Co myślicie o łysych koksach którzy są bogaci i co ciekawe

bardzo inteligentni i wykształceni?

znam paru takich, normalni ludzie

no skoro bogaci i wyksztalceni, to maja spoko wizaż... chyba nie znaja sie na modzie... po co lysi?????????????/ i koksy? bez sensu

silownia, koks i brak wlosow, to dla pewnej grupy facetow styl zycia i nie ma to nic wspolnego z inteligencja czy zamoznoscia.

Dokładnie tak jak napisał Pan wyżej. To swego rodzaju styl życia, popkultura. Niektórzy lubią jak ludzie się ich boją albo odczuwają respekt. A brak włosów + 45 cm w bicepsie, szeroka klatka temu sprzyjają. To też pewnego rodzaju świadome tworzenie sobie takie zwierzęcego image. Oczywiście to nie przeszkadza w robieniu doktoratu, prowadzeniu firmy czy czytaniu książek w wolnym czasie.

Wszystkie lubia przypakowanych, ale wiekszosc zdaje sobie sprawe z tego, ze nie ma u nich szans :)

Nic nie sądzę, ale mi się nie podobają tacy, nie mój klimat.

Ale to że nie twój klimat znaczy że ich przekreślasz od razu i taki nie miałby u ciebie żadnej szansy?

A skąd założenie, że taki łysy koks zainteresuje się akurat mną? :D Tacy ludzie to nie mój klimat i wzajemnie, po prostu.

nie zawsze pieniądze widać, albo to co błyszczy, to przypadkiem nie na kredyt...

będą latac po loekarzach :P

A gdyby się już zainteresował to byś go od razu spławiła?

Dlaczego mają biegać po lekarzach? Przeciwnie. Wiesz jak ciężko utrzymać ciało takiego koksa? Dieta to podstawa. Zero używek. A to że się suplementujemy to norma. Nikt nie mówi o sterydach od razu :D

Ale drążysz :D myślę, że jednak by się nie zainteresował. Zresztą teraz to każdego bym spławiła, bo jestem zakochana w innym - całkowitym przeciwieństwie bogatego, łysego koksa dodam.

sie ladnymi, skromnymi eleganckimi kobietami tylko tapeciarami i solarami

A gdybyś nie była zakochana ? To spławiłabyś czy nie?

. ludzie są bardzo stereotypowi- skoro łysy i umięśniony, to po zawodówce, a pieniądze ma z haraczy :D ale to działa w dwie strony- bo ładna i zgrabna dziewczyna - musi byc głupia i puściutka , a jesli do tego jest bogata- pewno się pusza:D... ja zazdroszczę dyscypliny, tego, że tak ogarniają swoje ciało- a to wiele wyrzeczeń, dieta, czas na siłowni (nie przed tv z piwem)...

Już widzę, jak koks będzie latał za dziewczyną w trampkach... borze człowieku coś Ty się tak uczepił? :D

A gdzie takich można znaleźć?

eeeee czytaj moj temat autor http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5208937&start=0 wiekszosc podoba sie przypakowany ale nie kazda ma szanse na takiego :) to ja lord de koks i jego 45 na wicie :D

Az na wyksztalcenie. Jakby ci przypierdolil to by cie zabic. Nikt nie wie co mu koks z mozgu zrobil.

Przesadzasz. Mitem jest twierdzenie że od koksu (przez który jedni rozumieją sterydy a inni już nawet odżywki :D) zachodzą jakieś zmiany w mózgu. Od niektórych sterydów, owszem może wzrosnąć agresja, ale to mija wraz z zaprzestaniem cyklu i odłożeniu specyfiku na bok. Ja jestem w 100 % koksem na odżywkach i w życiu żadnego sterydu nie brałem. Udało mi się (pewnie dlatego że mam genetyczne predyspozycje do tego) stworzyć z siebie solidnego byka na samych tylko odżywkach, dobrej diecie i myślę że mądremu planowi treningowemu. Kobieta przy napakowanym facecie czuje się bezpiecznie. Ma to podłoże ewolucyjne i gdyby nie wpływ kultury to kobiety szalałby za silnymi mężczyznami. Dzisiaj kultura troszkę pokręciła mówiąc że wyżelowany chudzielec na jeden strzał jest lepszy od silnego, sprawnego fizycznie koksa. A dołóżmy jak już mówiłem wykształcenie takiego silnego faceta i majętność to wyjdzie nam z punktu widzenia ewolucji rewelacyjny kandydat na partnera.

Chyba lepiej prezentuje sie facet dobrze zbudowany, niż taki którego wiatr może połamać :D :P Ja osobiście wolę ten pierwszy typ :)

olo zbierasz głosy na mistera koksu czy co ? taki jeste ś wsp0aniały a tu wbrew twoim ewolucyjnym zamierzeniom , laski cię olewają ? no co za pech , to przecież niezgodne z teorią ewolucji zgłoś zażalenie do ... w sumie . może własnego rozumu?

a mnie kobiety chca :D ostatnio pare propozycji spotkania sie odzucilem a aktualnie bajeruje do mnie laska 34letnia :D i co ??? a no to zeby nie bylo tak cudownie to ja odpulam laski ktore mnie chca a odpulaja mnie laski ktore ja chce :D nie zawsze ale rownowaga musi byc w przyrodzie co nie oznacza ze nie mam wziecia zgolilem sie na lyso i teraz same do mnie leca jak pszczola do miodu :)

lordkoks - gejzer intelektu :D

piczowasie, co nie zmienia ze mnie chca a ty mozesz co najwyzej poczytac i strzepac :D