czy ktoś z Was stracił kiedy pracę, bo nie chciał zrobić przekrętu?

? Albo czy nad kimś z Was znęcano się w pracy, żeby urobić go, żeby był bezwolny?

Tak, z tym, ze ja sam sie zwolnilem.

zglos do CBA

http://krzysztof.borowiak.pl/enea.html

zbereznik z Ty byś zgłosił? zobacz, może być duży przekręt, były szef może każdego kupić. Załóżmy taką sytuację.

CBA to urzad centralny, a nie lokalny.

ja bym zebral dowody i zglosil. jak chcesz pogadac 10 maja bedzie na PW oficer z ABW. bedzie prowadzil rekrutacje i przeprowadzal rozmowy. mozesz sie poradzic...

nie da się KUPIĆ każdego bo niektórzy są niekupowalni mało takich - ale bywają... poza tym zgłoszenie tematu w prokuraturze skutkuje chociażby papierem o odmowie wszczęcia postepowania POD KTÓRYM KTOŚ musi sie podpisac z imienia i nazwiska tak jak w linku podanym przeze mnie

dobra, ale przyznacie, że takie 2 sytuacje się różnią: 1. gdy kradną grosze 2.gdy przekręt zaczyna się od kilkuset tysięcy. Są ludzie, którzy szukają takiej pracy a jak kogoś zatrudniono na etat jelenia? Są zawody, gdzie z jakąś tam odpowiedzialnością ma się doczynienia. Idziesz sobie w dobrej wierze, bez znajomości - i się zaczyna. Teraz trudno o pracę. Wiadomo, kto ma mocne plecy zarobi 3-5na łapkę bez szczególnej odpowiedzialności.

a jak kogoś zatrudniono na etat jelenia? to ma do wyboru: zostac jeleniem nieswiadomie zostac jeleniem swiadomie nie zostać jeleniem nie zostać jeleniem i zgłosic próbę szwindlu odpowiednim organom

no niestety. sytuacja w krau powoduje ze wiele firm zatrudnia slupa po to zeby podpisywal niewygodne dokumenty. chesz jesc to podpisz, ale co potem... ;)

chesz jesc to podpisz, ale co potem... potem jest odpowiedzialność karna i skarbowa najczęściej grube ryby odpływają, płotki dostają w dupę

Pyzunia - no więc tak też może być. Widać nawet tu, że niektóre tematy są takimi o jakich nie porozmawiasz. Pyzunia -no racja. Ale zobacz wrogów nie ma tylko człowiek nikczemny, tak? Szef nie jest mafiosą, ale w gębę już musiał dostać. On i jego sitwa siedzą na stołkach, z wysokimi pensjami, ich nikt nie będzie ciągał, nikt im nic nie zrobi.

a co masz zrobic? czemu uwazasz ze to przekret??? mama mojej laski tez mowila że ze mnie mafioso bo jezdzilem dobrym saochodem...

ich nikt nie będzie ciągał, nikt im nic nie zrobi. ci co zamordowali olewnika też tak mysleli ci od papały również nie wiesz tego na dziś...

szefostwo w razie czego nic nie wie (wie tylko jak sobie przydzielać premie). Nie chce dać polecenia na piśmie "bo nie" i zwalnia pracownika. Co byście pomyśleli ?(załóżmy, że podejrzewasz, że coś jest nie tak, ale wszyscy wkoło mówią, że jest ok)

ja podejrzewalem ze nasza sprzataczka jest kosmita ale w biurze nikt mnie nie poparl... ;( mow o co idzie i nie pierdol...

zbereznik >> nie będziesz kradł, nie będziesz jadł :):o...taka sytuacja jak piszesz

ja wiem tylko tyle ze laskom czasem wydaje sie wiecej niz wskazuje na to rozsadek. te forum tez czesto to pokazuje...

zbereznik-jak ktoś kradnie setki tysięcy to nikt mu nic nie zrobi. Nikt go palcem nie ruszy, co najwyżej się zakumplują.

moglbym pokazac ci cos innego ale to tylko forum... nawet bieglego sadowego wsadzilem. ale nie mam nic wspolnego z policja, po prostu zajmuje sie bankowoscia i jak skladam zawiadomienie to daje 500 stron dokumentow i nie ma z czym polemizowac... ;)

taki człowiek potem nie może znaleźć zatrudnienia a sitwa ma się dobrze i triumfuje. pyzunia - ci na górze kupują kogo trzeba. Kruk krukowi oka nie wykole.

przez takie myslenie te panstwo idzie w pizdu...

kruk krukowi nie ale nie wszędzie same kruki...

Taaaak , ja straciłem. Ale to było jeszcze w PRL-u. Od tamtego czasu podziękowałem pracodawcom! ale czy biurwy skarbowe i zusowe są lepsze ????? Nie sądzę :(

każdy jest bohaterem hipotetycznie a w praktyce to wygląda tak, że szefunio i tak już ma wadę zgryzu, bo zaliczył kiedyś po pysku, więc teraz to on się nikogo nie boi. Taki odważny naraża się tylko na zemstę i ośmieszenie za naiwność (po tym jak już zdążył dojść do siebie po znęcaniu się, które fo spotkało ).

Łowca B - no to jak podziękowałeś to jesteś pewnie prywatna inicjatywa.

dziękuję Wam za wpisy. Wtym kraju, żeby robić karierę wystarczy często mieć koleżankę z kolejki w sklepie.