentacja, cała ta otoczka MLM, te poziomy, ten parareligijny szum, ta sekciarska atmosfera, by to mogło zadziałać. Postawcie na półkach w sklepie te swoje towary w tych cenach i je sprzedajcie :D Oczywiście nikt tego nie kupi, bo gdy się temu sam przyglądnie, bez asysty zachwalającego sprzedawcy MLM, porówna i zobaczy, że to jest towar o zawyżonej cenie. Nie wykluczam, że MLM czasem coś ma wyjątkowego, ale to nie może być regułą. Natomiast ten soczek, z całą pewnością jest zwykły i nie wart uwagi. Niezwykła jest tylko jego cena :D

Proponuje ten napój Do Polski napój trafił w 1957 roku. Został wstępnie zaprezentowany na Targach Poznańskich, a jego dostępność była początkowo ograniczona wyłącznie do sklepów sprzedających za waluty. W 1972 roku dzięki umowie między władzami PRL a koncernem rozpoczęto produkcję w kraju i zwiększono dystrybucję. produkowana była na amerykańskiej licencji przez warszawskie zakłady piwowarskie oraz Górnośląskie Zakłady Piwowarskie w Zabrzu i Tychach. Obecnie produkcja napoju odbywa się w trzech zakładach: w Staniątkach (koło Niepołomic, kilkanaście km od Krakowa), w Łodzi (zakład został zamknięty) i w Radzyminie (k. Warszawy). Do Cyca cola Polska należy również rozlewnia wód butelkowanych w Tyliczu. Łącznie zakłady zatrudniają ponad 2800 pracowników, a od 1991 roku inwestycje w Polsce przekroczyły 500 mln dolarów.

Ten napój też jest zdrowy Piwo – najstarszy i najczęściej spożywany napój alkoholowy oraz trzeci po wodzie i herbacie najbardziej popularny napój na świecie. W znaczeniu ogólnym piwo to każdy napój otrzymany w wyniku enzymatycznej hydrolizy skrobi i białek zawartych w ziarnach zbóż i poddany fermentacji alkoholowej. W węższym znaczeniu pod pojęciem piwa rozumie się napój zawierający alkohol i dwutlenek węgla otrzymany w wyniku fermentacji alkoholowej wody, słodu i chmielu przy użyciu wyselekcjonowanych szczepów drożdży. Skrobia może ulegać enzymatycznemu rozszczepieniu przez amylazę ślinową, pleśnie lub diastazy słodu (obecnie najczęściej stosowana metoda). Jednak rdzenne ludności niektórych obszarów, głównie Ameryki Południowej i Środkowej wciąż używają do tego celu śliny, często z powodu tradycji. Przykładami mogą być chicha wytwarzany z kukurydzy przez Indian z rejonu Andów i Ameryki Środkowej oraz masato (z manioku). Słód używany do produkcji piwa powstaje w procesie słodowania jęczmienia, rzadziej pszenicy lub żyta, który polega na moczeniu ziarna, kiełkowaniu, a następnie wysuszeniu. Efektem zacierania oraz filtracji słodu jest brzeczka, która wraz z chmielem poddawana jest warzeniu czyli gotowaniu, a następnie fermentacji alkoholowej przy użyciu drożdży piwowarskich. Charakter piwa określa najczęściej rodzaj użytego słodu lub słodów, zawartość alkoholu, stężenie ekstraktu czyli nieprzefermentowanych składników słodu oraz goryczka chmielowa zależna od ilości i rodzaju użytego chmielu. Zawartość alkoholu w piwie podawana jest w procencie objętości płynu i waha się od 0,5 do kilkunastu procent. Stężenie ekstraktu podawane jest najczęściej w procentach wagowych lub w stopniach Ballinga, rzadziej stopniach Plato. W wyniku fermentacji część cukrów zawartych w brzeczce słodowej zamienia się w alkohol i dwutlenek węgla, natomiast część pozostaje niesfermentowana tworząc tzw. ekstrakt rzeczywisty piwa. Licząc wagowo wartości ekstraktu, dwutlenku węgla oraz alkoholu są mniej więcej równe czyli wynoszą ok. 1/3 części. Oznacza to, że piwo o zawartości ekstraktu w brzeczce 12% wagowych zawiera w gotowym produkcie ok. 4% wagowych alkoholu czyli uwzględniając ciężar alkoholu ok. 5% objętości, ok. 4% wagowych dwutlenku węgla i 4% ekstraktu niesfermentowanego. Wyższe odfermentowanie brzeczki powoduje wzrost zawartości alkoholu kosztem stężenia ekstraktu, a często również jakośc***iwa. Chmiel lub preparaty chmielowe w postaci granulatów i ekstraktów stosowane są w niewielkich ilościach jako rodzaj przyprawy w celu osiągnięcia pożądanej wartości goryczkowej piwa. Najważniejszą cechą jakościową chmielu jest zawartość alfa-kwasów – związków organicznych nadających piwu charakterystyczną goryczkę. Odmiany chmielu używane w piwowarstwie to superaromatyczne, aromatyczne, goryczkowe i supergoryczkowe.

Tu jeszcze macie fajny soczek -barany z konkurencji Pierwszej historycznie poświadczonej destylacji alkoholu dokonał Zosimos z Panapolis ok. roku 400 n.e. Umiejętność ta rozpowszechniła się w świecie arabskim, wódki używano jednak głównie do celów medycznych. W XII wieku wódka dotarła do Europy wraz z powracającymi z wypraw krzyżowych; tak narodziła się włoska grappa. Wódkę pędzoną ze zboża wynaleziono prawdopodobnie w Niemczech w XIV wieku (łac. aqua vitae, woda życia) – po polsku „okowita”. Po raz pierwszy w piśmiennictwie polskim słowa „wódka” użyto w roku 1405 w sandomierskich dokumentach sądowych. Początkowo wódkę wyrabiano w aptekach i stosowano jako lekarstwo. Było tak jeszcze w XVI w. Stefan Falimierz w swoim zielniku pt. "O ziołach i o mocy ich" z 1534 r. wymienia aż 72 gatunki wódek ziołowych, zalecanych na różne dolegliwości. W Polsce jednym z pierwszych producentów wódki na skalę przemysłową oraz inicjatorem masowego eksportu polskiej wódki był lwowski przemysłowiec Józef Baczewski.

Marketing wielopoziomowy, inaczej zwany MLM (ang. multi-level marketing) lub marketingiem sieciowym – termin określający strategię marketingową i sposób funkcjonowania firmy oraz jej współpracowników – niezależnych dystrybutorów. Marketing wielopoziomowy pozwala sprzedawcom na budowanie osobistych struktur współpracowników, od których obrotu otrzymuje się dodatkowe prowizje. Każdy sprzedawca w marketingu wielopoziomowym ma możliwość zbudowania własnej struktury handlowców, w której każdy z nich wynagradzany jest na podstawie obowiązującego w danej firmie planu marketingowego. Jednocześnie, bycie wyżej w firmowej hierarchii niekoniecznie przekłada się na wyższe zarobki – zależą one bowiem od wspomnianego planu marketingowego.

zwykła piramida, nie ma nic wspólnego ze zdrowiem, chyba że padną na serce ci wydymani, bo jeśli już wszyscy na świecie będą to kupowali, to za kogo dostaną prowizję ci ostatni??? Napój wart uwagi przy cenie 5-8zł, pomyślcie ile dajecie zarabiać nierobom, ktoś kupuje butelkę a po drodze 4-5 cwaniaków dobrze z tego żyje, to powinno być karalne, produkt jest przykrywką, za napój płacisz 5zł i 105 za bajerkę człowieka któremu wcześniej wyprano mózg...

Marketing wielopoziomowy bywa ok. Jednak mvie to nie mlm tylko jakis twór tzn marketing społecznościowy a jego najprostsza definicja to sekta, zresztą wystarczy poczytać to forum.

Sekciarzami jesteście Wy , którzy z uporem maniaka piszecie nieprawdę na temat monavie .Trzy osoby w kółko męczą konia i w kółko piszą te same bzdury .Barany

Do świętej wojny z Rosjanami i wszelkimi niewiernymi wzywa Tatarów krymskich i wszystkich muzułmanów z Ukrainy Abdul Karim "Krymski", zastępca dowódcy walczącej w Syrii armii ochotników przybyłych z byłego ZSRR. Apeluje, by dżihad toczyć także w Polsce. - Weźcie przykład z waszych braci z Kaukazu, którzy zdecydowali się nie znosić dłużej upokorzeń ze strony niewiernych. Nie potrzeba wysokich gór, by toczyć świętą wojnę, jak w Syrii, gdzie walczymy - wzywa "Krymski" w opublikowanym w zeszłym tygodniu 20-minutowym orędziu, wygłoszonym wspólnie z naczelnym emirem Armii Wygnańców i Obrońców Wiary, czeczeńskim komendantem Salahuddinem Sziszanim (mianem "Sziszani" Arabowie określają Czeczenów).

- Jeżeli chodzi o górskie dopływy Wisły, to jesteśmy tam w zdecydowanej większości już po kulminacji - powiedział Rafał Bąkowski z IMGW. - Obecnie woda opada. Najważniejsze dla nas jest to, żeby wspólnie ze strażą pożarną przeprowadzić dużą wodę Wisłą w ten sposób, by nie sprawiała zagrożenia - dodał. Jak poinformował Bąkowski, kulminacja na Wiśle nastąpiła w Krakowie wczoraj ok. godziny 13. Stany alarmowe były przekroczone o 57 cm. - To względem roku 2010 niżej o 380 cm - powiedział wicedyrektor IMGW. - Obecnie fala wezbraniowa jest w okolicy Szczucina. Dziś ok. 2 w nocy spodziewamy się jej w Sandomierzu. Prognozujemy rząd wielkości 775 cm, czyli 68 cm mniej niż w roku 2010 - dodał i podkreślił: "Jeżeli odniesiemy to do wałów, to mamy zapas ok. 130 cm".

Może zaatakować już piętnastolatka, chociaż najczęściej daje o sobie znać tuż przed czterdziestką. Powoduje niespecyficzne objawy, kojarzone głównie z niezdrowym trybem życia, stąd bywa późno rozpoznawany i leczony. Konsekwencją opóźnień bywa nieodwracalne kalectwo. Można to zmienić? Co warto wiedzieć o ZZSK, najczęstszej chorobie zapalnej stawów? Zesztywniające zapalenie stawów kręgosłupa (ZZSK) jest przewlekłą, zapalną chorobą reumatyczną o podłożu autoimmunologicznym. W grupie chorób o nazwie spondyloartropatie (SpA), czyli zapalnych chorób stawów, jest schorzeniem najczęściej spotykanym. Prowadzi do stopniowego zarastania i kostnienia szczelin pomiędzy kręgami kręgosłupa, a w konsekwencji do ich trwałego unieruchomienia. Mężczyźni chorują trzy razy częściej niż kobiety. ZZSK zalicza się do spondyloartropatii osiowych, ponieważ w chorobie tej dominują dolegliwości ze strony odcinka lędźwiowo-krzyżowego kręgosłupa. Spondyloartropatia może mieć łagodniejszy przebieg w postaci obwodowej, w której przeważają objawy zapalenia stawów kończyn górnych i dolnych, zapalenia palców oraz zapalenia przyczepów ścięgnistych (połączenia mięśnia z kośćcem).

Nasz mózg działa na glukozę. Bez niej komórki nerwowe już po 15 minutach zaczynają obumierać. Glukoza pozyskiwana jest z węglowodanów. Planujesz rzucić się na czekoladki i cukierki dla dobra intelektu? Aby zasilić organ, wskazane jest spożywanie raczej cukrów złożonych pochodzących z pełnoziarnistych produktów, tj. chleb razowy, nieprzetworzone płatki zbożowe czy brązowy ryż i kasze. Cukry proste w postaci słodyczy, białego pieczywa czy ciastek co prawda bardzo szybko podniosą poziom glukozy, ale tylko na krótki czas, bo organizm wydzieli duże ilości insuliny i g***townie obniży poziom cukru we krwi. W wyniku tego mózg znów zostanie pozbawiony zasilania. Warto pamiętać, że cukry proste obciążają trzustkę i mogą prowadzić do nadwagi. Sięgaj po nie tylko w sytuacjach awaryjnych, kiedy potrzebujesz zasilenia komórek mózgowych w tempie

Osobom, które przeżyły zawał serca częściej udawało się przeżyć co najmniej dziewięć lat, jeśli ich dieta zawierała dużo błonnika. Każdemu zwiększeniu spożycia błonnika o 10 gramów towarzyszył spadek ryzyka zgonu o 15 proc. w okresie objętym badaniem. Głównym źródłem błonnika były produkty zbożowe jedzone na śniadanie - na przykład owsianka czy musli. I żyjesz dłużej Zdaniem ekspertów błonnik może obniżać ciśnienie krwi oraz poziom cholesterolu. Zwiększenie jego zawartości w diecie nie jest trudne - można na przykład zastąpić biały chleb pełnoziarnistym. Specjaliści zalecają, by spożycie włókna roślinnego wynosiło od 18 do 36 gramów na dobę, jednak w krajach uprzemysłowionych jest zwykle niższe. Dobrym źródłem błonnika są na przykład owoce: banany, jabłka czy pomarańcze, warzywa - zarówno marchew, jak i ziemniaki - oraz produkty zbożowe z pełnego ziarna. Dwie kromki pełnoziarnistego chleba to około 4 gramów błonnika, podobnie jak sześć suszonych moreli czy porcja musli. Jedna pomarańcza lub gruszka zawiera średnio 3 gramy błonnika.

Drodzy koledzy i koleżanki z Monavie .NIE ODPOWIADAJCIE NA ZACZEPKI TYCH paru nieudaczników (patałachów z konkurencji czy umysłowo chorych -niepotrzebne skreślić ) Niech sobie piszą to i tak nic nie zmieni , czym mniej odpowiedzi będzie tym rzadziej bedzie bawić ich pisanie . Niestety na głupotę nie ma rady .

Oczywiście, że nie zmieni to faktu, że warto sprzedać przeciętny produkt za wielokrotnie zawyżoną cenę :)

Jak to "koleżanki i koledzy z Monavie"? Przecież na tym forum nie ma pracowników mv co wynika z poprzednich postów...

Widzę, że dalej nikt nie znalazł odpowiedzi na moje pytanie, mianowicie: Czy na stronie internetowej Monavie, znajduje się jakakolwiek informacja o produkcie Monavie Original? Z tego co widzę, są tylko 3 rodzaje napojów: fioletowy - Monavie, zielony - Active, biały - Kosher. Przestańcie bredzić o różnych "soczkach" dla dzieci i dorosłych. Na Waszej stronie nie ma o czymś takim słowa. Czy Wy w ogóle sprzedajecie "oryginalne" produkty MV?

NIe, same podróbki taki jak Ty.

Może zaatakować już piętnastolatka, chociaż najczęściej daje o sobie znać tuż przed czterdziestką. Powoduje niespecyficzne objawy, kojarzone głównie z niezdrowym trybem życia, stąd bywa późno rozpoznawany i leczony. Konsekwencją opóźnień bywa nieodwracalne kalectwo. Można to zmienić? Co warto wiedzieć o ZZSK, najczęstszej chorobie zapalnej stawów? Zesztywniające zapalenie stawów kręgosłupa (ZZSK) jest przewlekłą, zapalną chorobą reumatyczną o podłożu autoimmunologicznym. W grupie chorób o nazwie spondyloartropatie (SpA), czyli zapalnych chorób stawów, jest schorzeniem najczęściej spotykanym. Prowadzi do stopniowego zarastania i kostnienia szczelin pomiędzy kręgami kręgosłupa, a w konsekwencji do ich trwałego unieruchomienia. Mężczyźni chorują trzy razy częściej niż kobiety. ZZSK zalicza się do spondyloartropatii osiowych, ponieważ w chorobie tej dominują dolegliwości ze strony odcinka lędźwiowo-krzyżowego kręgosłupa. Spondyloartropatia może mieć łagodniejszy przebieg w postaci obwodowej, w której przeważają objawy zapalenia stawów kończyn górnych i dolnych, zapalenia palców oraz zapalenia przyczepów ścięgnistych (połączenia mięśnia z kośćcem).