Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zabobonny Władek i jego miotła

jaskółcze gniazdo, pech czy szczęście?

Przez Gość zabobonny Władek i jego miotła, w Dyskusja ogólna

Polecane posty

Gość zabobonny Władek i jego miotła   

Gość zabobonny Władek i jego miotła
Napisano

piszcie szybko bo mam zamiar je strącić :classic_cool:

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość wsiowa babka   

Gość wsiowa babka
Napisano
Nie strącaj bo do końca życia będziesz miał peeecha;)

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość blind contour   

Gość blind contour
Napisano
Wiesz, uważa się że jaskólki przynoszą szczęście. Ja wiem jedno - u mojej cioci na wsi co rozku przylatywały jaskółki i wiły gniazdo - jeden jedyny rok, gdzie nie przyleciały w ogóle to rok, w którym mój wujek zmarł na raka...

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość miałam przez 15 lat na oknie   

Gość miałam przez 15 lat na oknie
Napisano
oprócz tego, że w okresie wylęgu było całkowicie "okupowane" to nic się nie działa ani w kierunku "szczęść" ani "nieszczęść". Zlikwidowałam od momemntu, kiedy któregoś roku wypatrzyły je sroki i pozabijały wszystkie piskleta..

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gośćZMARTWIONY   

Gość gośćZMARTWIONY
Napisano
ZYJESZ WIEC SIE POSZCZESCILO PRZEZ 15LAT.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przejdź do listy tematów Dyskusja ogólna
×